7 czerwca 2024 r   1 piątek miesiąca godz. 21:24 wyspa ZAKYNTHOS

UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘSZEGO SERCA PANA JEZUSA.

MOJE DZIECI! ZATRZYMYWAŁEM WAS  ALE WY ZAWSZE JESTEŚCIE MĄDRZEJSZE OD PANA BOGA.

A ZATRZYMYWAŁEM WAS BO WIEDZIAŁEM ,ŻE PRZYJDĄ WIELKIE UPAŁY , BO KLIMAT BARDZO SIĘ ZMIENIA

( jednego dnia temperatura osiągnęła 35 stopni a na słońcu ok 50 i to było nie do wytrzymania ale wierzę w to ,że Jezus Miłosierny zainterweniował i zmienił nam pogodę na sprzyjającą naszemu plażowaniu bo taki ze skwarem  był ten jedyny dzień . W innym przypadku siedzielibyśmy w klimatyzowanym hotelu bo nie było sposoby wytrzymać takiej temperatury.)

I W TYM ROKU OSIĄGNIE NIEPRZEWIDYWALNE DLA WAS SKUTKI WIELU TRZĘSIEŃ ZIEMI, SUSZY A Z JEJ POWODU NIERURODZAJU ORAZ INNYCH KATAKLIZMÓW. ( Po przyjeździe do Polski dowiedziałam sie o wielkich , wręcz niespotykanych wcześniej upałach w Grecji)

PAN BÓG PRZYGOTOWUJE SWOJE DZIECI NA MAŁY SĄD CZYLI SĄD PRZED TYM GDY JA JEZUS CHRYSTUS PRZYJDĘ OSTATECZNIE WAS SĄDZIĆ. WTEDY TO JUZ NIE BĘDZIE ŻADNEJ SZANSY NA WASZE POPRAWIENIE.

PO MAŁYM SĄDZIE ,TO CO PO NIM POSTANOWICIE ODNOŚNIE WASZEGO ŻYCIA BĘDZIE MIARĄ TEGO GDZIE SIĘ ZNAJDZIECIE.

JA WIEDZIAŁEM , ŻE POMIMO, ŻE WAS ZATRZYMUJĘ ( wnuczek złamał rękę na kilka dni przed wyjazdem ) WY JEDNAK POSTAWICIE NA SWOIM I WYSZEDŁEM DO CIEBIE DZIECKO Z PROPOZYCJĄ ABYŚ JESZCZE SPRÓBOWAŁA ZAWIEŚĆ SŁOWO BOŻE NA TĄ GRZESZNĄ WYSPĘ W TYCH LISTACH.

TUTAJ ŻYCIE KRĘCI SIĘ WOKÓŁ JEDNEJ ZABAWY I ROZPUSTY. JEST JEDNAK MAŁA GARSTKA CHRZEŚCIJAN I JEST ODPRAWIANA MOJA NAJŚWIĘTSZA OFIARA W KOŚCIELE ŚW MIKOŁAJA PRZY PLACU ŚW MARKA W STOLICY ZAKYNTHOS.

TO MNIE CIESZY, ŻE PRAWIE NA CAŁYM ŚWIECIE JEST TA MAŁA RESZTA , KTÓRA CZEKA NA MOJE PRZYJŚCIE , ALE NIE WIEDZĄ O TYM ,ŻE ZANIM PRZYJDĘ JAKO SĘDZIA SPRAWIEDLIWY – PRZYJDĘ Z TYM AKTEM MIŁOSIERDZIA ABY JAK NAJWIĘCEJ BYŁO WAS ZBAWIONYCH

WIDZĘ GRZESZNOŚĆ NAWET WIELU MAŁYCH DZIECI , KTÓRE BARDZO NIECHĘTNIE ZGINAJĄ KOLANA I SĄDZĄ, ŻE MOŻNA MODLIĆ SIĘ KIEDY JEST TAKA SPOSOBNOŚĆ NA LEŻĄCO OBRAŻAJĄC MNIE W TEN SPOSÓB BARDZO I RANIĄC MOJE KOCHAJĄCE WAS NAJŚWIĘTSZE SERCE JEZUSOWE.

JA KOCHAM WSZYSTKIE DZIECI I MÓWIŁEM DO WAS BĄDŹCIE WY DOROŚLI JAK DZIECI WTEDY WAS PRZYJMĘ DO KRÓLESTWA BOŻEGO. ALE NIESTETY TERAZ TAKICH MALUCZKICH JEST ROWNIEŻ NIEWIELE , NA TYM UPADAJĄCYM POD GRZECHEM ŚWIECIE.

MÓWIĘ TO TAKŻE DROGA MAŁGOSIU!  DO DZIECI W TWOJEJ RODZINIE. GDY WIDZĘ ICH GRZECHY DOŚWIADCZAM W RÓŻNY SPOSÓB. ( złamana ręka mojego wnuczka na kilka dni przed wylotem, Ja zrezygnowałam z wyjazdu jednak dzieci po raz pierwszy miały lecieć samolotem nad takie ciepłe morze i się upierały , nawet wnuczek , który złamał rękę wiedząc że będzie miał ograniczone możliwości w pływaniu naciskał aby pojechać. Miałam też świadomość, że dzieci bardzo chorują , 2 lata temu pojechały nad Morze Bałtyckie to tylko się omarzły w strugach deszczu i zmiana klimatu może im pomóc aby tak często  już  nie chorowały. I dlatego uległam ).

NIE OBRAŻAJCIE MNIE KOCHANE DZIECI BO W MOIM KRÓLESTWIE JEST TAK WIELE MIESZKAŃ DLA WAS GDZIE ANI OKO NIE WIDZIAŁO ANI UCHO NIE SŁYSZAŁO JAK MOŻECIE BYĆ W NASZYM KRÓLESTWIE PEŁNE SZCZĘŚCIA, RADOŚCI , POKOJU, UŚMIECHU, ZDROWIA I BEZTROSKI.

NAWRACAJCIE SIĘ WSZYSCY BO CZAS JEST CORAZ KRÓTSZY DO MOJEGO OSTRZEŻENIA GDY ŚWIAT SIĘ ZATRZYMA ABY POKAZAĆ WAM WASZE GRZECHY. GDY SIĘ PORAWICIE JEST DLA WAS WIELKA SZANSA NA ZBAWIENIE.

