Przekaz od Najświętszej Maryi Panny do Luz de Maria

20 Maja, 2024 r.

Umiłowane dzieci: Mój Matczyny płaszcz okrywa was w każdej chwili, by uwalniać was od zła. Jesteście umiłowani przez Mego Boskiego Syna i wzywam was do nawrócenia w tym momencie, do prawdziwego nawrócenia, po to, żebyście się przemienili i należeli bardziej do Mego Boskiego Syna. Jest pilne, żebyście odwrócili wzrok od uczynków i dzieł, które obrażają Przenajświętszą Trójcę: człowiek chce przewyższyć Boga Ojca, wywołując większe cierpienie dla ludzkości. Dzieci ukochane, musicie przygotować się na większe zmiany, które wprowadzą to pokolenie w ciągłe oczyszczenie. Zdrowie ludzkości słabnie w obliczu nowej choroby, którą wam zapowiedziałam, chorobę wywołaną przez mutację [choroby] wcześniejszej [ulepszony kowid?]. Ta choroba jest dziełem ręki człowieka oraz pragnienia kontrolowania was, dzieci Moje. Dlatego Mój Boski Syn dopuścił, by wypróbowano waszą wiarę, po to, żebyście to wy sami odkryli to działanie zła. Cała ludzkość jest poddawana próbie na różne sposoby, i w ten sposób Boża Miłość wzywa was do uznania Go waszym Bogiem i Panem. Jak dryfująca łódź, zbyt wielka liczba Mych dzieci oddaje się każdej przyjemności, gardząc Miłosierdziem Trójcy Św. i zapominając, że Mój Boski Syn jest Sprawiedliwym Sędzią. Widzieliście, jak w tym miesiącu pomnożyły się choroby, a jednocześnie niektóre miasta zostały zburzone przez wodę. Zjednoczcie się i módlcie się o to, co najmniejsze[?], dzieci, bowiem za tym, co wydaje się być niegroźne czai się macka zła, przygotowująca się, by was zniszczyć. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się za całą ludzkość. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się, zło planuje opróżnić was duchowo. Stawiajcie opór, bowiem Bóg jest Bogiem. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się, nowa choroba zostanie uwolniona z wielką siłą, żeby się rozprzestrzeniła i by [można było] nazwać ją pandemią. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się, Francja została zaatakowana. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się, źle wykorzystywana nauka chce opanować ludzkość, stosując swą siłę przeciwko człowiekowi, odmawiając mu tego, czego potrzebuje i co jest jego pierwszą potrzebą. Módlcie się, dzieci Moje, módlcie się, Meksyk cierpi i doświadcza bardzo silnych trzęsień ziemi. Módlcie się, dzieci, módlcie się, Hiszpania cierpi i doświadcza trzęsień ziemi. W tym miesiącu przyroda z dużą siłą smagała plagami Ziemię. Moje dzieci zignorowały to cierpienie swoich braci, choć wkrótce wszyscy będą cierpieć. Kocham was, dzieci, kocham was. Przestrzegam was z miłości, po to, żebyście się przygotowali. Mama Maryja

Witaj, Najczystsza Maryjo, bez grzechu poczęta (x3).

Komentarz Luz de Maria: Bracia: Ludzkość przechodzi przez chwile zamętu w każdym aspekcie życia. Nasza Najświętsza Matka nas ostrzega i prosi nas, żebyśmy się przygotowali na ten wielki scenariusz walki o całkowitą kontrolę nad ludzkością. Wzywa nas jako dzieci Boże do nawrócenia, żebyśmy, jako część Mistycznego Ciała Chrystusa, postępowali na sposób Chrystusa i byli dobrymi dziećmi Naszej Matki i Mistrzyni. Jesteśmy wezwani do nawrócenia, aby Duch Święty dał nam światło w chwilach zamętu. I w tym czasie musimy zadać sobie pytanie: Jakie jest moje nawrócenie pośród wzburzonego morza, które przemierzamy? W jakim momencie mojego nawrócenia się znajduję? Wiedząc, że czas jest tym czasem i że nawrócenie nie może czekać, ponieważ jest osobiste i nie zależy od nikogo więcej, tylko od każdego z nas. Przyjmijmy Słowo Naszej Matki z wiarą, bez niepokoju i lęku, bowiem nieprzyjaciel duszy zasiewa w człowieku lęk przed tym, co nadchodzi, po to, żeby człowiek stracił ufność i zachwiał się w wierze. Bracia, ani jednego kroku do tyłu, w wierze idźmy dalej stawiając kroki ku życiu wiecznemu. Amen.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

48 odpowiedzi na „Przekaz od Najświętszej Maryi Panny do Luz de Maria

  1. MariaF pisze:

    Polubienie

    • Gosia 3 lub pisze:

      Gdyby Prymasem lub Przewodniczącym Episkopatu Polski był Profesor Ks . Tadeusz Guz to dawno byłaby już dokonana Intronizacja Pana Jezusa na króla Polski.

      Ale tacy Bogobojni Kapłani są odsuwani w cień. Niestety tak jest.

      Polubienie

  2. MariaF pisze:

    22.05.2014, 15:26 – Matka Zbawienia: Jako chrześcijanie musicie przygotować się do walki o swoją Wiarę

    Moje drogie dzieci, cierpienie, którego doświadcza mój Syn z powodu grzechów człowieka jest w tym czasie dotkliwe. Nienawiść do Niego i Jego Najświętszego Słowa – zawartego w Najświętszej Biblii – ujawnia się w sercach wielu ludzi, a także obejmuje te fałszywe religie, które nie uznają Boga w Trójcy Jedynego, jak również tych, którzy twierdzą, że są chrześcijanami.Każdy popełniony grzech boli mojego Syna, a każdy grzech śmiertelny jest odczuwany jako brutalny cios zadany Jego Ciału. Popełnienie bowiem każdego aktu herezji, to tak jakby wbicie kolejnego ciernia w Koronę Bólu, którego On już doznaje. Wraz ze wzrostem cierpienia mojego Syna, w czasie, gdy zostanie zanegowany wszelki grzech przeciwko Bogu, zwiększy się również cierpienie prawdziwych chrześcijan.Chociaż cierpienie jest straszne i ból tych, którzy bronią Jego Słowa jest nie do zniesienia, może to być droga, by stać się bliższym mojemu Synowi. Jeśli przyjmujecie cierpienie jako błogosławieństwo, a nie postrzegacie go jako przekleństwo, to zrozumiecie, jak mój Syn je wykorzysta, aby pokonać moc złego ducha. Gdy przyjmiecie ból zniewag i naigrawania się, czego zawsze możecie się spodziewać, gdy idziecie w jedności z moim Synem, to zostanie wam przekazanych wiele Łask. Ten ból nie tylko was wzmocni, ale mój Syn objawi wam Jego Współczucie dla innych, których grzechy może On zmyć, dzięki waszym ofiarom dla Niego.Tak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że kiedy rozwijają więź z moim Synem i kiedy przebywa On w pewnych duszach, zawsze niesie to ze sobą ból dla tych, którzy zgadzają się wziąć Jego Krzyż. Mój Syn może naprawdę zanurzyć się tylko w tych duszach, które są dla Niego otwarte i które są pozbawione pychy, złośliwości i miłości własnej. Ale gdy tylko zamieszka On w pełni w takich duszach, światło Jego Obecności będzie odczuwane przez wielu, z którymi wchodzą w kontakt. Będą one pociągać innych, aby stali się uczniami mojego Syna. Staną się one również celami złego ducha, który będzie walczył z całych sił, aby odciągnąć ich od mojego Syna. Kiedy złemu duchowi nie uda się uwieść tych dusz, jego walka przeciwko nim stanie się jeszcze gwałtowniejsza i opanuje on innych po to, by oni ich atakowali; znieważali i oczerniali.Ważne jest, aby wszyscy chrześcijanie zachowali czujność względem tych planów, tak starannie opracowanych przez szatana, aby pożreć dusze tych, którzy kochają i służą mojemu Synowi. On pożąda tych dusz bardziej niż jakichkolwiek innych i nigdy nie będzie zaspokojony, dopóki nie ulegną one jego pokusom.Jako chrześcijanie musicie przygotować się do walki o swoją Wiarę, gdyż zostaniecie ogołoceni, warstwa po warstwie, ze wszystkiego, co jest drogie waszym sercom. Musicie starać się o Sakrament Pojednania jak nigdy dotąd, ponieważ przekonacie się, że bez niego niemożliwe jest przeciwstawienie się inwazji, jaka trwa teraz w świecie przeciwko chrześcijaństwu.Przypomnijcie sobie, drogie dzieci, wszystko, czego mój Syn was nauczył, ponieważ Jego Słowo ma być podważane tak, że stanie się nie do poznania. Przyjdźcie i proście mnie, swoją ukochaną Matkę, Matkę Zbawienia, abym modliła się za każdego z was, abyście mogli pozostać wierni Prawdzie, odmawiając tę Modlitwę o obronę swojej Wiary.Modlitwa Krucjaty (151) O Obronę Wiary:Matko Boża, Niepokalane Serce Maryi, Matko Zbawienia, Módl się, abyśmy pozostali wierni Prawdziwemu Słowu Bożemu w każdym czasie. Przygotuj nas do obrony wiary, by utrzymać Prawdę i odrzucić herezje.Chroń wszystkie swoje dzieci w trudnych czasach i daj każdemu z nas Łaski, abyśmy byli odważni, gdy będą od nas wymagać odrzucenia Prawdy i wyrzeczenia się twojego Syna.Módl się, Święta Matko Boża, aby została nam udzielona Boża Interwencja byśmy pozostali chrześcijanami, zgodnie ze Świętym Słowem Bożym. Amen.Każdy z was zostanie pobłogosławiony wielką odwagą, gdy będzie odmawiał tę Modlitwę Krucjaty. Idźcie w pokoju, moje dzieci, by kochać i służyć mojemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi.