ZOSTAWCIE WIĘC TE 3 LISTY ABY DAĆ SZANSĘ INNYM TUTEJSZYM LUDZIOM NA ZBAWIENIE I ABY PO RAZ PIERWSZY USŁYSZAŁY O WIELKIM AKCIE MOJEGO MIŁOSIERDZIA.

WRÓCICIE MOJE DZIECI SZCZĘŚLIWIE DO DOMU A TO ŻE WAS DOŚWIADCZYŁEM W PODRÓŻY TO BYŁ DOPUST MÓJ ABYŚCIE TRZYMALI SIĘ MOCNO SWOJEGO JEZUSA I JEGO MATKI MARYI.

WASZA WIARA POZWOLIŁA WAM ZDĄŻYĆ NA TEN SAMOLOT.

( Gdy powietrze w tylnym kole zupełnie zeszło tuż przed Warszawą,  kierowca Tira pokazywał mi przez okno co się dzieje i inne samochody trąbiły , jechaliśmy w wielkim korku , gdzie nawet nie było gdzie zjechać i musieliśmy przejechać tak przez chyba 5 kilometrowy tunel i wszyscy z obawy co nastąpi  odmawialiśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i tak dojechaliśmy na Parking gdzie zostawiliśmy samochód do naprawy koła. W ostatniej chwili zdążyliśmy na samolot. Z powrotem też nie było łatwo bo samolot , który miał  nas zabrać do Polski miał zderzenie z ptakiem i musiał przejść przegląd i z 2 godzinnym opóźnieniem w końcu jednak odlecieliśmy . Tak Pan Bóg wystawiał nas na próbę a my nie ustawaliśmy w modlitwie).

RÓŻANIEC I KORONKA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA DOPROWADZIŁA WAS DO CELU. KOCHAM WAS MOJE DZIECI I PROSZĘ NAWRACAJCIE INNYCH DAJĄC ŚWIADECTWO WIARY.

( W swoim pokoju hotelowym jak zwykle miałam Ołtarzyk z Matką Bożą Fatimską i Michałem Archaniołem, obrazkiem Maryi Królowej Polski i Obrazkiem Jezusa Miłosiernego a także świecą egzorcyzmowaną ostatnio w Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej gdzie przed wyjazdem Ją nawiedziłam. Zawsze ze sobą zabieram kawałeczek soli egzorcyzmowanej w pudełeczku z zabarwioną krwią Pana Jezusa z Ciemnicy i mam ją przy sobie w torebce. Matka Boża jest w jednej walizce a Św Michał Archanioł w drugiej. I zawsze zabieram ze sobą Pismo Święte aby w razie gdybym nie mogła wrócić Słowo Boże było mi pomocne. Gdy modliłam się przed Ołtarzykiem 7 czerwca w  Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa modlitwą do Ducha Św aby potem pisać słowa dyktowane przez Pana Jezusa zapalona świeca zaczęła topic się gwałtownie i ostatecznie odlała się figurka Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Pan Jezus pokazał jak serca Maryi i Jego są bardzo zjednoczone bo przecież następnego dnia obchodziliśmy Uroczystość Niepokalanego Serca Maryi ).

DZISIAJ PODESŁAŁEM CI TĘ KOBIETĘ Z BOLESŁAWCA ABYŚ JEJ TO POWIEDZIAŁA O TYM CO MA SIĘ WYDARZYĆ.

( Kochani ja nikogo sama nie zaczepiałam a na plaży ludzie do mnie lgnęli jakbym miała jakiś cudowny magnes, zwierzali mi się i opowiadali o swoim życiu. Gdy szłam ze stołówki z moim 13 letnim wnuczkiem przechodzący młody Murzyn uśmiechnął sie do mnie , później okazało się ,że prowadził animacje, powiedział do mnie „Haj” i mój wnuczek pyta to babciu Ty go znasz – a skąd odpowiedziałam , pewnie tak z grzeczności. Będąc później na tych animacjach zorientowałam sie, że zna dobrze język polski).

POPATRZ MOJE DZIECKO! KOBIETA W PODESZŁYM WIEKU I NIE CZCI MOJEGO DNIA ŚWIĘTEGO TYLKO DO KOŚCIOŁA CHODZI OD CZASU DO CZASU ABY POSŁUCHAĆ ORGANÓW. ALE ONA SŁUCHAŁA CIEBIE Z WIELKIM ZAINTERESOWANIEM I NA PEWNO WYCIĄGNIE Z TEGO DOBRY WNIOSEK , ŻE MODLITWA W MAŁEJ IZDEBCE PRZED WŁASNYM MAŁYM OŁTARZYKIEM NIGDY NIE ZASTĄPI JEJ EUCHARYSTII GDZIE NA OŁTARZU JESTEM ŻYWY I PARWDZIWY W SAKRAMENCIE ŚWIĘTYM – UKRYTY W HOSTII. ( Kobieta ta przyszła jeszcze na plażę w dniu swojego wyjazdu aby ze mną jeszcze porozmawiać i pożegnać się. Nie był to odpoczynek sam w sobie ale cały czas z modlitwią i świadectwem wiary. Pani co sprzatała była Ukrainką a kelnerka w stołówce co polubiła Sarę Albanką z Tirany, Poznałam też Czeszkę , której babcia była Polką urodzoną w Poznaniu a mąż Słowakiem z dwoma córeczkiami gdzie Sara podbierala im foremki do piasku chociaż miała swoje ).

NIECH WAM TRÓJCA ŚWIĘTA W KTÓREJ JA JESTEM OBECNY BŁOGOSŁAWI NA TEN POBYT I PROWADZI DO DOMU A CIEBIE MAŁGOSIU! DO MNIE DO NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU W KTÓRYM Z UTĘSKINIENIEM NA CIEBIE CZEKAM.

BŁOGOSŁAWIĘ TWOJEJ RODZINIE, MIESZKAŃCOM WYSPY ZAKYNTHOS ORAZ CAŁEMU ŚWIATU.

JEZUS , KTÓRY ZNA WASZE ZAMIARY.

Uwaga: zachęca się do rozpowszechniania powyższych Przesłań łącznie z tą uwagą oraz źródłem pochodzenia, jednak z zastrzeżeniem do dokonywania samowolnych, jakichkolwiek zmian w treści oraz usuwania fragmentów treści Przesłania. Niech Trójca Święta błogosławi, a Matka Boża strzeże każdej osoby, która z wiarą tego dokona.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

35 odpowiedzi na „7 czerwca 2024 r   1 piątek miesiąca godz. 21:24 wyspa ZAKYNTHOS

  1. Mateusz pisze:

    Objawienie Królowej Pokoju, 20 czerwca 2024, Podbrdo, Medjugorje

    Kiedy Matka Boża przyszła na wszystkich nas patrzyła. Marija przekazała wszystkie nasze intencje, wszystkich nas, wszystko co mamy w sercu. W sposób szczególny poleciła Matce Bożej chorych na ciele i duszy. Następnie Marija poprosiła Matkę Bożą, by wstawiała się u Jej Syna Jezusa w intencji pokoju na całym świecie. Gospa wyciągnęła ręce i długo nad nami się modliła. Modliła się o pokój w naszych sercach, rodzinach i o pokój na całym świecie. Modliła się w swoim ojczystym języku aramejskim. Wszystkich pobłogosławiła i powiedziała: ” W tym samym czasie, w tym samych miejscu

    Polubienie

  2. Mateusz pisze:

    TV Republika na multipleksie. Rachoń: Będziemy największą konserwatywną telewizją w Europie

    – Przyznanie TV Republika koncesji na multipleks naziemny oznacza ogromny skok w naszych zasięgach, który uczyni nas największą i najważniejszą konserwatywną stacją telewizyjną w Europie – napisał w mediach społecznościowych Michał Rachoń, dyrektor programowy TV Republika.

    https://niezalezna.pl/media/tv-republika-na-multipleksie-rachon-bedziemy-najwieksza-konserwatywna-telewizja-w-europie/520667

    Polubienie

  3. Gosia 3 pisze:

    O dziękuję bardzo bo miałam zapytać. W tej chwili boli mnie następny ząb to

    może Maryja się nade mną zlituje i przestanie boleć.

    Mateuszu! również Cię pozdrawiam. 🙂

    Polubienie

  4. Mateusz pisze:

    Padają jeden po drugim. Ponad 600 osób zmarło w wyniku upału

    Dramatyczne informacje docierają z Mekki w Arabii Saudyjskiej. W trakcie tradycyjnej pielgrzymki (hadżdż) do świątyni Al-Kaba, w wyniku upałów sięgających 51 stopni Celsjusza zmarło co najmniej 600 Egipcjan.

    W sumie do tej chwili stwierdzono ponad tysiąc zgonów wiernych z różnych krajów muzułmańskich. Tak przerażające dane podaje ABC News powołując się na swoje źródło w służbach bezpieczeństwa Egiptu.

    Jeszcze w czwartek liczba zmarłych nie przekraczała 800 osób.

    Polubienie

  5. Mateusz pisze:

    Od Krzyża do Krzyża w intencji pokoju. Samotna pielgrzymka prezydenckiego kapelana. Ks. Zbigniew Kras wędruje do Giewontu

    Ksiądz Zbigniew Kras, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy idzie z samotną pielgrzymką od Krzyża do Krzyża w intencji pokoju. Ruszył 10 czerwca z Bałtyckiego Krzyża Nadziei, a celem jest Giewont. Duchowny codziennie relacjonuje swoją pielgrzymkę, a obecnie ma już za sobą ponad 300 km.

    Idzie już od 12 dni, przeszedł ponad 300 km, wyruszył z Bałtyckiego Krzyża Nadziei. Kapelan prezydenta Andrzeja Dudy ks. Zbigniew Kras wyruszył na samotną pielgrzymkę w intencji pokoju na Ukrainie i w Palestynie.

    Duchowny również w ubiegłym roku pielgrzymował w intencji ustania wojny w Ukrainie z Warszawy do Lipnicy Murowanej. Prezydencki kapelan wyruszył wówczas spod Kolumny Zygmunta w stolicy, a celem była Kolumna św. Szymona w Lipnicy Murowanej. W tamtym roku ks. Zbigniewowi towarzyszył w drodze jego brat, oficer Wojska Polskiego.

    https://wpolityce.pl/kosciol/696393-z-pustkowa-do-giewontu-pielgrzymka-prezydenckiego-kapelana

    Polubienie

  6. MariaF pisze:

    22.06.2011, 19:00 – Ostrzeżenie udowodni, że Bóg istnieje

    Moja szczerze umiłowana córko, gdy teraz jesteś silna, bo zniosłaś najgorszą z dotychczasowych prób, podejmiesz się przekazywania całemu światu Moich pilnych błagań. Oni, Moje ukochane dzieci, muszą wiedzieć, że gdy wkrótce przyjdę, to staną twarzą w twarz naprzeciw Mnie. Jak bardzo pragnę im pokazać, że Ja rzeczywiście istnieję, i jakże oczekuję radości na ich twarzach, gdy będą świadkami Mojej Miłości i Miłosierdzia. Bo wiele z Moich dzieci upadnie i zapłacze łzami ulgi, łzami radości i szczęścia, łzami zachwytu i miłości. Bo w końcu będzie możliwe, by żyć potem Nowym Życiem, gdy wszyscy będą mogli podążać za prawdą Mojego Nauczania.
    Moje dzieci nie zdadzą sobie sprawy ze znaczenia tego wielkiego Aktu Miłosierdzia – największego Daru, jaki został kiedykolwiek udzielony ludzkości od Mojego Ukrzyżowania. Bo to przez ten Dar Ostrzeżenia w końcu otworzą się oczy człowieka na prawdę o jego całej egzystencji na tej ziemi i poza nią. Ci, którzy dziś żyją na tym świecie, muszą zrozumieć, jak są uprzywilejowani, że dany im będzie ten dowód na Istnienie Boga, Ojca Przedwiecznego, i Mnie, Jego Syna umiłowanego – choć jest to ponad ich zrozumienie.
    Nie wracajcie po Ostrzeżeniu do waszych starych zwyczajów
    Wzywam was wszystkich, abyście kiedy już zobaczycie Moją Obecność i zostanie wam pokazane, jak grzech nie tylko Mnie obraża, ale popycha was dalej na drodze do piekła, nie wracali do waszych starych zwyczajów, nie wolno wam.
    Okres po Ostrzeżeniu jest kluczowy dla pokoju na świecie i dla waszego zbawienia. Nie odrzucajcie tego Daru. Chwyćcie go obiema rękami. Niech Ostrzeżenie przyniesie wam jedność we Mnie. Kiedy tak uczynicie i będziecie się modlić o prowadzenie, zostaniecie nagrodzeni Nowym Rajem na ziemi, gdzie niczego nie będzie wam brakować.
    Radujcie się. Słuchajcie Mnie. Zastosujcie się do Mojego Orędzia i pozwólcie Mojej Miłości ogarnąć was ku Mojemu chwalebnemu Królestwu. Kocham was wszystkich. Następnym razem, gdy doznacie w sercu poruszenia miłości do drugiej bratniej istoty, pamiętajcie, że ten Dar pochodzi ode Mnie. Bez Miłości nie ma Życia.
    Wasz Boski Król Miłosierdzia
    Jezus Chrystus
    Syn Boga, Ojca Przedwiecznego