    Wasza ukochana Matka ,Matka Zbawienia

    Polubienie

  3. MariaF pisze:

    https://images.app.goo.gl/3bdd4z2poYj1NAie7

    Jezus Chrystus Król Najwyższy Kapłan

    Polubienie

  4. MariaF pisze:

    *Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana* Czwartek po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego – w tym roku 23 maja 2024 –

    to w Kościele w Polsce święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, które obchodzone jest od 2013 roku. Ma przyczynić do świętości życia duchowieństwa oraz być inspiracją do modlitwy o nowe, święte i liczne powołania kapłańskie.Decyzję o wprowadzeniu święta podjęli biskupi zgromadzeni na 360. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Zakopanem w listopadzie 2012 r. W następstwie tej decyzji, w lutym 2013 r. Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdziła dla Kościoła w Polsce nowe święto oraz zatwierdziła jego coroczne obchody na czwartek po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego.Zostało ono ustanowione w odpowiedzi na propozycję Benedykta XVI, by w ten sposób upamiętnić Rok Kapłański i głębiej przeżyć tajemnice wiary, na których trudno dłużej się skupić w czasie Triduum Paschalnego. Na obchody tego święta Benedykt XVI wyznaczył czwartek po niedzieli Zesłania Ducha Świętego, czyli tydzień przed uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, zwaną Bożym Ciałem. Nowością była propozycja, żeby to święto było fakultatywne, i by same episkopaty zdecydowały, czy takie święto jest w danym kraju potrzebne, czy też nie widzą potrzeby wprowadzenia go do kalendarza i chcą pozostać przy dotychczasowej liczbie dni chrystologicznych…Biskupi podkreślają, że święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, wprowadzone w ostatnich dniach pontyfikatu papieża Benedykta XVI jest dla Kościoła w Polsce niejako jego testamentem duchowym.Źródło: _misericours.org_

    dopiero udało mi się wkleić

    Polubienie

  5. Mateusz pisze:

    La Regina del Rosario:

    Drodzy, od kilku dni w Neapolu i okolicach żyjemy w strachu z powodu ciągłych trzęsień ziemi, niektóre nawet bardzo silne.

    Jesteśmy blisko wszystkich mieszkańców Campano, módlmy się, aby trzęsienia ziemi mogły się zatrzymać, nie wyrządzając żadnych szkód 🙏🏻

    Polubienie

  6. Mateusz pisze:

    Ks. Heimerl: Watykan chce zakwestionować objawienia maryjne, bo są sprzeczne z agendą Franciszka

    „Procedura jest zawsze taka sama: Kardynał Fernández udaje, że jest wierny, by podważyć wiarę. Można to zauważyć w heretyckim dokumencie o błogosławieniu pt. Fiducia supplicans, jak również – nieco bardziej subtelnie – w Dignitas infinita, który dotyczy ludzkiej godności” – pisze w ostrym tonie austriacki duchowny ks. Joachim Heimerl w reakcji na niedawno opublikowane przez Dykasterię Nauki Wiary „Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych”. Zdaniem ks. Heimerla nowy dokument „prawdopodobnie wywoła równie dużo oburzenia wśród katolików na świecie, jak poprzednie”.

    Austriacki duchowny w tekście, którego angielską wersję zamieścił „Life Site News” posuwa się wręcz do stwierdzenia, że „stopniowo nadejdzie czas, by przemianować dykasterię: Dykasteria Niewierności to wciąż byłoby niewinne określenie”. Zaczynając od tytułu najnowszego dokumentu, ks. Heimerl pisze, że „mówiąc prosto dotyczy on objawień maryjnych i tego, jak je zneutralizować lub unieważnić”. Jego zdaniem nie pozostanie to bez kontrowersji, gdyż „niezliczone rzesze katolików są znacząco inspirowane takimi objawieniami w swym życiu wiary”.

    Zdaniem ks. Heimerla problem nie tkwi w słusznym podkreśleniu przez kard. Fernandeza faktu, że objawienia maryjne „są zawsze prywatnymi objawieniami, które nie są częścią depozytu wiary”. Sądzi on, że „chodzi o coś, czego w ogóle się nie mówi: Chodzi o fakt, że takie zjawiska po prostu występują i nade wszystko dość zakłócają spokój”. Dotyczy to zarówno objawień historycznych w Lourdes i Fatimie, jak i najnowszego w Medjugorie.

    Austriacki duchowny sądzi, że „niepokoją one tych wszystkich, którzy nie wierzą już w Boga, w szczególności tych, którzy zajmują wysokie urzędy kościelne” – i wskazuje tu na kard. Fernandeza i innych wysoko postawionych hierarchów kościelnych. Tymczasem zwykli wierni pielgrzymujący do miejsc objawień „doświadczają łaski, nawrócenia i uzdrowienia”. Natomiast „ci, którzy chcą ustanowić synodalny, tworzony przez człowieka kościół i fałszować wiarę zgodnie ze swoimi pomysłami, nie mają potrzeby objawień maryjnych”.

    Ks. Heimerl uważa, że objawienia maryjne są niewygodne dla propagatorów „synodalności”, gdyż wskazują na samego Boga i Jego Objawienie, któremu jesteśmy winni posłuszeństwo. Tymczasem „jest to często przeciwne temu, czego uczy kard. Fernández w imieniu papieża”. Stąd według duchownego przy pomocy nowych norm będzie się dążyć do tego, by „w najlepszym przypadku potwierdzić nieszkodliwość takich zjawisk, ale już nie, tak jak przedtem, ich nadprzyrodzony charakter”.

    Poddanie objawień w wątpliwość ma według ks. Heimerla również nie wprost wpłynąć na te, które już zostały uznane, gdyż nowe normy sygnalizują, że „nie ma wiarygodnych stwierdzeń o rzeczywistości nadprzyrodzonej”. Autor sądzi, że jest to „heretyckie”, gdyż jeśli nie kwestionuje samego Boga, to „przynajmniej Jego moc interweniowania w naszych czasach współczesnych”.

    Ks. Heimerl jest zdania, że znaczenie „Norm” wykracza poza kwestię objawień maryjnych i wskazuje na „obecny brak równowagi w Kościele, w którym nadprzyrodzona wiara nie odgrywa już w ogóle roli”, natomiast w procesie synodalnym chodzi o dostosowanie się do ducha czasu. Autor uważa, że mówienie o „rozmowach w Duchu Świętym” i „słuchaniu Ducha Świętego” to tylko trik, gdyż oznaczałoby to „zjawisko nadprzyrodzone”, które nowe normy poddają w wątpliwość. A poza tym takie nowe „objawienie” Ducha Świętego byłoby sprzeczne z poprzednim.

    Ks. Heimerl stwierdza, że choć będzie się dążyć do unieważnienia lub zneutralizowania objawień prywatnych, które są sprzeczne z nową agendą synodalną, to jednak Bóg wykorzysta takie objawienia, by kierować swym ludem. A nawet „nowe normy nie mogą temu zapobiec, a zatem wkrótce mogą one być przewyższone przez niebo”. Bowiem „Sam Bóg czy Maryja Panna nie potrzebuje jednego: uznania przez papieża czy jego prefekta Nauki Wiary”.

    Przykładem takiego działania Stwórcy jest zdaniem austriackiego duchownego słynny cud słońca z Fatimy z 13 X 1917 r., który był tak oczywisty, że wymagał jedynie formalnego uznania przez Kościół. A Maryja miażdżąc niewiarę komunistów w Portugalii wówczas, „także zniszczy nową niewiarę w Kościele”. Ks. Heimerl powołuje się na objawienia w Medjugorie i Garbandal, według których ma dojść do jakichś ważnych zjawisk zapowiadanych przez nie „po wydarzeniu, które było nieznane w kościelnym żargonie tamtych czasów, mianowicie po ważnym synodzie!”

    Ks. Heimerl pisze, że być może wkrótce się przekonamy, czy tak będzie i żywot nowym norm, tak jak i „kościoła synodalnego” okaże się krótki.

    jjf/LifeSiteNews.com

    https://www.fronda.pl/a/Ks-Heimerl-Watykan-chce-zakwestionowac-objawienia-maryjne-bo-sa-sprzeczne-z-agenda-Franciszka,230414.html

    Polubienie

  7. adrian pisze:

    środa, 22 maja 2024 r Twoja ostateczna odpowiedź

    Prześladowania Mojego ludu nasilają się i wkrótce nabiorą gwałtownego tempa. Nie bójcie się tego, co zobaczycie, ale nadal bądźcie Mi posłuszni, a wszystko będzie dobrze, dzieci.