    Polubienie

  7. Mateusz pisze:

    https://www.facebook.com/photo?fbid=7953953581310729&set=pcb.7742822545755165&locale=pl_PL

    Objawienie Królowej Pokoju, 22 czerwca 2024, Podbrdo, Medjugorje

    Matka Boża podobnie jak w poprzednich dniach modliła się w języku aramejskim.

    Marija poleciła Gospie wszystkich nas, wszystkie intencje i wszystko co nosimy w sercach.

    Matka Boża powiedziała: „Jutro w tym samym miejscu, o tej samej porze.” Na koniec wszystkich pobłogosławiła znakiem Krzyża i odszła do nieba.

    Polubienie

  8. Mateusz pisze:

    Jim Caviezel odważnie potwierdził swoje poparcie dla arcybiskupa Viganò

    Pobożny katolicki aktor Jim Caviezel, najbardziej znany z roli Jezusa w filmie „ Pasja”, poprosił na Twitterze o modlitwę za arcybiskupa Carlo Marię Viganò, oskarżonego przez Watykan o „schizmę”. W piątkowy poranek Caviezel odważnie potwierdził swoje poparcie dla arcybiskupa Viganò, nazywając go „krzyżowcem prawdy”.

    https://gloria.tv/post/Q1ucUyYHyynS3QKQe8iaJcGAs

    Polubienie

  9. Mateusz pisze:

    Włoskie media: Abp Viganò przyjął sakrę z rąk bp. Williamsona. Hierarcha odmawia komentarza

    Abp Carlo Maria Viganò przyjął ponowną konsekrację biskupią – podaje włoski dziennik „La Nuova Bussola Quotidiana”. Miał jej udzielić bp Richard Williamson, hierarcha wyrzucony w 2013 roku z Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X. Sam Viganò w korespondencji z dziennikiem nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym informacjom.

    Bp Richard Williamson to hierarcha, który w 1988 przyjął święcenia biskupie z rąk abp. Marcela Lefebvre’a. Jan Paweł II ogłosił wówczas, że oznacza to ekskomunikę. Kara została zniesiona przez Benedykta XVI. W reakcji na to media ogłosiły, że Williamson neguje Holocaust, co wywołało duży kryzys wizerunkowy Stolicy Apostolskiej. Wkrótce hierarcha popadł w konflikt z władzami Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X. W 2013 roku został wyrzucony z jego szeregów. Założył własne stowarzyszenie i udzielał samowolnych konsekracji biskupich, co zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego wiąże się z zaciągnięciem ekskomuniki.

    Jeżeli abp Viganò przyjąłby z jego rąk konsekrację, oznaczałoby to, że poddaje w wątpliwość swoją własną sakrę – którą otrzymał w 1992 roku z rąk samego św. Jana Pawła II. Byłby to zatem akt czysto schizmatycki.

    Polubienie

    • Mateusz pisze:

      Mamy dwie skrajności: Modernistów jak papież Franciszek i radykalnych tradycjonalistów jak Bp Vigano który zgodnie z informacjami o ponownych święceniach podważa ważność święceń św Jana Pawła 2. Niestety zdobywa coraz większą popularność.

      Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        Stolica Piotrowa jest w Watykanie i kto od niej się odłącza

        sam na siebie wydaje wyrok ekskomuniki. I to nie ważne kto na Tronie Piotrowym zasiada ( przez wieki wielu Papieży nie zasługiwało na ten Urząd i na to nie ma co patrzeć bo nie każdy Ojciec Święty jest święty lecz czasami jest zwykłym grzesznikiem ).

        Tutaj chodzi o coś więcej o jedność Kościoła a kto się od niego odłącza ten ten Kościół rozbija i niszczy.

        Jeśli to prawda co do Biskupa Vigano to jest schizmatykiem , podobnie jak ks. Natanek.

        Trzeba być posłusznym Panu Bogu i to Pan Bóg ustanowił jedną nierozerwalną Stolicę Piotrową.

        Ewangelia (Mt 16, 13-20)

        Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków».

        Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?»
        Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego».

        Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

        Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.

        Polubienie

  10. Mateusz pisze:

    Fragment Zz niedawnej konferencji w Polsce:

    „zdążyliśmy usłyszeć relację biskupa Williamsona z kulisów wyświęcenia przez arcybiskupa Marcela Lefebvre’a 30 czerwca 1988 roku czterech biskupów. Byli to Bernard FellayBernard Tissier de MalleriasRichard Williamson i Alfonso de Galarreta. Watykan wpadł wówczas w panikę bowiem tracił formalną kontrolę nad „nieposłusznymi” pasterzami. Sformalizowana jedność Kościoła okazała się ważniejsza od tego, wokół czego należy się jednoczyć. Negocjacje z arcybiskupem Lefebvre’m w imieniu Jana Pawła II prowadził ówczesny kardynał Joseph Ratzinger. Biskup Williamson ocenia go jako człowieka dwulicowego. W relacjach międzyludzkich pozował na osobę wyjątkowo koncyliacyjną, wręcz przymilną, natomiast w kwestiach wiary okazał się zdrajcą. Stąd późniejsze wyznanie arcybiskupa Lefebvre’a, że negocjując z Ratzingerem zbytnio poddał się jego urokowi ustępując mu za daleko. Jeszcze raz zatem okazało się – co podkreślił biskup Williamson – że naszym celem jest podobać się Bogu, a nie ludziom.”

    https://polskawolna.pl/refleksje-nad-zgliszczami/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR3bSr-3Mt1Cx9LdzLqi34aDbCS-oEsCWM68_y6e8OT6Mvon9E7BJC4yAKA_aem_OhZSa4_WyT5Giq-GwgWE5w

    Polubienie

  11. Mateusz pisze:

    Grzegorz Górny: masoni we Francji jednoczą się przeciwko zwycięstwu „nienawistnej hydry skrajnej prawicy”

    Po sukcesie prawicy w wyborach do europarlamentu prezydent Macron ogłosił przedterminowe wybory. Lewica obawia się zwycięstwa prawicy, a w zaniepokojeniu wtóruje jej… masoneria. Oświadczenie wydał Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Francji.

    Słowa szefa francuskiej masonerii przytacza Grzegorz Górny na łamach portalu wPolityce.pl. „Dziś wieczorem Francja wkroczyła w bardzo niepokojącą fazę swojej historii wraz ze zbliżającym się powrotem skrajnej prawicy do władzy. Bardziej niż kiedykolwiek humanistyczne zasady wolności, równości i braterstwa, zasady, którym masoni zawsze służyli i których bronili, są zagrożone. W nadchodzących dniach Wielki Wschód Francji podejmie wszelkie inicjatywy, jakie uzna za przydatne, by wraz z zaprzyjaźnionymi obediencjami masońskimi bronić uniwersalistycznej i braterskiej Republiki, którą tak bardzo cenimy” – napisał Guillaume Trichard na X.

    Jak podaje Górny, zaraz po nim wspólny komunikat wydali przywódcy pięci innych obediencji masońskich, wzywając wszystkich członków sekty do masowej mobilizacji. „Ryzyko, że Francja dołączy do ciemnej kohorty rządów skrajnie prawicowych populistów i nacjonalistów nigdy nie było tak wysokie, jak będzie za trzy tygodnie, przy okazji przedterminowych wyborów parlamentarnych. Najbardziej reakcyjne siły dążą do porozumienia, mając na celu jedynie zakwestionowanie wszystkich podstaw filozofii Oświecenia, źródeł postępu” – czytamy.

    https://pch24.pl/grzegorz-gorny-masoni-we-francji-jednocza-sie-chca-nie-dopuscic-do-rzadow-nienawistnej-hydry-skrajnej-prawicy/

    Polubienie

    • Gosia 3 pisze:

      Pamietam jak miałam przekaz o hydrze i w ogóle nie wiedziałam co to oznacza. Ale musiałabym to sprawdzić w kalendarzyku jaki to był przekaz.

      Polubienie

  12. adrian pisze:

    Wojsko w przeciwieństwie do Policji musi wykonać rozkaz .

    Polubienie

  13. adrian pisze:

    Orędzie Królowej Różańca przekazane Giselli 22 czerwca 2024 r

    Kochane dzieci, dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wołanie w swoim sercu i zgięliście kolana w modlitwie. Moje dzieci, bądźcie wierni Bogu. Nikt nie jest większy od Niego! Módlcie się o pokój na świecie! Módlcie się za Kościół…! Dzieci, módlcie się za wszystkich, którzy za sprawą niektórych pasterzy zatwardzili swoje serca. Moje dzieci, z pobożnością podchodźcie do adoracji, spowiedzi i Eucharystii! Bądź gotowy pomóc swoim zdezorientowanym braciom, powiedz im, że Jezus czeka na nich w Swoich Ramionach Miłosierdzia, aby dać im przebaczenie, jeśli pokutują… Kontynuuj z Miłością na Drodze Prawdy i Wiary! Nie wycofuj się nawet na chwilę. Moje Anioły zawsze będą cię chronić! Teraz zostawiam was z Moim Matczynym Błogosławieństwem. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego… Idźcie i głoście Ewangelię z miłością i pokojem! 

    KRÓTKA REFLEKSJA 

    Matka Boża z miłością zachęca nas, abyśmy zawsze byli wierni Bogu, ponieważ „nikt nie jest większy od Niego”.  Zaprasza nas do modlitwy o Pokój, tak dziś zagrożony w świecie, a obecny w wielu miejscach, których nawet nie znamy. Modlić się za Kościół w tej chwili wielkiej próby, z powodu wielu pasterzy, którzy zatracili istotę swego powołania, jaką jest świętość, z powodu „zatwardzenia swoich serc”, ponieważ „pochyliły się” ku wola świata. Dziewica Maryja zachęca nas do przystępowania do sakramentu spowiedzi i Eucharystii. Aby nigdy nie zapomnieć obecności Jego Syna w Najświętszym Sakramencie, obecnego we wszystkich tabernakulach świata, gdzie czeka na adorację. „Rzućmy się” z Miłością w miłosierne ramiona Jezusa, który jest gotowy nam przebaczyć, gdy tylko pokutujemy za znieważenie Go naszymi grzechami. Wyruszajmy z ufnością na „Drogę Prawdy i Wiary”, prowadzeni przez Aniołów, których Bóg postawił na naszej drodze, abyśmy każdemu z nas pomagali, w nadziei, że oni zawsze nam pomogą. Wreszcie, nie zapominajmy każdego dnia, aby stać się autentycznymi świadkami i prawdziwymi apostołami Ewangelii.  

    Jezu pobłogosław nas!

    Polubienie

  14. Leszek pisze:

    Z fragmentu wpisu Gosi-3: Gosia 3 z 23 czerwca 2024 o 14:11

    …Stolica Piotrowa jest w Watykanie i kto od niej się odłącza. Tutaj chodzi o coś więcej o jedność Kościoła a kto się od niego odłącza ten ten Kościół rozbija i niszczy. … jest schizmatykiem, podobnie jak ks. Natanek. Trzeba być posłusznym Panu Bogu i to Pan Bóg ustanowił jedną nierozerwalną Stolicę Piotrową. …

    Da mnie (i podobnie jak ja, uważających) ks. Piotr Natanek nie jest żadnym schizmatykiem, lecz jednym z tych, o których mówił Pan Jezus u J 16,2-4. A także w kontekście posłuszeństwa Bogu, Jego woli, do niego można odnieść słowa Pisma z Dz 4,18n i 5,29 i Dz 5,38n (reguła Gamaliela).