    Czasy, w których żyjesz, będą dla wielu przerażające. Wielu, wielu letnich wierzących odstąpi i wyprze się Mnie, a ich wiara nie będzie w pełni zakorzeniona.

    Pamiętaj, że stawką jest twoja wieczność, kiedy zostaniesz poproszony o wyparcie się Mnie, i pamiętaj też, że tego zaprzeczenia nie da się cofnąć. To jest twoja ostateczna odpowiedź i zadecyduje o tym, gdzie spędzisz swoją wieczność. Jeśli się Mnie wyprzecie, nie będzie to ze Mną.

    Mat 10:32-33

    32 Kto by mnie więc wyznał przed ludźmi, tego i ja wyznam przed moim Ojcem, który jest w niebie.

    33 A kto się mnie wyprze przed ludźmi, tego i ja się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie.

    Jr 17:10 -10 Ja, Pan, badam serce, próbuję lejców, aby oddać każdemu według jego dróg i owoców jego uczynków.

    Polubienie

  8. Adrian S pisze:

    Po przeszczepie zmienia się osobowość? Badanie wykazało, że tego fenomenu doświadczyło aż 90% biorców!

    https://www.national-geographic.pl/artykul/po-przeszczepie-zmienia-sie-osobowosc-niewielkie-badanie-wykazalo-ze-tego-fenomenu-doswiadczylo-az-90-proc-biorcow-240520030028

    Polubienie

  9. Adrian S pisze:

    ▼CZWARTEK, 23 MAJA 2024 RNa końcu

    Ostateczne żniwo dusz już zaczęło napływać do Mojego Królestwa. Większość Moich dzieci nie zdaje sobie sprawy, jak naprawdę jest już późno i że wszystkie Moje dzieci wkrótce zostaną wezwane do domu. Kiedy wszystkie dusze, które znam, wejdą, zbiorę z ziemi Moją Oblubienicę dla siebie. To stanie się nagle, dzieci, bez żadnego ostrzeżenia.

    Czy będziesz gotowy, czy zastanę cię śpiącego, nieświadomego, w grzechu?

    Dzieci, koniecznie zdajcie sobie sprawę, że wasz czas na ziemi dobiegł końca. Czyńcie wszystko, co w waszej mocy, aby świadczyć o Mnie i prowadzić innych do zbawienia.

    Mateusza 24:36 – Ale o dniu owym i godzinie nikt nie zna, ani aniołowie w niebie, tylko sam Ojciec mój.

    Mateusza 24:44 – Przetoż i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, o której myślicie, że nie przyjdzie Syn Człowieczy.

    Mateusza 24:27 – Bo jak błyskawica pojawia się od wschodu i świeci aż do zachodu; tak też będzie z przyjściem Syna Człowieczego.

    Polubienie

  10. Szafirek pisze:

    24 maja

    Najświętsza Maryja Panna
    Wspomożycielka Wiernych

    Nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa. Gdy tylko zaczął rozwijać się wśród wiernych kult Matki Zbawiciela, równocześnie ufność w Jej przemożną przyczynę u Syna nakazywała uciekać się do Niej we wszystkich potrzebach. Tytuł Wspomożycielki Wiernych zawiera w sobie wszystkie wezwania, w których Kościół wyrażał Najświętszej Maryi Pannie potrzeby i troski swoich dzieci.
    Pierwszym, który w historii Kościoła użył słowa „Wspomożycielka”, jest św. Efrem, diakon i największy poeta syryjski, doktor Kościoła (+ 373). Pisze on wprost, że „Maryja jest orędowniczką i wspomożycielką dla grzeszników i nieszczęśliwych”. W tym samym czasie Wspomożycielką rodzaju ludzkiego nazywa Maryję św. Grzegorz z Nazjanzu, patriarcha Konstantynopola, doktor Kościoła (+ ok. 390), kiedy pisze, że jest Ona „nieustanną i potężną Wspomożycielką”. Z treści pism doktorów Kościoła wynika, że przez słowo „Wspomożycielka” rozumieli oni wszelkie formy pomocy, jakich Matka Boża nam udziela i udzielić może.
    Miejscem najżywiej rozwiniętego kiedyś kultu Wspomożycielki była Bawaria. Pierwszy kościół pod wezwaniem Wspomożycielki w Bawarii stanął w Pasawie w roku 1624. Zasłynęła w nim rychło figura Matki Bożej, kopia obrazu Cranacha – pątnicy witają Ją okrzykiem: Maria hilf! (Maryjo, wspomagaj).

    7 października 1571 r. oręż chrześcijański odniósł decydujące zwycięstwo nad flotą turecką, która zagrażała bezpośrednio desantem Italii. Na pamiątkę tego zwycięstwa papież św. Pius V włączył do Litanii Loretańskiej nowe wezwanie „Wspomożenie wiernych, módl się za nami”.

    12 września 1683 r. król Jan III Sobieski rozgromił pod Wiedniem Turków. Jako podziękowanie Matce Bożej za to zwycięstwo papież bł. Innocenty XI w roku 1684 zatwierdził w Monachium, przy kościele św. Piotra, bractwo Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, rychło podniesione do rangi arcybractwa.

    W roku 1816 tytuł Matki Bożej Wspomożenia Wiernych wszedł do liturgii Kościoła, gdy papież Pius VII ustanowił święto Matki Bożej pod tym wezwaniem na dzień 24 maja jako podziękowanie Matce Bożej za to, że właśnie tego dnia, uwolniony z niewoli Napoleona, mógł szczęśliwie powrócić na osieroconą przez szereg lat stolicę rzymską.

    Wielu świętych miało szczególne nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Jej słynny wizerunek w Turynie został namalowany na zamówienie św. Jana Bosko, który oprócz salezjanów założył także zgromadzenie sióstr Córek Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
    Wielkim czcicielem Matki Bożej Wspomożycielki był salezjanin, prymas Polski, kardynał August Hlond. Nie mniej żarliwym apostołem Maryi Wspomożycielki był jego następca, kardynał Stefan Wyszyński. 5 września 1958 roku dzięki jego staraniom Episkopat Polski wniósł do Stolicy Apostolskiej prośbę o wprowadzenie święta Maryi Wspomożycielki Wiernych w liturgicznym kalendarzu polskim. Episkopat Polski chciał w ten sposób podkreślić, że naród polski nie tylko wyróżniał się wśród innych narodów wielkim nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny, ale że może wymienić wiele dat, kiedy doznał Jej szczególniejszej opieki. Polskie sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych zostało ustanowione w 2013 r. w salezjańskiej parafii w Rumii na Kaszubach.

    https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-24a.php3


    24 maja – święci Donacjan i Rogacjan, męczennicy

    24 maja – rocznica przeniesienia relikwii św. Dominika

    Polubienie

  11. Leszek pisze:

    Mateuszu, powiedz mi z jakiego to dnia jest ten fragment (4,20 min.) Przesłania od Pana Jezusa dla Helen/Małgorzaty: JUŻ JEST PRZYGOTOWANE ABY WAS ZUPEŁNIE KONTROLOWAĆ, do którego link przysłała mi wczoraj moja przyjaciółka/siostra w Panu, też Małgorzata:

    Ten fragment chciałbym rozesłać do kilkunastu znanych mi osób. Więc dziękuję i pozdrawiam w Panu.

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      Osobiście byłem świadkiem podobnego wydarzenia, będąc na pielgrzymce autokarowej do Medjugorje w sierpniu r. 1998, (razem z jej organizatorką śp. znanąmi Alicją Lenczewską). Pamiętam to dobrze: w jeden pochmurny, chłodny popołudniowy dzień (po g. 17) na zewnątrz (na placu z ławkami przed kościołem) kościoła p.w. św. Jakuba było wraz ze mną, kilka osób. Niebo było b. zachmurzone, pokryte ciemnymi, czarnymi chmurami. Nagle chmury się zaczem się rozstępować (jak ongiś Morze Czerwone przed wchodzącymi do niego uciekającymi przed Egipcjanami, Izraelitami, ściganymi przez wojska egipskie: Wj 14,16.21n) zaczęło się rozjaśniać i ukazało się migające/pulsujące przez 1-2 min. słońce, po czym znowu się schowało i zostało zakryte przez te b. ciemne chmury.

      Polubienie

  12. Gosia 3 pisze:

    Ja tylko mogę dziękować Panu Bogu za ludzi , którzy nagrywają te przesłania a czy to do Heleny czy do Małgorzaty to mnie wszystko jedno aby SŁOWA PANA JEZUSA dotarły do wielu ludzi. Ale coś mi się wydaje że ktoś celowo tak robi zamieszanie. No trudno ja jestem tylko małym pędzelkiem.

    Bóg zapłać ! wszystkim , którzy dokonują tego dzieła. Nigdy się tego nie spodziewałam ,że jednak ludzie aż tak zareagują i takiej pracy dokonają dla PANA JEZUSA.