    Dzisiejsza Stolica Piotrowa/SP jest opanowana przez Bestię, mówiącą jak Smok (Ap 13,11) czyli masonerię kościelną zarażoną wirusem protestantyzmu, modernizmu, odstępstwa, o czym np. dokładnie możemy przeczytać w Orędziach Matki Bożej/Matki Kościoła do Jej umiłowanych synów, Kapłanów; w objawieniach z La Salette jest zapowiedź wielkiej apostazji w KK (na jego szczycie) ku której SP zmierza, nie mówiąc o mającej mieć niebawem miejsce wielkiej schizmie.

    … jedność Kościoła a kto się od niego odłącza ten ten Kościół rozbija i niszczy. …

    Trzeba rozróżnić prawdziwy Kościół Chrystusowy od tego, który nim nie jest, choć takim (prawdziwym) się nazywa i za takiego uchodzi, czyli od tej Drugiej Bestii, o czym zresztą, Matka Boża tak mówi(ła):

    gBestia o dwóch rogach, podobna do baranka, oznacza masonerię, która wniknęła w łono Kościoła. Symbolizuje masonerię kościelną, która rozszerzyła się zwłaszcza wśród członków Hierarchii. To przeniknięcie masonerii do wnętrza Kościoła przepowiedziałam wam już w Fatimie ogłaszając, że szatan wejdzie na sam szczyt Kościoła. Celem masonerii kościelnej jest zniszczenie Chrystusa i Jego Kościoła, przez utworzenie nowego bożka, to znaczy fałszywego Chrystusa i fałszywego Kościoła. (406g; 13.06.1989)

    i 407dp (17.06.1989)

    d Walczcie wraz ze Mną, małe dzieci, przeciw Bestii podobnej do baranka – masonerii, która przeniknęła do głębi życie Kościoła, w celu zniszczenia i jego, i Chrystusa. Aby to osiągnąć, pragnie ona utworzyć nowego bożka, to znaczy
    fałszywego Chrystusa Chrystusa i fałszywy Kościół.

    p 666 ukazane trzy razy, czyli przez 3, wskazuje na rok 1998. W tym okresie historycznym uda się masonerii – wspomaganej przez masonerię kościelną – zrealizować swój wielki zamiar: utworzyć bożka – fałszywego Chrystusa i fałszywy Kościół – i umieścić go na miejscu Chrystusa i Jego Kościoła. Statua wzniesiona na cześć pierwszej Bestii jest więc posągiem antychrysta (Ap 13,15; Dn 3,1n). Wszyscy mieszkańcy ziemi mają oddawać pokłon temu, który naznaczy swoją pieczęcią pragnących kupić lub sprzedać. Dojdziecie w ten sposób do szczytu oczyszczenia, wielkiego ucisku i odstępstwa (2Tes 2,3). Stanie się ono powszechne, ponieważ prawie wszyscy pójdą za fałszywym Chrystusem i fałszywym Kościołem. W ten sposób zostaną otwarte drzwi, aby mógł się ukazać człowiek czyli sama osoba antychrysta.

    Potwierdzenie tegoż znajdziemy w słowach Pana Jezusa w „Prawdziwym Życiu w Bogu” V. Ryden (https://vassula.pl/zeszyt-45.html):

    … Pragnę dać ostrzeżenie, które na zawsze pozostanie niewzruszone: Ja, Król Królów, Baranek Boży, Pierwszy i Ostatni, Słowo Boga, Zmartwychwstały, Chrystus, Odkupiciel, pragnę obalić i położyć kres zarówno temu spiskowi przeciw Mojemu Kościołowi, jak i ich nauczaniu fałszującemu Moje Słowo i Mój Obraz. Już nie przemawiam w przypowieściach, lecz mówię wam w jasnych słowach, że oni nadają Mi tytuł, który do Mnie nie należy ani nie ma ze Mną nic wspólnego: fałszywy Chrystus, martwy obraz, fałszywy bóg, ukryty subtelnie pod fałszywym ekumenizmem (10.09.1990) i

    … Rozwesel się więc, stworzenie! Ja Jestem stoi bowiem u waszych drzwi… Pokolenie! Ta radość została zachowana dla twojej epoki, w której szatan i całe jego królestwo oraz jego światowa władza połączona z fałszywym prorokiem – którego kroki słyszycie wszędzie coraz wyraźniej każdego dnia – właśnie dochodzą do szczytu swej mocy w Moim Kościele i we wszystkich narodach. Uzbrojeni są aż po zęby, aby wydać wojnę Mojemu Kościołowi i tym wszystkim, którzy są posłuszni Moim Przykazaniom. (…). Im lepiej usłyszycie kroki fałszywego proroka i jego stronnictwa na powierzchni ziemi, tym lepiej dam wam słyszeć Moje Własne Kroki, aby oczyścić Moją Krwią ślady trucizny, którą oni pozostawiają po swoim przejściu jako przynętę dla was. Ten Buntownik i jego zwolennicy kwitną teraz ukrywając się pod szatami Arcykapłana, ukrywając się pod maską baranka, udając Prawdę, aby zmylić wielu i doprowadzić ich do śmierci. Nie mówię już teraz w przypowieściach, lecz w jasnych słowach. Nadeszły czasy zapowiadane w Piśmie, w których Moi wrogowie nadadzą Mi tytuł nie należący do Mnie ani nie mający ze Mną nic wspólnego: fałszywy Chrystus; martwy obraz, fałszywy bóg, bożek, subtelnie ukryty pod fałszywym ekumenizmem. To Ostrze Włóczni głęboko utkwione w Moim Najświętszym Sercu i przyczyna wylania tak wielkiej ilości Krwi… Parodiując Prawdę, Moje Słowo, Mądrość i język Mojego Krzyża, zmuszą was mieczem do spożywania ich skalanego pokarmu: porcja Racjonalizmu jednego dnia, porcja Naturalizmu następnego dnia i tak dalej. Jednak Ogień spadnie z Nieba i pożre ich: jego oraz jego zwolenników. To jest pewne i wypełni się. … (12.09.1990)