    Z Panem Bogiem i z Maryją.

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      Gosiu-3! Nie ma żadnego celowego zamieszania, jak sugerujesz. Bowiem, jak powyżej napisał Mariusz fragment tego Orędzia pochodził z 17.01.2020r, a wtedy to były to Orędzia od Heleny. Później okazało się, jak to zresztą o tym sama przyznałaś/pisałaś, że te wszystkie „Helenowe” Orędzia były przekazywane właśnie Tobie. Więc chodzi o jedną i tę samą Osobę, czyli o Ciebie. Tak, że „mały pędzelku” (Maria Valtorta nazywana przez Pana Jezusa małym Janem, sama o sobie pisała, że jest piórem/piórkiem w ręku Pana Jezusa, którym się posługuje/posługiwał) nie ma mowy o żadnym zamieszaniu. Wszystko jest tak, jak się rzeczy mają naprawdę. Tymczasem pozdrawiam w Panu i do usłyszenia. + 1P 4,11 i 1Kor 12,5 i 2Kor 4,1.

      I pozwolę sobie jeszcze przytoczyć, myślę adekwatny do powyższego ten, oto poniższy fragment z cz. 1 „Bożego Wychowania” Anny z XVI ROZMOWY «Do każdego człowieka przemawiam, ale rożnymi słowami» (http://www.objawienia.pl/anna/anna/bw-03.html) 14.II.1983r.:

      – Dziękuję Ci, Ojcze nasz, bo to, co napisałam, pomoże nie tylko mnie. Ale wciąż zdumiewa mnie, że Ty, Bóg, chcesz tyle tłumaczyć właśnie mnie. Przecież nie mam przygotowania teologicznego, nie jestem też zakonnicą ani człowiekiem dobrym czy świątobliwym. Czy to Cię, Ojcze, nie poniża, że mówisz ze mną? (…).

      … A przecież słyszysz Mnie wyraźnie i wiesz, że to Ja mówię do ciebie. Jak to jest możliwe? – Nie wiem i sądzę, że właśnie ta niewiedza nie pozwala ludziom przyjąć takiej możliwości, uwierzyć w nią.

      – Anno, przecież jesteś Moją córką. A podobieństwo do Ojca?

      – Dusza, Ojcze. Ale jak ona działa przez ciało? Jak Twoje słowa do mnie mogą być zrozumiane przez mózg i zamienione na logiczne zdania?

      To jest Mój dar dla ciebie. Jest to moje działanie w tobie. I nikt nigdy sam, choćby się starał całe życie, całą siłą woli i pracą nad sobą, nie usłyszy Mnie, jeżeli Ja nie zechcę.

      – A ja sądziłam, że Ty mówisz, Ojcze, do każdego i że każdy Cię usłyszy, jeśli uwierzy w to, że go kochasz i chcesz z nim mówić.

      – Do każdego człowieka przemawiam, ale różnymi słowami poprzez ludzi, moje Księgi (Pismo święte), wydarzenia, poprzez świadectwo życia Syna Mego, światło Ducha Mojego, przez ludzkie błędy i doświadczenia. Każdemu też dałem kompas sumienia i tęsknotę za Mną, ukrytym w pięknie, prawdzie, dobroci i miłosierdziu.

      – W takim razie inni są skrzywdzeni, bo nie mogą tak po prostu zapytywać Cię, Ojcze, i zachwycać się Twoją dobrocią.

      – Inni łatwiej przyjmą inne Moje drogi do ich serc. Ale ty, Anno, wiesz, że piszesz nie tylko dla siebie. Wiesz, że pragnę, abyś słowa Moje zachowywała dla innych i dzielisz się z tymi, którzy ci wierzą. Kiedy przyjdzie czas głoszenia, będziesz je głosiła, ale teraz jest jeszcze czas adwentu i pokuty. Teraz oczyszczajcie się, otrząsajcie z brudu i kłamstwa. Masz, dziecko, serce ludzkie, nie inne, a takie samo, i to, co ty sercem swoim przyjmujesz, przyjmą także twoi bracia. Ja mówię do was jasno i nie ukrywam się w ciemności. … (w książce: s. 77-79)

      Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        Witaj Leszku!

        przede wszystkim do Ciebie personalnie nie zwróciłam się że Ty jesteś powodem tego zamieszania. To nagranie powstało 9 dni temu , także osoba która to nagrała powinna to wiedzieć do kogo jest skierowane ale już nie wracajmy do tego.

        Cieszy fakt ,że jednak i na Tobie wywarło wrażenie ,że pragniesz jeszcze je podesłać innym osobom.

        A propos omyłkowo wymieniłeś tutaj Mariusza zamiast Mateusza i tak przypomniałeś nam Jego osobę , która była z nami tak długo , pracowała dla Jezusa i zniknęła jak ” kamfora” i już w sprawie Intronizacji nie modli się z nami.

        Bardzo mnie zastanawia ta osoba i jaką rolę tutaj odgrywała i dziwi fakt że bardziej zaangażowała się w modlitwy krucjat a to co kierowane w sprawach Ojczyzny odłożyła na bok.

        JAN PAWEŁ II MÓWI – 3 czerwca 1991 – To jest moja matka, ta ziemia! · To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry!

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        Leszku! Bóg zapłać za fragment ten do Anny i dziękuje za pozdrowienie.

        Niech Tobie Pan Bóg błogosławi także!

        Polubienie

  13. MariaF pisze:

    Polubienie

  14. Piotr G. pisze:

    Do pobrania .

    Na dzień :Matki, Dziecka inną okazję ,podróż itp.

    https://drive.google.com/file/d/1-Vnfbxad9I5Lu6OaSZisZHr19jGnqkuw/view?usp=drive_link

    https://drive.google.com/file/d/1-dry1lPSkaAV9gpwaHJegcETEDcE3P2X/view?usp=drive_link

    https://drive.google.com/file/d/1-yigN1Bcf-s-mJ8_6rjMoqV-6y4udT6b/view?usp=drive_link

    https://drive.google.com/file/d/101cObXqsS6mPsUDSqECzkwOI55MTrFli/view?usp=drive_link

    Do pobrania:

    Drukujemy, wycinamy,zaginamy, laminujemy, wycinamy .6 szt = jedno drukowanie ,

    9 szt = jedno laminowanie.

    Pozdrowienia dla wszystkich modlących się blogowiczów .