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      A cóż jeszcze możemy usłyszeć z ust Zmartwychwstałego Pana Jezusa do Jego apostołów i uczniów, w księdze VII/21 „Poematu Boga-Człowieka” M. Valtorty (http://www.objawienia.pl/valtorta/valt/v-07-021.html#nz):

      …Zaprawdę, powiadam wam: naród ten zostanie rozproszony z powodu grzechów Świątyni. Mówię wam też i to, że ziemia zostanie podobnie zniszczona, gdy ohyda spustoszenia ogarnie nowe Kapłaństwo i doprowadzi ludzi do odstępstwa przez przyjęcie piekielnych nauk. Wówczas pojawi się syn szatana. Ludy jęczeć będą w straszliwej trwodze i niewielu zostanie wiernych Bogu. Wtedy to w strasznych konwulsjach nadejdzie koniec – po zwycięstwie Boga oraz Jego nielicznych wiernych – i gniew Boży [ujawni się] nad wszystkimi przeklętymi. Biada, po trzykroć biada, jeśli wtedy – wśród tych nielicznych – nie będzie już świętych, ostatnich przybytków Świątyni Chrystusa! Biada, po trzykroć biada, jeśli dla umocnienia ostatnich chrześcijan nie będzie prawdziwych kapłanów, takich, jacy byli dla pierwszych. (…). Jednak przyszłe dobro i zło ma korzenie w teraźniejszości. Lawiny zaczynają się od płatka śniegu. Kapłan niegodny, nieczysty, heretyk, niewierny, niewierzący, letni albo zimny, obojętny, rozwiązły, wyrządza dziesięciokrotnie więcej zła niż popełniający te same grzechy wierny, gdyż pociąga do grzechu wielu innych. Wiecie, do czego prowadzi rozprzężenie w kapłaństwie, przyjmowanie skażonych nauk, egoizm, chciwość i pożądliwość. Do bogobójstwa! W przyszłych wiekach Syn Boży nie będzie już mógł być zabity, ale wiara w Boga, idea Boga – tak! Dlatego będzie dokonywane bogobójstwo – jeszcze bardziej nieodwracalne, bo bez zmartwychwstania. O, tak! Tego będzie można dokonać. Tak. Widzę… Będzie mogło tego dokonywać wielu Judaszy z Kariotu przyszłych wieków. Okropność/Zgroza!… Mój Kościół będzie niszczony przez swoich przełożonych /będą wysadzać z posad sami przełożeni Kościoła!… A Ja, będę go podtrzymywać przy pomocy ofiar… (książka: s. 228/229)

      Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha.

      Polubienie

  15. Leszek pisze:

    I jeszcze może parę odniesień do treści tego przesłania Pana Jezusa i jednocześnie do uwag/wyjaśnień/dopowiedzi Gosi-3 zawartych w nawiasach:

    A ZATRZYMYWAŁEM WAS BO WIEDZIAŁEM ,ŻE PRZYJDĄ WIELKIE UPAŁY , BO KLIMAT BARDZO SIĘ ZMIENIA (jednego dnia temperatura osiągnęła 35 stopni a na słońcu ok. 50 i to było nie do wytrzymania ale wierzę w to, że Jezus Miłosierny zainterweniował i zmienił nam pogodę na sprzyjającą naszemu plażowaniu bo taki ze skwarem  był ten jedyny dzień . W innym przypadku siedzielibyśmy w klimatyzowanym hotelu bo nie było sposoby wytrzymać takiej temperatury.)

    Wielkie upały. Podobne wydarzenie przydarzyło się również św. S. Faustynie, o czym tak pisze/pisała w „Dzienniczku”:

    701. PAN JEZUS NA PROŚBĘ ŚW. FAUSTYNY BIAŁYM OBŁOKIEM PRZESŁONIŁ UPALNE SŁOŃCE

    W dniu tym, kiedy się tak źle czułam i poszłam do pracy, jednak co chwila robi mi się niedobrze, a upał był tak wielki, że się bez pracy człowiek czuł niemożliwie na tym upale, a cóż powiedzieć, jak się pracuje i jest się cierpiącym, to też przed południem podniosłam się od pracy i spojrzałam w niebo z wielką ufnością i rzekłam do Pana: Jezu, zasłoń słońce, bo już nie mogę dłużej wytrzymać tego upału i dziwna rzecz, w jednym momencie biały obłoczek zasłonił słońce i od tej pory już nie było tak wielkich upałów. Kiedy zaczęłam po chwili robić sobie wyrzuty, że nie zniosłam tego upału, ale prosiłam o ulgę, Jezus mnie w tym uspokoił Sam. (Dz 701) i

    22. V.1937. Dziś jest tak wielki upał, że trudno do wytrzymania, praśniemy deszczu,a jednak nie pada. Od kilku dni niebo się pochmurza; a deszcz nie może padać. Kiedy spojrzałam na te, rośliny spragnione deszczu, litość mnie ogarnęła i postanowiłam sobie odmawiać tę koroneczkę tak długo, aż Bóg spuści deszcz. Po podwieczorku niebo się okryło chmurami i spadł rzęsisty deszcz na ziemię (por. 2Krn 6,26n; Hi 37,6b; Ps 147,8); modlitwę tę odmawiałam bez przerwy trzy godziny. I dał mi Pan poznać, że przez tę modlitwę wszystko uprosić można. (Dz 1128) cdn

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      PRZYJDĄ WIELKIE UPAŁY , BO KLIMAT BARDZO SIĘ ZMIENIA. I W TYM ROKU OSIĄGNIE NIEPRZEWIDYWALNE DLA WAS SKUTKI WIELU TRZĘSIEŃ ZIEMI, SUSZY A Z JEJ POWODU NIEURODZAJU ORAZ INNYCH KATAKLIZMÓW. (Po przyjeździe do Polski dowiedziałam się o wielkich , wręcz niespotykanych wcześniej upałach w Grecji)

      Mateusz pisze: 22 czerwca 2024 o 07:22 https://turystyka.wp.pl/s/hurghada24-pl/padaja-jeden-po-drugim-ponad-600-osob-zmarlo-w-wyniku-upalu-7041028956306240a