    Polubienie

  15. MariaF pisze:

    Przeczytaj to o nas. / Dostałam na whatsapa/

    Ciekawe podsumowanie naszego pokolenia. ❣😘😘😎🌞🍷👍🏼Dla większości jesteśmy „STARSI” „Urodziliśmy się w latach 40-50-60”. „Dorastaliśmy w latach 50-60-70”. „Studiowaliśmy w latach 60-70-80”. „Spotykaliśmy się w latach 70-80-90”. „Pobraliśmy się i odkrywaliśmy świat w latach 70-80-90”. Zapuszczamy się w lata 80-90. Stabilizujemy się od 2000 roku. „Staliśmy się mądrzejsi od 2010 roku”. I twardo przechodzimy przez 2020 rok. „Okazuje się, że przeżyliśmy OSIEM różnych dekad…” „DWA różne stulecia…” DWA różne tysiąclecia… „Przeszliśmy od telefonu z operatorem , przez połączenia międzymiastowych do rozmów wideo do dowolnego miejsca na świecie. Przeszliśmy od slajdów do YouTube, od płyt winylowych do muzyki online, od odręcznych listów do e-maili i WhatsApp”. „Od meczów na żywo , w radiu, przez czarno-białą telewizję, aż po telewizję HD”. Chodziliśmy do Video Clubu, a teraz oglądamy Netflixa. „Poznawaliśmy pierwsze komputery, karty perforowane, dyskietki, a teraz mamy w ręku gigabajty i terabajty w naszych telefonach komórkowych czy iPadach”. Przez całe dzieciństwo nosiliśmy szorty, potem długie spodnie, dzwony ,, bermudy itp. „Uniknęliśmy paraliżu dziecięcego, zapalenia opon mózgowych, grypy H1N1, a teraz COVID-19”. Jeździliśmy na łyżwach przykręcanych do butów , trójkołowcach, dwusuwowych samochodach, rowerach, motorowerach, samochodach benzynowych lub diesla, a teraz jeździmy hybrydami lub w 100% elektrycznymi. „Tak, dużo przeszliśmy, ale jakie wspaniałe życie mieliśmy!” Mogliby nas opisać jako „exennialsów”; ludzi urodzonych w tamtym świecie lat pięćdziesiątych, którzy mieli analogowe dzieciństwo i cyfrową dorosłość. „Jesteśmy czymś w rodzaju Yaheseen to-wszystko”. Dosłownie, nasze pokolenie przeżyło i doświadczyło więcej w każdym wymiarze życia niż jakiekolwiek inne. To nasze pokolenie dosłownie przystosowało się do „WIELKIEJ ZMIANY ŚWIATA”. Wielkie brawa dla wszystkich członków bardzo szczególnego pokolenia, które jest i będzie zawsze – WYJĄTKOWE.” Jest to cenna i bardzo prawdziwa wiadomość, którą otrzymałem od przyjaciela. 🏹🏹*CZAS SIĘ NIE ZATRZYMUJE _ „Życie to zadanie, które sami sobie zadaliśmy w dniu urodzin w domu._ Kiedy spojrzysz… jest już szósta po południu; kiedy patrzysz… to już piątek; kiedy się patrzy… kończy się miesiąc, kiedy się patrzy… kończy się rok; jak się spojrzy… minęło 50, 60 i 70 lat! Kiedy patrzymy…. już nie wiemy, gdzie są nasi przyjaciele. Kiedy spojrzymy… straciliśmy miłość naszego życia , a teraz jest już za późno na powrót. Nie przestawaj robić czegoś, co lubisz z powodu braku czasu. Nie przestawaj mieć kogoś przy sobie , bo dzieci wkrótce nie będą już twoje i trzeba będzie coś zrobić z wolnym czasem w którym będzie Ci brakować przyjaciół i przestrzeni w której można się cieszyć . Ten czas który jest teraz niestety nigdy już nie wróci…” Konieczne jest wyeliminowanie „Po”…” Później” , ” Nie teraz ” „Zadzwonię do Ciebie Później „” Ja zrobię to Później ” „Ja to powiem Ci Później ” ” Zmienię to Później ” Zostawiamy wszystko na P Ó Ź N I E J jakby to było dla nas najlepsze… Dlaczego tego nie rozumiemy…ŻE : Później kawa stygnie. Później są zmiany priorytetów. Później urok jest stracony. Później – „wcześnie ” zmienia się w ” za późno „. Później tęsknota mija. Później rzeczy się zmieniają. Później dzieci dorastają. Później ludzie się starzeją. Później dzień jest nocą. Później życie się już skończyło. Nie zostawiaj niczego na później , ponieważ czekając na ” ” Po „, możesz przegrać najlepsze momenty, najlepsze wrażenia, Najlepszych Przyjaciół, największe miłości . Pamiętaj, że ” Po ” może się spóźnić. Dziś jest ” TEN DZIEŃ „! NIE JESTEŚMY JUŻ W WIEKU, ABY COKOLWIEK ODKŁADAĆ NA ” PO „. Mam nadzieję, że masz czas na przeczytanie, a następnie udostępnienie tej wiadomości… Jeżeli zostawisz to na później , zobaczysz że nigdy jej nie udostępnisz ! Zawsze razem , Zawsze zjednoczeni , Zawsze Bracia i Siostry, Zawsze z dobrymi przyjaciółmi. Przekaż to swoim najlepszym przyjaciołom i „mnie”, jeśli jestem wśród nich, a zobaczysz, że nie wszyscy zareagują. Bo zostawią to na potem 😉😉😉😎😎😎Przeczytaj to całe

    Polubione przez 1 osoba

  16. MariaF pisze:

    26.05.2014 16:22 – Bóg Ojciec: Modlitwa Wyznanie Wiary, która potwierdza Kim Ja Jestem, zostanie zmieniona

    Moja najdroższa córko, przyjdzie czas, kiedy Modlitwa Wierzę w Boga, która potwierdza Kim Ja Jestem, zostanie tak zmieniona, aby zamiast Mnie, czcić fałszywych bogów.
    Gdy będzie wprowadzana jedna światowa religia, będzie to robione ostrożnie, tak aby nie robić wrażenia, że Ja, Ojciec Odwieczny, przestałem już być czczony. Jeśli Ja nie będę już czczony, wtedy ta nowa modlitwa stanie się obrzydliwością i nie może być odmawiana, jeśli Moje dzieci chcą pozostawać ze Mną i pragną Życia Wiecznego. Znacznie lepiej będzie, jeśli pozostaniecie w milczeniu niż wypowiecie jedno słowo bluźnierstwa, które zostanie wprowadzone we wszystkich kościołach na całym świecie, oddających cześć Mnie, waszemu Ojcu i uznających Mojego Syna, Jezusa Chrystusa, waszego Zbawiciela.
    Słowa, które czczą Imię Moje i Mojego Syna, zostaną przekręcone i wyrażenia, które odnoszą się do Mojego Syna będą między innymi zawierały takie terminy, jak „Jezus Światła”. Ta nowa modlitwa będzie kładła nacisk na wyższość człowieka, jego odpowiedzialność za zapewnienie dobrobytu swoim braciom i serdeczne przyjęcie, jako jedno, wszystkich religii, aby czcić Boga. Wszystkie odniesienia do Mojego Syna, jeśli chodzi o sposób w jaki Mój Syn ma być czczony, zostaną zastąpione przez ten nowy tytuł, jaki Mu dadzą. Powiedzą światu, by czcił piękno Ziemi; cuda świata stworzonego przez Boga, Który jest Jeden dla wszystkich i Który akceptuje każdy rodzaj kultu. To będzie czas, kiedy ten świat połączy się w jeden świat, jako religia pogańska. Ponieważ tak wiele wyrażeń religijnych zaśmieci te nowe wyznanie wiary, doprowadzi to tych, którzy są pobłogosławieni rozeznaniem, że w pełni zrozumieją, co się dzieje.
    Jak daremne jednak okażą się wysiłki tych, którzy narzucają tę ciemność Moim dzieciom, ponieważ będą cierpieli za to, że odrzucili swojego Stwórcę. A kiedy ta modlitwa będzie brana za dobrą monetę, inna obrzydliwość zostanie narzucona – wprowadzenie na nowo zredagowanego Słowa, które nie przyniesie niczego oprócz zgniłych owoców.
    Z czasem utworzony zostanie specjalny symbol, który będzie reprezentować nowego boga uczynionego ręką człowieka tak, by wydawało się tym, którzy będą proszeni o jego noszenie, że robią coś dobrego w okazywaniu wzajemnej solidarności. Powiedzą im, że wszystkie te rzeczy są dla dobra wszystkich, a pierwszym obowiązkiem jest poszukiwanie doskonałości człowieka. Powiedzą wam, że to jest ważne, zanim można będzie stanąć wobec Boga. Nie możecie pełnić Woli Boga, jeśli nie dążycie do sprawiedliwości, aby uwolnić ludzkość z niewoli prześladowań religijnych, biedy i wojen. Nacisk zostanie położony na wszystkie rzeczy związane z Moim Stworzeniem – Ziemią; narodami; ludźmi i przywódcami politycznymi. Powiedzą oni, że wszyscy zostaną tak powiązani w jedno, aby lepiej służyć Bogu. Będą oni służyli wyłącznie królowi kłamstwa, który wprowadzi te wszystkie rzeczy. I mimo, że świat będzie oklaskiwał te nowe, pozornie innowacyjne osiągnięcia w światowych sprawach, ludzkość zostanie zmuszona do pogaństwa. Pogaństwo przyniesie ze sobą przerażającą ciemność duszy. Ponieważ to wszystko jest wymierzone przeciwko Mnie, wtedy Ja powielę ich obrzydliwości – na Ziemi, po której chodzą; w wodzie, którą piją; w górach, po których się wspinają; na morzach, które przemierzają i w deszczu, który ożywia ich uprawy.
    Walka między potężnymi, pysznymi i złem wśród ludzi a Mną, ich Ojcem Przedwiecznym, ich Stwórcą, będzie zacięta.
    Wasz Ojciec Przedwieczny
    Bóg Najwyższy

    Polubienie

  17. adrian pisze:

    Wiadomość nr 1438

    17 maja 2024 r. – Zawsze uważajcie na Moje Słowa!

    Bóg Ojciec: Moje dziecko. Nadchodzą ciemne czasy dla was, na waszą ziemię, ale nie bójcie się. Moja opiekuńcza ojcowska ręka będzie nad tobą i żadne dziecko, które jest naprawdę lojalne i oddane Mojemu Synowi, nie zostanie utracone.

    Jezus: Zaczynają się ciemne dni, ale ten, kto naprawdę kocha Mnie, swojego Jezusa, jest chroniony.

    Matka Boża: Moje dzieci. Moja ukochana gromadka dzieci. Ja, wasza Matka w Niebie, bardzo was kocham.

    Nadszedł czas na wasze nawrócenie, bo ciemność ocieni waszą ziemię, siły zła przejmą władzę nad światem, a letni, niewierni, poganie i wprowadzeni w błąd w wierze będą cierpieć, cierpieć, cierpieć. Zrozumieją, że powinni byli się nawrócić, ale wtedy będzie już dla nich za późno.

    Podczas mrocznych dni, przejęcia świata przez diabła przez jego Antychrysta, fałszywego proroka, który jest już wśród was, widzialnego i aktywnego, oraz jego agentów, Nasze dzieci zostaną zadane wiele cierpień.

    Jezus: Pozostańcie niezmienni, umiłowane dzieci, którymi jesteście i zawsze wierni Mnie, waszemu Jezusowi; bo czas jest skrócony, umiłowane dzieci, którymi jesteście. Nikt z was nie zginie, ale musicie pozostać silni i wytrwać.

    Bóg Ojciec: Moje dzieci. Powiedziałem już, że Moja opiekuńcza dłoń spoczywa teraz nad tobą. Módlcie się więc dużo do Ducha Świętego, abyście mogli rozpoznać wszystkie kłamstwa i pokusy, którymi Antychryst chce was usidlić!

    Matka Boża: Moje dzieci. Uważajcie, bo to, co nadejdzie, będzie miało najbardziej diaboliczną naturę! Trzymajcie się, módlcie się, bądźcie gotowi na Mojego Syna! Nigdy się nie poddawajcie, ale umacniajcie się modlitwą do Ducha Świętego. Amen.

    Bóg Ojciec: Moje dzieci. Ja, wasz Ojciec, stoję przy was przez Jezusa, Mojego Syna. Ten, który kocha cię tak bardzo, jak Ja, twój Ojciec, kocham cię, nie zostawi cię samego.

    Jeśli nie jesteś gotowy, zamień się teraz! Ostrzeżenie jest blisko, bardzo blisko i powrotu Jezusa. Radujcie się więc i bądźcie świadomi Naszej obietnicy chwały w Nowym Królestwie Mojego Syna, zawsze i we wszystkich trudnościach czasów!

    Ja, wasz Ojciec w niebie, bardzo was kocham. Jezus, Mój Najświętszy Syn, bardzo Cię kocha, podobnie jak Najświętsza Matka Boża, Maryja!

    Tak wielu świętych modli się za Ciebie! Tak wielu świętych wstawia się za Tobą! Moi Święci Aniołowie zostali wysłani, aby chronić i zachować tych, którzy są naprawdę oddani Mojemu Synowi. Amen.

    Zawsze bądźcie świadomi Moich słów i wytrwajcie. Z najgłębszą miłością. Twój ojciec w niebie. Stwórca wszystkich dzieci Bożych i Stwórca wszelkiego istnienia. Z Jezusem, Twoim Zbawicielem, który tak bardzo Cię kocha, i Maryją, Matką wszystkich dzieci Bożych i Współodkupicielką. Amen.

    Wiadomość nr 1439

    20 maja 2024 r. – Kiedy niebiosa się otworzą…! … nawet wtedy Pan cię podniesie!

    Matka Boża: Moje dziecko. Nie bójcie się, umiłowane dzieci, i zawsze trwajcie w modlitwie, wierni i oddani Mojemu Synowi, waszemu Jezusowi. Nawet jeśli czasy staną się trudne, wiedzcie, że Mój Syn jest zawsze z wami. Zawsze o tym pamiętaj, ponieważ:

    Kiedy myślisz, że jesteś przygnębiony, Pan cię podniesie!
    Jeśli myślisz, że nie możesz wytrzymać, powstań Panie!
    Jeśli myślisz, że nic więcej nie możesz zrobić, powstań Panie!
    A jeśli myślisz, że wszystko jest beznadziejne, to Pan także i ciebie podniesie!

    Dzieci, dzieci, módlcie się do Ducha Świętego, gdyż został posłany, aby oświecić wasze serca i oświecić wasze dusze. Wyznaj wszystkie swoje złe uczynki i przyjmij sakrament pokuty, który cię odkupi i przebaczy! Pokutujcie, umiłowane dzieci, aby wam przebaczono, bo tylko puste deklaracje nie przyniosą wam przebaczenia. Musisz okazać skruchę i żarliwość, aby Pan mógł udzielić ci przebaczenia.

    Dzieci, dzieci, módlcie się do Ducha Świętego, abyście zawsze zachowywali jasność. Nadeszły mylące czasy i wielu z Was goni za złą rzeczą. Jedynym prawdziwym jest Mój Syn i tylko u Niego znajdziesz zbawienie!

    Dzieci, dzieci, pozostańcie ukryte w Moim Synu, ponieważ w waszych krajach i kościołach zaczynają się nieprzyjemne czasy. Zmiany postępują i wkrótce wszystko, co święte, zostanie zbezczeszczone. Przygotuj się na te dni, które już nadchodzą!

    Dzieci, dzieci, jeśli nie modlicie się do Ducha Świętego i nie prosicie o Jego dary, naprawdę będzie wam ciężko! Potrzebujecie czystych serc i czystych dusz, abyście mogli osiągnąć królestwo niebieskie Ojca. Nowe Królestwo Mojego Syna zostanie dane tylko czystym i wiernym dzieciom!

    Dzieci, dzieci, przygotujcie swoje dusze na te czasy i znajdźcie drogę do Jezusa Chrystusa, waszego Zbawiciela! Sam, bez Niego, będziesz zgubiony, nawet jeśli spustoszenie czasu powie ci inaczej!

    Dzieci, dzieci, bądźcie zawsze chronione przez Ducha Świętego, poprzez modlitwę i błaganie o Jego jasność, Jego mądrość, Jego siłę…! Kto nie wzywa Ducha Świętego Ojca i Syna, nie pozna prawdy, gdyż On jest Duchem Ojca i Syna, posłanym, aby was trzymał w mocy i wytrwałości, aby rozpalał waszą miłość do Pana, i abyście wytrwali w nadziei i wierze! Módlcie się więc do Niego, drogie dzieci, proście Go o Jego dary. Amen.

    Dzieci, dzieci, kto naprawdę myśli, że nie potrzebuje się przygotowywać, kto naprawdę myśli, że nie potrzebuje Jezusa, jest na ścieżce błędu! Tylko Jezus jest drogą do Ojca do wiecznej chwały, nie zapominajcie o tym!

    Dzieci, dzieci, każdy, kto myśli, że jest na tyle silny, aby przeciwstawić się diabłu, już wpadł w jego pułapkę! Obudźcie się, umiłowane dzieci, i nawróćcie się do Jezusa, Mojego Syna, waszego Zbawiciela! Bez Niego zginiecie, a ten czas jest już blisko, bardzo blisko! Kiedy niebiosa się otworzą, aby cię ukarać, błogosławiony będzie ten, który jest z Jezusem, błogosławiony ten, który wezwał Ducha Świętego!

    Dzieci, dzieci, nie macie pojęcia, co jest zaplanowane dla Was i Waszego świata! Módlcie się, módlcie się i błagajcie o skrócenie i złagodzenie końca, bo tylko dzięki wstawiennictwu Ojca nie wpadniecie w ręce przeciwnika, tylko przez Tego, który jest Wszechmogący, zostaniecie ocaleni od ognia piekielnego, tylko przez Jezusa, Moje umiłowane stado dzieci, nie zginiecie w trzęsącej się ziemi, w gniewnych wodach i w deszczu ognia, tylko przez Ojca i Syna, i Ducha Świętego zostaniecie wybawieni ze szponów diabła i oszczędzeni z jego piekielnego królestwa! Nawróćcie się zatem, umiłowane dzieci, i wybierzcie Mojego Syna! Powiedz „tak” Jezusowi i zacznij dostosowywać swoje życie do Niego i innych ludzi. Trzeba sobie pomagać! Trzeba się wspierać! Nie może i nie może być „tylko ja”!

    Dzieci, dzieci, obudźcie się ze swojej ślepoty! Jest tak z Duchem Świętym, który otworzy wasze oczy, serca i dusze na Jezusa, waszego Pana i Zbawiciela!

    Każdemu, kto nie znajduje Jezusa, kto Go odrzuca, kto pozostaje letni, kto jest niewierny lub kto czci innych bogów, należy powiedzieć, że ostatecznie zostanie sam. Będzie tam tylko diabeł i jego demony, a wszelki blask zniknie. Poznasz prawdę, ale wtedy będzie za późno i twoja wieczność będzie okrutna.

    Znacie przesłania o ogniu piekielnym, cierpieniu, udręce, mękach, mękach, więc bądźcie świadomi, że możecie uciec przed diabłem i jego królestwem tylko wtedy, gdy nawrócicie się do Jezusa, waszego Zbawiciela. Amen. Nie ma innej drogi niż Jezus Chrystus! Amen.

    Twoja matka w niebie. Matka wszystkich dzieci Bożych i Matka Zbawienia. Amen.

    Polubienie

  18. adrian pisze:

    Orędzie Królowej Różańca przekazane Giselli 25 maja 2024 r

    Moja córko, dziękuję, że przyjęłaś mnie w swoim sercu. Dzieci, proszę, abyście jako Matka nie gardziły moimi słowami, ale przyjmowały je i medytowały nad nimi. Jestem tu, aby chronić moje dzieci, które zostaną utracone z powodu spraw tego świata. Jeżeli nie słuchacie moich wezwań i nie znajdujecie sił w modlitwie i sakramentach, jak pokonacie trudne chwile, które nadejdą? Pozostańcie blisko serca mojego i Jezusa, bądźcie światłem dla swoich braci. Pamiętaj, że droga do Boga jest drogą krzyży i cierpień, ale wiarą pokonasz wszystko. Prześladowania będą się rozprzestrzeniać, wielu obudzi się z odrętwienia, ale inni dadzą się ponieść kłamstwom. Dzieci, dzięki modlitwom udało się złagodzić zdarzenie. Bądźcie gotowi na kolejne choroby, które nadejdą, wasza wolność zostanie ponownie podważona wraz z ogłoszeniem pandemii. Módlcie się za Francję i Hiszpanię. Teraz zostawiam Was z moim matczynym błogosławieństwem, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen

    Polubienie

  19. Szafirek pisze:

    26 maja

    Święty Filip Nereusz, prezbiter

    Święty Filip Nereusz

    Filip urodził się we Florencji 21 lipca 1515 r. jako syn Franciszka i Lukrecji Mosciano. Na chrzcie otrzymał imiona Filip Romulus. Był bardzo pociągający w swojej zewnętrznej postaci, jak też w obejściu. Wyróżniał się poczuciem humoru i talentem jednania sobie ludzi. Początkowo nauki pobierał we florenckiej szkole S. Giorgio. Duchowo kształtowali go dominikanie z konwentu San Marco (przez cale życie był wielbicielem Girolamo Savonaroli). Po przedwczesnej śmierci matki i starszego brata, kiedy pogorszyły się znacznie warunki majątkowe ojca, Filip udał się do swojego bezdzietnego stryja w San Germano (dziś miasto Cassino) pod Monte Cassino, by wyręczyć go w zawodzie kupca i odziedziczyć po nim znaczną fortunę. Miał wówczas 17 lat. W czasie pobytu u stryja odwiedzał często opactwo benedyktynów, a jego kierownikiem duchowym był Euzebiusz z Eboli. Przyjął wówczas za swoją dewizę benedyktynów: Nihil amori Christi praeponere (Nic nie przedkładać ponad miłość do Chrystusa).
    Wkrótce Filip zrezygnował z pomyślnej dla siebie okazji zdobycia zawodu i majątku i udał się do Gaety. Po krótkim pobycie w tym mieście skierował swoje kroki do Rzymu, gdzie miał pozostać do końca swego życia – a więc przez ponad 60 lat (1534-1595).
    Tam rozpoczął studia filozoficzne i teologiczne. Jednocześnie był wychowawcą dwóch synów w domu zamożnego florentczyka, dzięki czemu miał zapewniony byt. Prowadził życie modlitwy i umartwienia. W wolnym czasie nawiedzał kościoły, sanktuaria i zabytki Wiecznego Miasta. Kiedy w roku 1544 w Zielone Święta znalazł się w katakumbach św. Sebastiana, które były ulubionym miejscem jego wypraw, wpadł w ekstatyczny zachwyt: poczuł, jak tajemnicza ręka wyciąga mu z boku dwa żebra, a jego serce, podobne do ognistej kuli, groziło rozsadzeniem piersi. W tym czasie Filip założył towarzystwo religijne pod nazwą „Bractwa Trójcy Świętej” do obsługi pielgrzymów i chorych. Widział bowiem, jak te wielkie rzesze pątników potrzebowały pomocy duchowej, a często i materialnej. Był to rok 1548. Przez tę posługę zyskał sobie miano „Apostoła Rzymu”.
    Momentem przełomowym w życiu Filipa był rok 1551, kiedy to za namową spowiednika przyjął święcenia kapłańskie. Miał już wtedy 36 lat. Jako kapłan musiał być jednak przydzielony do jakiegoś kościoła. Zamieszkał więc w konwikcie św. Hieronima della Carità w centrum Rzymu. Tu właśnie dojrzało wielkie dzieło jego apostolskiego serca, Oratorium. Zrodziło się ono z troski Filipa o poziom wiedzy religijnej penitentów, który w owych czasach był bardzo niski. Początkowo w ciasnej izbie swojego pokoju, potem w kaplicy konwiktu, Filip zaczął gromadzić kapłanów, zakonników, mieszczan, kupców, artystów. Wspólna modlitwa, spotkania i rozmowy osobiste, spowiedź, czytanie duchowe, konferencje i dyskusje na aktualne tematy, rekolekcje – to program tych spotkań. Oratorium było otwarte dla wszystkich ludzi dobrej woli. Filip organizował także koncerty muzyczne oraz nabożeństwa, w czasie których śpiewane były pieśni pochwalne w formie dialogów. Ta forma muzyczna (wokalno-instrumentalna) przyjęła nazwę od miejsca pierwszych wykonań i do dziś znana jest jako oratorium (szczególnym rodzajem oratorium jest pasja).

    Święty Filip NereuszZ czasem zebrała się pewna liczba uczniów, którzy chcieli być bliżej Chrystusa. Filip zaprawiał ich więc do zjednoczenia z Bogiem, do cnót chrześcijańskich i do uczynków miłosierdzia. Na placach bawił się z dziećmi, by je potem gromadami prowadzić do kościoła. Był to dotąd zupełnie nieznany styl apostołowania i prowadzenia duszpasterstwa. Do Oratorium spieszyła cała elita duchowa Rzymu. Tu właśnie rodziły się plany reform. Do grona przyjaciół Filipa należeli m.in.: św. Kamil de Lellis, św. Feliks z Cantalice, św. Jan Leonardi, św. Franciszek Salezy, św. Ignacy Loyola i wielu innych.
    W roku 1564 florentczycy oddali Filipowi w zarząd swój kościół pw. św. Jana. Tu właśnie pozostali przy nim jego duchowi synowie, zwani potem oratorianami czy też filipinami. Prowadzili życie wspólne, nie związani wszakże żadnymi ślubami. Ta swoboda pozostała do dzisiaj cechą charakterystyczną oratorianów. Filip umiał swych duchowych synów zainteresować nie tylko sprawami religijnymi i duchowymi, ale także nauką i kulturą. W jego domu odbywały się więc koncerty muzyczne, prelekcje o sztuce, archeologii i historii. Za datę założenia oratorianów przyjmuje się rok 1565. Zatwierdził ich papież Grzegorz XIII już w roku 1575. Regułę dla nowego zgromadzenia Filip napisał jednak dopiero w roku 1583, na podstawie wielu lat doświadczenia i praktyki. Nadawała ona poszczególnym kapłanom dużo swobody. Każdy dom jest do dziś niezależny. Dopiero od roku 1942 Stolica Apostolska połączyła wszystkie placówki w jeden, wspólny, ale bardzo luźny organizm.
    Wkrótce pojawili się przeciwnicy poczynań Filipa. Oskarżyli oni go o to, że sprzyja „nowinkom” niebezpiecznym dla wiary. Doszło do tego, że surowy papież Paweł IV (+ 1559) zakazał mu na czas pewien działalności. Kuria Rzymska odebrała mu nawet prawo do spowiadania, co równało się z karą kościelnej suspensy. Kolejni papieże obdarzyli go jednak ponownie zrozumieniem i odwołali ten zakaz.
    Filip Neri był doradcą papieży i kierownikiem duchowym wielu dostojników. Był jednym z najbardziej wesołych świętych. Zmarł wyczerpany pracą na rękach swych duchowych synów 26 maja 1595 r. w noc święta Bożego Ciała. Miał wcześniej podać godzinę swojej śmierci. Pochowany został w kościele Santa Maria Chiesa Nuova w Rzymie. Przekonanie o świętości kapłana było tak powszechne, że chociaż w owych czasach zaczęto wprowadzać do procesów kanonizacyjnych coraz surowsze wymagania, beatyfikacja sługi Bożego odbyła się już w 15 lat po jego śmierci. Dokonał jej 11 maja 1610 r. papież Paweł V. W dwanaście lat później papież Grzegorz XV dokonał jego kanonizacji (12 marca 1622 r.).

    W ikonografii św. Filip przedstawiany jest jako mężczyzna w średnim wieku, z krótką brodą, w sutannie i birecie. Jego atrybutem jest lilia, serce i księga.

    https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-26.php3

    Polubienie

  20. MariaF pisze:

    Polubienie

  21. Adrian S pisze:

    WIADOMOŚĆ OD NASZEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA
    DO LUZ DE MARÍA
    24 MAJA 2024

    Ukochane dzieci, błogosławię was.

    MOJE SERCE PŁONIE MIŁOŚCIĄ DO KAŻDEGO Z WAS.
    JAKO KOCHAJĄCY OJCIEC NOSZĘ CIĘ W SWOIM SERCU, OD KTÓREGO NIE CHCĘ, ABY ODEJŚĆ.

    Życzę wam niewinności (por. Mt 5,8; Łk 6,20), Moje dzieci, ponieważ w ludzkości jest tak wiele oburzenia, ponieważ w ludzkości jest tak wiele zła, że ​​pragnę, aby Moje dzieci żyły Moją Miłością karmcie się Moją Miłością, abyście nie popadli w grzech i nie mogli wstać.

    Moje dzieci, ten moment, w którym żyjecie Wolą Bożą, jest momentem trudnym;
    Ale temu, kto ma wiarę, nie brakuje niczego…
    kto ma wiarę, ma wszystko…
    kto kocha swoich braci, przestaje żyć w agonii…
    kto kocha swoich braci, jest szczery…
    kto kocha swoich braci jego bracia Zasługuje na przebaczenie swoich grzechów…
    A JA PRZED KAŻDYM Z WAS PRAGNĘ WAM PRZEBACZYĆ, ALE MUSICIE MNIE O TO PRZEBACZENIE PROSIĆ (por. Mt 6, 12-15).

    Jest tak wiele okrucieństwa, tak wiele małostkowego zainteresowania ludzkością, że istnieją Moje stworzenia, które boleśnie rozdzielają między siebie całą ludzkość jako łup wojenny. Moje dzieci, zbliża się moment otwartego wypowiedzenia wojny światowej i każdy naród będzie musiał stanąć po którejś stronie, każdy naród powie: „Jestem z tymi krajami i nie towarzyszę tym innym krajom”.

    Małe dzieci:

    Nadchodzą chwile, kiedy wasza wiara będzie wystawiona na próbę i musicie wykorzystać ten czas, aby zwiększyć swoją wiarę, ponieważ jest to czas przygotowania, jest to czas łaski, abyście nadal żyli ode mnie i karmili się Mną, a nie byli oddzieleni. Z NASZEJ TRÓJCY ŚWIĘTEJ.

    Drogie dzieci, słyszę modlitwę tak wielu i czuję chłód w modlitwie; Czuję, że tak wielu się modli, ale nie modlą się z miłością. Życzę Ci, abyś zbliżając się do Mnie, modlił się sercem, czując i żyjąc każdym słowem, które poświęcasz Mnie, Mojej Matce. Muszą zachować jasność myśli, aby serce nadal było cielesne.

    Moje małe dzieci, kocham was i patrzę na każdego jak na biednego człowieka, który potrzebuje Mnie, abym dał im Moją Miłość, ponieważ nikt nie obfituje w Moją Miłość. i aby Miłość, którą wam daję, odtworzyli ją u swoich braci w tych trudnych i pełnych napięcia chwilach, w których żyje cała ludzkość.

    Bez waszej wiedzy rozmowy i spotkania władz przychodzą i odchodzą, z krajów do innych krajów, ponieważ każdy już wie, kogo wspierać, a kogo nie; Ci, którzy nie wiedzą, to wy, Moje dzieci, ale w tej wielkiej, smutnej scenie, do której dotarła ludzkość, musicie zawsze działać i czynić dobro. Oto, co musicie czynić: kochać Moją tą samą Miłością i oddawać się z wiarą, aby pocieszyć tego Żebraka Miłości, ponieważ jest to nie tylko wołanie Mnie po imieniu, ale rozpoznanie Mnie jako „Króla królów i Pana królów”. panowie” (1 Tym. 6, 15-16). Inni przyjdą w Moim Imieniu, ale jeśli Mnie znacie, nie dasz się zwieść. Schrońcie się w Mojej Matce, kocham was, dzieci, ale w obliczu decyzji ludzkiej wolności okazuję szacunek, dopóki owce nie odczują braku głosu swego Pasterza i zapragną wrócić do Mnie.

    Na powierzchni Ziemi będzie wielkie cierpienie, na powierzchni Ziemi potoki krwi, a jednak żądza władzy nie zostanie zaspokojona, dopóki nie będę zmuszony interweniować i powstrzymać rzezi. Robię to z miłości, z miłości do każdego z Was, którego błogosławię i kocham, kocham i błogosławię.

    Moje małe dzieci, kochajcie Moją Matkę, która jest waszą Matką, uciekajcie się do Niej, Ona was nie opuści, a Ja będę się radować, widząc, że trwacie w wierze i w Boskim Prawie.

    Kochajcie się wzajemnie, drogie dzieci, tak jak Ja was kocham (por. J 13, 34-35). To nie jest moment, w którym nie można sobie wybaczyć. Są to chwile przebaczenia, abyś mógł uwolnić się z niewoli, ponieważ Diabeł nie odpoczywa i wzywam Cię do przebaczenia (por. Mt 18,21-35).

    Błogosławię, Moje dzieci, sakramentalia, które każdy z was ma w tej chwili, błogosławię was, ponieważ wiem, że macie wiarę, aby nieść sakramentalia. Błogosławię was w Imię Mojego Ojca Wszechmogącego, Właściciela Nieba i Ziemi, błogosławię was, abyście, będąc w stanie łaski, demony uciekły. Błogosławię Cię, abyś nieustannie pamiętał o byciu Mi wiernym.

    Moje małe dzieci, błogosławię was w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.

    Jego Jezus

    Zdrowaś Maryjo, najczystsza, bez grzechu poczęta Zdrowaś Maryjo, bez grzechu poczęta Zdrowaś Maryjo, bez grzechu poczęta Zdrowaś Maryjo
    , bez
    grzechu poczęta

    KOMENTARZ ŚWIATŁA MARYI

    Bracia, przyjmijmy błogosławieństwo Pana Naszego Jezusa Chrystusa.

    Widzimy wyraźnie, że Nasz Pan rozpoczyna Przesłanie od prowadzenia nas do medytacji nad Jego Słowami, które konfrontują nas z coraz częstszą rzeczywistością, podkreślając słowo „oburzenie”, które oznacza obrazić lub zranić, a które zawsze jest używane lekko.

    Nasz Pan w tym Orędziu duchowo wzywa nas do wewnętrznej przemiany, która zachodzi na zewnątrz każdego z nas w uczynkach i czynach każdej chwili, dając świadectwo pracy i działania na sposób Chrystusa

    Zwłaszcza w tej chwili mamy do czynienia z dwiema bardzo wyraźnymi opcjami: dobro lub zło. Można pomyśleć, że tak było zawsze, tyle że w tym momencie zło nie żeruje na istocie ludzkiej, lecz rzuca się na nią i opętanie.

    W obliczu ataków natury, bardziej agresywnych i zaskakujących, ludzkość cierpi i będzie cierpieć. Słońce pojawia się w fazie wielkiej aktywności, podczas której Ziemia nie pozostanie niezauważona, przez co klimat wymknie się spod kontroli. Musimy zachować czujność w obliczu trzęsień ziemi o dużej sile oraz w obliczu bardziej agresywnych chorób, z którymi wkrótce będziemy musieli się zmierzyć.

    Bracia, bądźmy nawróconymi stworzeniami ludzkimi, których wiara utrzymuje, że stoją, mocno i czynią dobro.

    Amen.

    Polubienie

  22. MariaF pisze:

    Polubienie

  23. Adrian S pisze:

    2 kwietnia 2019 r

    Akceptowalne wyjaśnienie

       Moje dzieci, kiedy zacznę zakłócać waszą pogodę i kiedy zacznę dotykać ziemskich zwierząt, ci, którzy we Mnie nie wierzą, zwrócą na to uwagę. Będą biegać tam i z powrotem, szukając wyjaśnienia, które uznają za akceptowalne, a wielu spędzi życie, próbując wyjaśnić, co tylko Ja mogę zrobić. Inni – nieliczni – powoli zaczną zdawać sobie sprawę, że jestem prawdziwy. Powoli, ponieważ wiara we Mnie jest czymś, o czym nigdy nie myśleli.

       Kiedy sprawię, że księżyc zmieni kolory, kiedy sprawię, że powstaną fale, co zrobisz? Wszystko, co widzisz, zostało stworzone przeze Mnie. On także może zostać zniszczony przeze Mnie. Wkrótce wszystko się zmieni. Nic nie pozostanie takie samo – ani rośliny, ani zwierzęta – nawet wschód słońca będzie wyglądał inaczej.

       Przygotujcie swoje serca, bo wkrótce powrócę.

    Łukasza 21:11

    11 I będą w różnych miejscach wielkie trzęsienia ziemi, głód i zaraza; i straszne widoki i wielkie znaki będą z nieba.

    Łukasza 21:25

    25 I będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach; a na ziemi ucisk narodów z zakłopotaniem; szumi morze i fale;

    Dzieje Apostolskie 2:19

    19 I ukażę cuda na niebie w górze i znaki na ziemi w dole; krew i ogień, i kłęby dymu:

    Mateusza 24:28-31

    28 Bo gdziekolwiek będzie padlina, tam zbiorą się orły.

    29 Zaraz po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku, gwiazdy będą spadać z nieba, a moce niebios zostaną wstrząśnięte.

    30 I wtedy ukaże się znak Syna Człowieczego na niebie, i wtedy będą lamentować wszystkie pokolenia ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z mocą i wielką chwałą.

    31 I pośle swoich aniołów z potężnym dźwiękiem trąby, i zgromadzą jego wybranych z czterech wiatrów, od jednego krańca nieba aż do drugiego.

    Polubienie

  24. Szafirek pisze:

    Orędzia Matki BożejOrędzie, 25. maja 2024

    „Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was do modlitwy sercem. Dziatki, zakładajcie grupy modlitewne, grupy, gdzie będziecie się motywować do dobrego i wzrastać w radości. Dziatki, jesteście jeszcze daleko. Dlatego [ciągle] od nowa się nawracajcie i wybierajcie drogę świętości i nadziei, aby Bóg dał wam pełnię pokoju. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

    Polubienie

  25. MariaF pisze:

    https://x.com/MattJarosPL/status/1794507822962458956?t=WKEpzvaktMwJ3Wwbr3hJrQ&s=08
    Traktat pandemiczny nie powiódł się. Dziękuję Panu Bogu.

    Polubienie

Dodaj komentarz