      Wiadomo, że skutkiem dłuższych (wielkich) upałów jest susza, nieobecność deszczu (a ten owszem powinien padać, ale we właściwym czasie), wpływające na nieurodzaj, niedobór płodów rolnych, owoców, warzyw, a nawet głód etc., czemu towarzyszy lament rolników, sadowników, pociągające za sobą wzrost na nie, cen. Bez odniesienia się do Pisma Świętego, po ludzku owszem podejmowane są różne działania (np. melioracyjne) mające na celu by choćby trochę zapobiec skutkom następstw tych upałów. Ale odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje i co powinno się uczynić, by ta niekorzystna sytuacja się zmieniła możemy znaleźć właśnie w Piśmie Świętym, w którym tak jest napisane, to m.in. możemy przeczytać:

      • 13 Jahwe ma potęgę i rozum, rozsądek znać w Jego planach. 15 Gdy wody wstrzyma – jest susza; zwolni je – ziemię spustoszą. (Hi 12,13.15)
      • 3 Jeżeli będziecie postępować według Moich ustaw i będziecie strzec przykazań Moich i wprowadzać je w życie, 4 dam wam deszcz w swoim czasie, ziemia będzie przynosić plony, drzewo polne wyda owoc, 5 młocka przeciągnie się u was aż do winobrania, winobranie aż do siewu, będziecie jedli chleb do sytości, będziecie mieszkać bezpiecznie w swoim kraju. (por. Pwt 11,13-15 i 28,1n.12) 18 Jeżeli i wtedy nie będziecie Mnie słuchać, będę w dalszym ciągu karał was siedem razy więcej za wasze grzechy. 19 Rozbiję waszą dumną potęgę, sprawię, że niebo będzie dla was jak z żelaza, a ziemia jak z brązu. 20 Na próżno będziecie się wysilać – wasza ziemia nie wyda żadnego plonu, a drzewo na ziemi nie da owoców. (z rozdz. 27 Księgi Kapłańskiej; por. Pwt 11,16n i 28,15.23)
      • z modlitwy króla Salomona w świątyni jerozolimskiej: 35 Kiedy niebo zostanie zamknięte* i nie będzie deszczu, dlatego że zgrzeszyli przeciw Tobie, ale potem będą się modlić na tym miejscu i sławić Twe Imię oraz odwrócą się od swoich grzechów, bo ich upokorzyłeś, 36 wtedy Ty wysłuchaj w niebiosach i przebacz grzech Twoich sług i Twego ludu, Izraela. Ty wskażesz im dobrą drogę, którą iść mają, i ześlesz deszcz na Twoją ziemię, którą dałeś Twemu ludowi jako dziedzictwo. (1Krl 8,35n; por. 2Krn 6,26n)
      • 12 Wówczas Salomonowi w nocy ukazał się Jahwe i rzekł mu: «Wysłuchałem twojej modlitwy i wybrałem sobie to miejsce na dom ofiar. 13 Gdy zamknę niebiosa i nie będzie deszczu, i gdy nakażę szarańczy, by zniszczyła pola, lub gdy ześlę na Mój lud zarazę, 14 jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać Mego oblicza, a odwrócą się od swoich złych dróg, Ja z nieba wysłucham i przebaczę im grzechy, a kraj ich ocalę. (2Krn 7,12-14)
      • 6 To Ja/Jahwe sprowadziłem na was klęskę głodu (z przypisu: Dosł.: „czystość zębów” – z braku pożywienia.) we wszystkich waszych miastach i brak chleba we wszystkich waszych wioskach, aleście do Mnie nie powrócili – wyrocznia Pana. 7 To Ja wstrzymałem dla was deszcz na trzy miesiące przed żniwami: spuściłem deszcz na jedno miasto, a w drugim mieście nie padało; jedno pole zostało zroszone, a drugie pole, na którym nie padał deszcz, stało się suche. 8 I wlekli się mieszkańcy dwu, trzech miast, do jednego miasta, by napić się wody, i nie zaspokoili pragnienia; aleście do Mnie nie powrócili – wyrocznia Pana. 9 Karałem was zwarzeniem i śniecią zbóż, liczne ogrody wasze i winnice, drzewa figowe i oliwki zjadła szarańcza; aleście do Mnie nie powrócili – wyrocznia Pana. (z rozdz. 4 Księgi Amosa)
      • z rozdz. 1 Księgi Aggeusza: 7b Rozważcie tylko, jak się wam wiedzie! 9 Wyglądaliście wiele, a oto macie mało, a kiedy [i to niewiele] znieśliście do domu, Ja to rozproszyłem. Dlaczego tak się dzieje? – wyrocznia Jahwe Zastępów: Z powodu Mego domu, który leży w gruzach, podczas gdy każdy z was pilnie się troszczy o swój własny dom. 10 Dlatego niebiosa nad wami zatrzymały rosę/deszcz, a ziemia nie dała swego urodzaju. 11 Ja sprowadziłem bowiem suszę na ziemię i na góry, na pszenicę, na winne krzewy i na oliwki* (z przypisu: Dosł.: „na młode wino i oliwę”.) – na wszystko, cokolwiek może wydać rola, na ludzi i na bydło, i na wszelką pracę rąk»

      Polubienie

      • Leszek pisze:

        Jeszcze o upale w Piśmie Świętym:

        • 2 Widok wschodzącego słońca mówi [nam], że jest ono czymś najbardziej godnym podziwu, dziełem Najwyższego. 3 W południe wysusza ono ziemię, a któż może wytrzymać jego u p a ł (lejący się z nieba żar – dop. mój)? (Syr 43,2n). Do 43,3 mógłby się jak najbardziej odnosić wspominany powyżej fragment nr 701 „Dzienniczka” św. S. Faustyny
        • Zaś w rozdz. 16 Księgi Apokalipsy czytamy o poleceniu siedmiu aniołów by wylali siedem czasz gniewu Boga Żyjącego na wieki wieków na ziemię!, z których 8 czwarty wylał swą czaszę na słońce: i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi. 9 I ludzie zostali dotknięci wielkim u p a ł e m, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie nawrócili się/nie czynili pokuty za swoje grzechy/ by oddać Mu chwałę. Mowa tu jest o karach Bożych za niewłaściwe wykorzyst(yw)anie daru Ducha Świętego, daru Rady, wymagającego wykorzystania bezcennego czasu, najmniejszej nawet chwili dla dobra duszy, tj. za konsekwencje jego marnowania w doczesności, w historii swego życia.

        Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz