3.01.2020 r. piątek, godz. 15:17

MOJE IMIĘ JEZUS , PAN BÓG ZAPLANOWAŁ JUŻ OD SAMEGO POCZĄTKU ZANIM GDY BYŁEM W ŁONIE NAJŚWIĘTSZEJ DZIEWICY MARYI.
TAK, DZISIAJ  OBCHODZĘ W KOŚCIELE ŚWIĘTYM SWOJE IMIENINY I TO JUŻ ŚW JAN POWIEDZIAŁ DO MNIE : OTO BARANEK BOŻY , KTÓRY IDZIE W IMIĘ PAŃSKIE I GŁADZI WSZYSTKIE WASZE GRZECHY.
BARANEK BOŻY? NIEKTÓRE MOJE DZIECI JESZCZE TERAZ SIĘ Z TEGO NAŚMIEWAJĄ BO NIE ROZUMIEJĄ ANI ZNACZENIA EUCHARYSTII ANI TEGO CO NA  NIEJ SIĘ DZIEJE. NIE ZNAJĄ TEŻ PISMA ŚWIĘTEGO GDZIE JEST ZAWARTA HISTORIA WASZEGO ZBAWIENIA.
BYŁEM TAK POKORNY I ŁAGODNY JAK TO MAŁE ZWIERZĄTKO I DAŁEM PROWADZIĆ SIĘ BOGU NAJWYŻSZEMU JAK PASTERZ PROWADZI SWE OWCE I BARANKI PO PASTWISKU . ZŁOŻYŁEM Z SIEBIE OFIARĘ NA KRZYŻU JAKO BARANEK PASCHALNY ABYŚCIE WY MIELI ŻYCIE WIECZNE.
PODCZAS EUCHARYSTII KAPŁAN PODNOSI PRZED KOMUNIĄ ŚW MNIE – HOSTIĘ ŚW I MÓWI DO WAS:
„OTO BARANEK BOŻY , KTÓRY GŁADZI GRZECHY ŚWIATA ”
A WY ODPOWIADACIE:
” PANIE NIE JESTEM GODZIEN ABYŚ PRZYSZEDŁ DO MNIE ALE POWIEDZ TYLKO SŁOWO A BĘDZIE UZDROWIONA DUSZA MOJA”.
 ZA KAŻDYM RAZEM GDY MNIE PRZYJMUJECIE W STANIE ŁASKI UZDRAWIAM WASZĄ DUSZĘ I UZDRAWIAM WASZE CIAŁO ALE DO TEGO POTRZEBNA JEST RÓWNIEŻ WASZA WIARA.
OSTATNIO ZARZUCAŁA JEDNA OSOBA  MOJEMU ARCYBISKUPOWI, ŻE NOSI KRZYŻ NA KTÓRYM JEST BARANEK.
A JA WAM POWIADAM, ŻE KRZYŻ Z MOIM WIZERUNKIEM JAKO BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY NA KRZYŻU JEST PRAWIDŁOWY CO WYKAZAŁEM W POPRZEDNICH WERSETACH CO SIĘ DZIEJE PODCZAS EUCHARYSTII.
ZA TE OSOBY CO TO PODWAŻAJĄ A NAWET JEDNA TUTAJ NA BLOGU TAKA BYWA I ZA INNE TAK TWIERDZĄCE MOŻECIE SIĘ DZIECI TYLKO MODLIĆ ABY ZROZUMIAŁY BOGA – CZŁOWIEKA – BARANKA NA KRZYŻU.
KIEDYŚ BYŁY SKŁADANE OFIARY CAŁOPALNE ZE ZWIERZĄT W STARYM TESTAMENCIE A POTEM PAN BÓG POSŁAŁ MNIE CZŁOWIEKA ABYM CIERPIAŁ I UMARŁ NA KRZYŻU JAKO BARANEK PROWADZONY NA RZEŹ BEZ MOŻLIWOŚCI OBRONY.
JA WAS TAK UKOCHAŁEM , ZE PRZYJĄŁEM TO CIERPIENIE I ODDAŁEM SWOJE ŻYCIE  I POMIMO MOJEGO CZŁOWIECZEGO LĘKU NIE WYCOFAŁEM SIĘ Z PLANU BOŻEGO LECZ ZAWISŁEM NA KRZYŻU.
DLATEGO DROGIE DZIECI GDY KAPŁAN PODNOSI MNIE W HOSTII ŚW PRZEWAŻNIE UPADACIE NA KOLANA ALE GDY 2 KROTNIE MODLICIE SIĘ SŁOWAMI:
”  BARANKU BOŻY KTÓRY GŁADZISZ GRZECHY ŚWIATA ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI ” TO JUŻ NIE I  GDY 1 RAZ
WYPOWIADACIE :
” BARANKU BOŻY , KTÓRY GŁADZISZ GRZECHY ŚWIATA OBDARZ NAS POKOJEM ” RÓWNIEŻ NIE KLĘKACIE.
NIE JESTEM JA ZWYKŁYM BARANKIEM ANI TEŻ BARANEM JAK NIEKTÓRZY KPIĄ I RANIĄ MNIE TYMI SŁOWAMI LECZ SYNEM BOŻYM -BARANKIEM BOŻYM, KTÓRY TAK BARDZO WAS UKOCHAŁ, ŻE DAŁ SIĘ TAK PROWADZIĆ ABY UMRZEĆ ZA WAS A TO JEST WIELKA RÓŻNICA.
ŻAL MI TYLKO TYCH OSÓB , KTÓRE PORYWAJĄ SIĘ NA MOJE ŚWIĘTE IMIONA ALE SZATAN NA TYM ŚWIECE SZUKA WIELU SPOSOBÓW ABY ZE ME ZAKPIĆ I MNIE PONIŻAĆ.
ROBI TO BO JUŻ SIĘ BARDZO ŚPIESZY BO CZASU ZOSTAŁO MU MAŁO DO POZYSKANIA DUSZ DO UTRACENIA WIECZNEGO W PIEKLE.
JA ZSTĄPIŁEM DO PIEKŁA  TRZECIEGO DNIA TUŻ PRZED MOIM ZMARTWYCHWSTANIEM I WIEM JAK TAM JEST. POSZEDŁEM  POKAZAĆ SIĘ UTRACONYM NA ZAWSZE DUSZOM ABY POZNAŁY MNIE KTO JEST ICH PRAWDZIWYM BOGIEM.
MOJE DROGIE DZIECI! TERAZ JEST BARDZO DUŻE ZAGROŻENIE III WOJNĄ ŚWIATOWĄ PO TYM JAK ZOSTAŁ ZAMORDOWANY WAŻNY GENERAŁ IRANU GHASTEM SULEJMANI.
TAM DZIECI JEST NIEBEZPIECZNA BROŃ , KTÓRA MOŻE BYĆ W KAŻDEJ CHWILI UŻYTA. MŚCIWOŚĆ TEGO NARODU JEST OGROMNA ALE NIC NIE STAŁO SIĘ BEZ PRZYCZYNY DRUGIEGO CZŁOWIEKA.  UCIERPI BARDZO MÓJ IZRAEL I WY POLACY I INNE DZIECI BOŻE TERAZ TAM NIE WYJEŻDŻAJCIE.
PROSZĘ WAS O MODLITWĘ O POKÓJ NA ŚWIECIE I PROSZĘ WAS BĄDŹCIE DZIECI PRZYGOTOWANE I TRWAJCIE W MODLITWACH.
BŁOGOSŁAWIĘ WAM MOJE OWCE , KTÓRE JESTEŚCIE TAK BLISKO MOJEJ MAMY I TRZYMACIE CODZIENNIE RÓŻANIEC ŚWIĘTY W DŁONIACH. MIEJCIE TO NA UWADZE , ŻE JESTEŚCIE DZIĘKI TEMU W MOIM SERCU ZAPISANI I JA ŻADNEJ MOJEJ OWCY NE ZGUBIĘ BO JESTEM WASZYM DOBRYM PASTERZEM JAKO WASZ-
BARANEK PASCHALNY-
WASZ JEZUS.
Uwaga: zachęca się do rozpowszechniania powyższych Przesłań łącznie z tą uwagą oraz źródłem pochodzenia, jednak z zastrzeżeniem do dokonywania samowolnych, jakichkolwiek zmian w treści oraz usuwania fragmentów treści Przesłania. Niech Trójca Święta błogosławi, a Matka Boża strzeże każdej osoby, która z wiarą tego dokona!
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

160 odpowiedzi na „3.01.2020 r. piątek, godz. 15:17

  1. JezusJestkKrólem pisze:

    Gosiu 3 aleś się wysypała, jak Pan Jezus jest Pasterzem to nie może być „Barankiem”
    Pomieszanie z poplątaniem w tym „orędziu” które napisałaś. „Baranek” to tylko Symbol. Po Zmartwychwstaniu, Pan Jezus jest Królem i kapłan podnosząc Hostię powinien wyraźnie mówić,
    kto to jest „Oto Pan Jezus Chrystus Syn Boży – Zbawiciel,Król Nieba I Ziemi”
    Przestań okłamywać tych biednych ludzi, jak chcesz ich pouczać to mów od siebie, a nie wkładasz w Usta Pana Jezusa swoje słowa. – nie jesteś wyrocznią.
    „Czy to takie trudne napisać
    i powiedzieć, że Jezus Chrystus jest Bogiem –
    Człowiekiem, a od nich wychodzą kłamstwa – jak
    widzą, niech tak piszą. To dlaczego mówią, że
    Jestem baranem-zwierzęciem i się nie wstydzą?
    Jak Imię Moje Święte na nieświęte zmieniają
    – to dobrze, a z gorszej nazwy i śmiesznej
    na PRAWDĘ, to się nie zgadzają. Przecież tak
    tłumaczą kłamliwie – dlatego Mój Kościół chyli się
    ku upadkowi i dziękuję tobie S…….
    że wyjaśniasz, poprawiasz, przygotowujesz
    i wszystko już gotowe. Walcz do ostatnich dni
    o PRAWDĘ w Moim Kościele, o Mnie – KRÓLA.
    Błogosławię ciebie i twoją pracę, bo dzięki twojej
    pracy – Jezus Bóg Król coraz więcej znaczy.
    Pięknie wszystko opracowujesz, dokładnie i
    solidnie bo pełnisz Bożą Wolę na Moją Chwałę.
    JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI i ŚWIATA
    CAŁEGO.”
    Z a p i s a ł a : Mieczysława przed Panem Jezusem
    w Najświętszym Sakramencie w Kaplicy
    w Chicago dnia 26 grudnia 2019 r. o godz. 9 rano.

    Polubienie

    • JezusJestKrólem pisze:

      Jest już gotowa książka pt. Król, nie Baranek,
      w której pokazano naukę Kościoła, wizje prywatne
      oraz uzasadnienia naukowe na temat antonomazji.
      Powinni ją przestudiować kapłani oraz świeccy.
      KOMENTARZ – Walka o Króla
      Kiedy czytałem orędzia Pana Jezusa o Królu,
      nie sądziłem, iż tytuł Baranka jest uwłaczający,
      zwłaszcza że św. Jan wymienia go 29 razy, choć
      dostrzega w Nim już nie Sługę, ale Króla nad nami,
      a podczas Mszy Świętej kapłan też o nim mówi,
      jednak zapomina dodawać, że On jest już Królem.
      Teologowie również powołują się na Apokalipsę,
      gdzie jej autor widzi Baranka po prawicy Ojca.
      Wobec takich przykładów trudno więc oponować.
      Tymczasem w orędziach do Mieczysławy Pan
      przychodził przez 12 lat i wyjaśniał – dlaczego nie
      podoba Mu się z as t ęp owa n i e Jego prawdziwych
      i pięknych imion, jak np. Króla czy Zbawiciela
      symbolem Baranka, który to symbol nie zbawia,
      ponieważ zbawiać może wyłącznie sam Zbawiciel.
      W książce jest wiele orędzi wyjaśniających temat,
      więc każdy czytelnik powinien je przestudiować.
      Mamy tam orędzia o tym Boga Ojca, Matki Bożej,
      także św. Jana Chrzciciela, który mówił o Baranku
      oraz św. Jana Apostoła, który jego słowa zapisał.
      Pan Jezus nie tylko o tym mówi, ale i pokazuje
      Siebie w Hostii. 13 listopada 2013 r. w kościele
      p.w. Chrystusa Króla w Vilakqannur (w Indiach)
      objawił się w konsekrowanej Hostii (na obrazku).
      W trakcie Podniesienia na Mszy Św. o g. 7 rano –
      60-letni proboszcz o. Thomas Pathickal, zwrócił
      uwagę na Hostię użytą do konsekracji, która „stała
      się duża i jaśniejsza, a wkrótce pojawiła się Twarz”.
      Kapłan powiedział, że pozostawił Hostię na boku
      i kontynuował Mszę Świętą, używając innej hostii
      z tabernakulum. W kościele było pół tys. wiernych.
      Setki ludzi, jak o. Thomas – ujrzało jaśniejącą
      twarz brodatego mężczyzny z długimi włosami.
      „Była czarno-biała, nie w kolorze” – wyjaśnił,
      dodając, iż Twarz była nadal widoczna, kiedy
      zamknął Hostię w tabernakulum ok. godz. 11
      – poinstruowany przez arcybiskupa. Powiedział,
      że jego wiara podwoiła się po zobaczeniu Cudu.
      Szukając dokumentów Kościoła nt. Baranka,
      znalazłem kanon 82 Synodu w Konstantynopolu
      z 692 roku, wskazujący na treść obrazu świętego:
      „nakazujemy, ażeby odtąd zamiast dawnego baranka,
      był także na obrazach stawiany i malowany w ludzkim
      kształcie wizerunek Tego, który gładzi grzech
      świata, Chrystusa, naszego Boga.”

      Polubienie

    • Gosia 3 pisze:

      Znalezione obrazy dla zapytania Baranek Boży w Biblii
      slowodaje.net
      Baranek Boży (łac. Agnus Dei) – tytuł, którego w Nowym Testamencie używał wobec Jezusa Chrystusa Jan Chrzciciel (J 1, 29). Jest to odwołanie do nauki starotestamentowej, w której baranek jest ofiarą składaną Bogu i ważnym elementem celebracji święta Paschy (Wj 12, 1-11). … Biblii tłumaczonej na łacinę przez św.

      Polubienie

  2. hallinna pisze:

    Prawdą jest że Pan Jezus przyszedl na ten świat pokorny i posłuszny Bogu Ojcu ..
    .To o NIM mówili prorocy ,że trzciny nadłamanej nie złamie , taki bedzie łagodny .
    Że będzie Synem Bozym . Bogiem ukrytym w ludzkim ciele .Że w Nim nie będzie szatańskiej zarazy od samego poczatku , do samego końca Jego pobytu na Ziemi .

    Tak to prawda że barankiem pierwszy Go nazwał Jan Chrzciciel po to, by wykazac że jest wybrany przez Boga ,tak bardzo pokorny i łagodny i posłuszny Woli Boga .
    .Że jest dokończeniem tego, co zaplanował Bóg Ojciec w Dziele odzyskania człowieka i swiata z zniewolenia szatana .
    Ale dodał także to ,że, Jezus jest tym ,na którego czekali wszyscy ,że jest mocniejszy i że Jan Chrzciciel tak uduchowiony ,nie jest godzien odwiązać Mu sandała ……
    To było wszystko przed DZIEŁEM MIŁOSIERDZIA .przed wielkim czwartkiem , przed TRIDUM PASCHALNYM

    Po Zmartwychwstaniu Pan Jezus stał sie zgodnie z prawda tym, kim faktycznie jest
    ZWYCIĘZCĄ ŚMIERCI PIEKŁA I SZATANA .
    Teraz przychodzi do nas jako ZWYCIESKI i ZMARTWYCHWSTAŁY KRÓL ŚWIATA DUCHOWEGO I ZIEMSKIEGO .
    On teraz przychodzi w obrazie JEZU UFAM TOBIE JAKO ZWYCIESKI I ZMARTWYCHWSTAŁY KRÓL WŁADCA SWIATA DUCHOWEGO I ZIEMSKIEGO CZŁOWIEKA .I chce na Polskiej Ziemi wraz z POLAKAMI zjednoczonymi u stóp Królowej Polski Maryji , budowac królestwo Miłości .

    To tylko szatan czyni wszystko co tylko może, aby ta prawda nie była zaakceptowana przez wolę i swiadomosc człowieka .
    By nie mógł On otrzymac władzy Królewskiej na Ziemi takiej, jaką posiada w świecie duchowym .
    By przez to nie otrzymał władzy na Ziemi , od człowieka gospodarza świata ziemskiego z Woli Boga Ojca ,takiej jaka posiada w swiecie duchowym .

    Wszyscy wiedzą ,że swiadomośc człowieka jest tym, co powoduje ,że zlecenia z świata duchowego moga stawac sie rzeczywistościa na Ziemi .
    Wszyscy wiedza to, że toczy sie walka w świecie duchowym miedzy Bogiem w Trójcy św a uzurpatorem szatanam o to, kto bedzie budował i kształtował rzeczywistośc na Ziemi .
    Walka o to ,kto z świata duchowego bedzie miał dostęp do serca człowieka .
    Komu bedzie służył człowiek jako narzędzie, do kształtowania rzeczywistosci w materii .
    Bo kończy sie ten czas, w którym na serce człowieka mógł oddziaływac szatan i Prawowity Król Jezus .Ten Król ,który nabył Krwia swoja człowieka i swiat z zniewolenia szatańskiego ,bo wbrew woli szatana otoczył go miloscia i odciął od szatana ,na zawsze już .
    Wiemy także to ,że satanisci i okultysci swoja wola i swiadomością robia wszystko ,aby przed szatanem otworzyc drzwi , by to on mógł panowac na Ziemi ,budując rzeczywistośc na wzór jak piekło zbudowanym jest .
    Wiemy także to ,że Wojownicy Modlitwy wraz z Królowa Maryja i Duchem św czynia na Ziemi wszystko to, co potrzebne jest aby wykonał człowiek , aby ta furtka , którą otworzył sobie szatan poprzez grzech Adama i Ewy w Raju była zamknieta . By były otworzone wszystkie drogi i mozliwości do tego ,aby w świat ziemski wpływało Boże działanie i naprowadzało wszystko na Boza drogę . By wszyscy mieli szanse byc szczesliwymi tym szczęściem i tą radoscia , która wypływa z pełnienia Woli Boga , Z włączenia sie prawidłowego ,w budowe Królestwa Miłości na Ziemi na wzór jak Niebo zbudowanym jest .
    By mogła zapanowac tutaj na Ziemi radośc i szczęscie takie jakie panuje w Niebie ,
    a wypływające z tego ,że jest zamieniane w czyn każde pragnienie i zyczenie Boga Stworcy Ojca Wszechmogącego .

    Ponieważ Naród Polski Rozmodlony wypracował juz tyle łask i pomocy z Nieba , która spowodowała to ,że usuwany jest szatan i znikaja drogi oraz zadania zlecone przez szatana ,
    To że NARÓD Polski wszedł już na droge prawidłowej współpracy z Niebem , bo wykonuje zlecenia tak, jak zyczy sobie tego Niebo,
    Celem tej współpracy jest doprowadzenie do tego, aby do serca człowieka miał dostęp tylko Chrystus król , by płonął Płomień Miłości Maryji , by uwage koncentracje i swiadomośc człowieka oswiecał i prowadził Duch św , by naprowadzał je na skupienie sie na tym ,co zlecone ma do wykonania przez Boga Stworcę na Ziemi .
    Naród Polski Rozmodlony oddał juz Chrystusowi Królowi swoja wolna wole i to co jego jest , prosząc by to On Zwycięski i Zmartwychwstały Król mógł budowac tutaj na Ziemi Królestwo Miłości , które da Bogu Ojcu wszystko to ,co On Stwórca chciał i chce otrzymac od człowieka żyjącego na Ziemi .

    Polubienie

    • hallinna pisze:

      a WIĘC skoro jestesmy w czasie po Zmartwychwstaniu Zwycieskiego Króla , nie powinniśmy teraz uzywac słowa BARANEK BOŻY ,
      tylko Zwycięski Zmartwychwstały Król .
      Bo czas nie stoi w miejscu , tylko podąża do przodu i następuja następne wydarzenia w Dziele odzyskania człowieka i świata z zniewolenia szatana .
      Teraz uczestniczymy w pracy na rzecz tego , by dokończonym było to Dzieło Bożej Miłosci i Miłosierdzia , bo człowiek zyjacy na Ziemi świadomie i dobrowolnie powie szatanowi NIE w całej rozciagłości, na wzór jak powiedział to Zwycięski i Zmartwychwstały Chrystus Król .
      I otoczy wszystko to co dostał w posiadanie od Boga Stwórcy miłościa, na wzór jak to uczynił Chrystus Król .By nie mógl tutaj szatan przebywać i działać ,.
      By bez problemów mogło budowac sie Mistyczne Ciało Chrystusa w rzeczywistości ,w której nie ma juz szatana . Gdy nikt oraz nic nie przeszkadza a wszystko wspomaga .
      I następuje czas na Ziemi gdzie jest pelniona Wola Boga tak jak jest pełniona w Niebie .

      Polubienie

      • hallinna pisze:

        Przecież Zwycięski i Zmartwychwstały Król swiata duchowego i ziemskiego nie chce byc cały czas w cierniowej koronie przybity do krzyza .
        On chce jako Król z nami przebywac rozmawiac , pomagac nam w budowie tego, co Bóg Ojciec chciałaby na Ziemi aby zbudowanym było /.
        Chrystus Król chce byc otoczony Miłoscia na wzór jak On otacza miłościa kazdego człowieka .
        Przeciez powołanie Jezusa na Króla Polski , jest równoznaczne z miłoscią serca sciagnięciem Go z krzyża .
        Wlaśnie to jest teraz najważniejsze , żeby przez Rozmodlony Narod Polski został On z krzyza zabrany do serca . By On jako Król poprzez serce mógł posługiwac sie kazdym człowiekiem jak narzedziem do budowy Królestwa Miłości na Ziemi .
        Gdy wolna wola i swiadomosc Go wpusci w ten sposób do serca , wówczas On bedzie mógł działac jak Zwycieski i Zmartwychwstały Król świata ziemskiego i duchowego ………

        W tym etapie jestesmy w planach Bozych .
        I powinniśmy wszystko dostosowac tak ,aby gdy staniemy twarza w twarz z przychodzącym po raz drugi Jezusem , jako Zwycięskim i Zmartwychwstałym Królem ,sumienie nam nic nie wyrzucało , bo w sercu mamy mnustwo czynów wypływających z miłości do Prawowitego Króla świata duchowego i ziemskiego . Czynów które sa naszym wkładem w budwe Królestwa Bożego na Ziemi , bo one wyływaja i służa , oraz daja dowody miłosci do Chrystusa króla .

        Polubienie

  3. Gosia 3 pisze:

    PAN JEZUS JEST KRÓLEM ALE PODCZAS KAŻDEJ NAJŚWIĘTSZEJ OFIARY JEST ŁAGODNYM I POKORNYM BARANKIEM IDĄCYM NA RZEŹ ABYŚ TY I JA MIAŁA ŻYCIE WIECZNE.
    „Ga, 1, 6-9

    PRAWDZIWOŚĆ EWANGELII GŁOSZONEJ PRZEZ ŚW. PAWŁA
    Prawdziwa Ewangelia

    6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam ktoś głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!

    Polubienie

  4. Gosia 3 pisze:

    NO NIESTETY KTOŚ MOJE KOMENTARZE WSTRZYMUJE DZISIAJ. NA POPRZEDNI ŻEBY SIĘ UKAZAŁ CZEKAŁAM PONAD GODZINĘ I NIE MOGŁAM PRZEZ TO WSTAWIĆ NASTĘPNEGO. 😦

    Polubienie

  5. Gosia 3 pisze:

    popr.
    „PAN JEZUS JEST KRÓLEM ALE PODCZAS KAŻDEJ NAJŚWIĘTSZEJ OFIARY JEST ŁAGODNYM I POKORNYM BARANKIEM ‚BOŻYM” IDĄCYM NA RZEŹ ABYŚ TY I JA MIAŁA ŻYCIE WIECZNE.

    Polubienie

    • hallinna pisze:

      Ja na każdej mszy św spędzam wiele czasu na kolanach by podziękowac Chrystusowi królowi za to, co uczynił i czyni dla człowieka .
      oraz by przeprosic za to, że człowiek nie docenia tego, co On zrobił dla człowieka i nadal czyni .
      Moja świadomosc, że to Chrystusa króla Dzieło , nie pozwala mi wypowiadac
      Baranku Bozy który gładzisz grzechy swiata ,,,,,
      tylko mówie,,,, CHRYSTE KRÓLU , który gładzisz grzechy świata .,,,,,
      Czynie to z własnej i nieprzymuszonej woli ,bo to jest zgodne z Prawdą Prawdziwa która w sercu noszę .
      I to jest zgodne z tym ,jakie miejsce w moim sercu zajmuje Chrystus Król .
      Kocham Chrystusa Króla jak umie , jak potrafię i z szczerości serca daję temu dowody w kazdy mozliwy sposób.
      Nie zwracam na to uwagi czy sie komus podoba czy tez nie .
      Dla mnie najważniejsze jest to ,
      czy z miłości do Chrystusa Króla Boga Wszechmogącego to wypływa ,
      czy daje to Jemu dowód mojej miłości .
      Czy jest to tym ,co Jemu radośc sprawic może i czy pomocne jest Mu do realizacji Jego planów .
      Chcę odpowiedziec miłościa na Jego Milosc , dlatego uznaję ,że słowo BARANEK powino byc wykasowane całkowicie .
      Bo to słowo miało wartosc i ocene i określenie kiedys ,
      a teraz wartosc ma słowo KRÓL świata duchowego i ziemskiego Bóg Wszechmogacy

      Prawda jest że lucyferianie zwracaja sie do swojego lucyfera jako najjaśniejszy .
      Ja zwracam sie do Jezusa Syna Bożego Chryste Królu Boże Wszechmogacy Królu swiata duchowego i ziemskiego .
      I nawet jeżeli ktoś by mi to miał za złe , to dla mnie zadna sprawa .
      Tak czynie bo tak mi serce podpowiada że tak trzeba .
      Każdy ma wolna wole i czyni tak jak mu serce wskaże że to zgodnie z prawdą .
      A w chwili smierci kazdy dostaje zapłate za podejmowane czyny .

      Polubienie

  6. Mateusz pisze:

    Wystarczy wierzyć w prawdziwość Apokalipsy św Jana, dziwne że ktoś Pismo Święte neguje Oto cytaty:

    5
    11 I ujrzałem,
    i usłyszałem głos wielu aniołów
    dokoła tronu i Zwierząt, i Starców,
    a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy,
    12 mówiących głosem donośnym:
    «Baranek zabity jest godzien
    wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo».
    13 A wszelkie stworzenie, które jest w niebie
    i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu,
    i wszystko, co w nich przebywa,
    usłyszałem, jak mówiło:
    «Zasiadającemu na tronie
    i Barankowi
    błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!»
    6
    15 A królowie ziemscy, wielmoże i wodzowie,
    bogacze i możni,
    i każdy niewolnik, i wolny
    ukryli się do jaskiń i górskich skał.
    16 I mówią do gór i do skał:
    «Padnijcie na nas
    i zakryjcie nas przed obliczem Zasiadającego na tronie
    i przed gniewem Baranka,
    7
    9 Potem ujrzałem:
    a oto wielki tłum,
    którego nie mógł nikt policzyć,
    z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków,
    stojący przed tronem i przed Barankiem.
    Odziani są w białe szaty,
    a w ręku ich palmy.
    10 I głosem donośnym tak wołają:
    «Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie
    i u Baranka».

    16 8 Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć,
    i nie porazi ich słońce ani żaden upał,
    17 bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu,
    i poprowadzi ich do źródeł wód życia:
    i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu».

    22
    1 I ukazał mi rzekę wody życia,
    lśniącą jak kryształ,
    wypływającą z tronu Boga i Baranka1.
    2 Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką,
    po obu brzegach,
    drzewo życia, rodzące dwanaście owoców –
    wydające swój owoc każdego miesiąca –
    a liście drzewa [służą] do leczenia narodów2.
    3 Nic godnego klątwy
    już [odtąd] nie będzie.
    I będzie w nim tron Boga i Baranka,
    a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali.
    4 I będą oglądać Jego oblicze,
    a imię Jego – na ich czołach.

    Polubienie

  7. Slawek pisze:

    Wydaje mi sie , ze tytol Baranka Bozego jest jak najbardziej odpowiedni przed i po Zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Dlatego, ze ofiara jaka dokonal Pan Jezus jest ofiara wieczna w milosci Bozej. W pewnym sensie my tez uczestniczymy teraz i po smierci w tej ofierze Baranka Bozego…Mysle, ze jezeli ktos mowi ze po zmartwychwstaniu Pana jezusa nie powinno sie uzywac tytulu Baranka mowiac, ze Pan Jezus jest teraz jedynie Krolem to niestety ale staje po protestackiej opinii i narzuca czas Bogu.Dlatego protestanci nie lubia krzyzy z wiszacym Jezusem dlatego ze twierdza, ze Pan Jezus zmartwychwstal i teraz nie powinno sie do tej meki powracac bo on jest zwycieski…. Konsekwencja tej opinii jest wyzbycie sie Eucharystii, nieposluszenstwo Magisterium kosciola i odrzucenie Maryi. Dla protestantow tylko „Jezus” po zmartwychwstaniu jest Panem Panow To jest bardzo niebezpieczne dlatego ze umniejsza sie donosnosc Ofiary ktora zlozyl i wiecznie sklada Baranek Bozy i w Jego ranach jest nasze ocalenie i w Jego krwi przelanej nasze zbawienie. Niestety musimy byc bardzo ostrozni w naszych wypowiedziach bo moze sie okazac, ze sa one heretyckie i maja duze konsekwecje w maceniu w glowach ludzi , ktorzy nie maja formacji teologicznej.

    Polubienie

    • Mariusz pisze:

      Witaj Sławku!
      Szczęść Boże! Zobacz jak łatwo Mateusz odparł atak osób gości na blogu. Prostotą, a nie filozofowaniem. To albo masz, albo musisz się tego uczyć. I Ty masz rację, ale wywołałeś temat rzekę. Podam przykład jeśli w życiu protestantów ci się układa to Pan Jezus jest super. Natomiast jeśli coś zaczyna dziać się nie tak to Jezus jest zły, zbór jest zły… i jak napisałem wcześniej to temat rzeka, a czy u nas katolików tak jest. Jeśli jest źle to nie wszyscy potrafią chwalić Boga, ale wielu w Krzyżu widzi znak opatrzności Bożej.
      A co Ty na to? Pozdrawiam serdecznie.

      Polubienie

    • hallinna pisze:

      Wydaje mi sie, że jezeli używa sie słowa Chrystus Król w proszeniu o pomoc łaske błogosławieństwo i działanie, zamiast Baranku Bozy , nie czyni sie przestępstwa przez członka należącego do Kościoła Chrystusowego .
      Bo to wypływa z szacunku i miłości do Boga .
      To nie jest negowaniem tego co juz bylo .
      To nie jest wchodzenie w granice odszczepieńców , którzy odrzucają i zniekształcają Boża Prawdę .
      To jest dopełnieniem tego co następuje .
      To jest przyjęcie tutaj na Ziemi prawdy, która jest rzeczywistościa w świecie duchowym .

      Polubienie

      • Slawek pisze:

        Hallina,
        Nie ma nic zlego w uzywaniu tytulu Chrystusa Krola, bo Chrystus jest Krolem.i Chrystus tez jest Baraniem Bozym. On jest Barankiem Bozym, ktory kroluje i On jest Krolem ktory siebie sklada w ofierze jako Baranek. Bo na Krzyzu On jest Krolem i Barankiem jednoczesnie. Nie trzeba te dwie rzeczywistsci oddzielac ale najpierw dostrzec to , ze On je w sobie jednoczy, a jednoczesnie kazda z nich odslania cos nowego w Nim, cos pieknego. Tak samo jak sa cztery Ewangelie, ale zadna z nich nie zaprzecza sie wzajemnie .

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Sławek …..
        mamy dwa wymiary , swiat duchowy i swiat ziemski .
        Wświecie duchowym Chrystus ma juz tron Króla i Władcy .Ma insygnia władzy krolewskiej .
        na Ziemi jeszcze nie .

        Zajmijmy sie teraz sprawami swiata ziemskiego .
        W świecie ziemskim najwieksza władze ma KRÓL , nie premier prezydent itd .
        Każdy powie że to król i władca, jeżeli zobaczy na jego głowie złota korone , płaszcz królewski i berło .
        Władze królewska na Ziemi uznaje także Bóg .
        Nie ujmuje BARANKOWI BOŻemu nic, jeżeli tutaj na Ziemi bedzie traktowany jako Król .
        To w starym testamencie u zydów chciał Pan Bóg byc tym , który prowadzi wszystkie sprawy Narodu Wybranego na Ziemi .By żydzi traktowali Go jako Króla , by dla Niego pracowali .
        Ale zydzi powiedzieli NIE . chcieli mieć ziemskiego króla .z krwi i kości , nawet wtedy gdy bedzie ich wykorzystywał i beda musieli na niego pracować .

        Bóg Ojciec przysłał na świat swojego Syna , Jezusa , by był prawowitym Królem , by prowadził sprawy na Ziemi Jego drogami .By w Jego działaniu budowało sie Królestwo Miłości na wzór jak Niebo zbudowanym jest .
        By On wrastał w serce człowieka tak, aby tworzyło sie Mistyczne Cialo Chrystusa .
        W Mistyczne Ciało Chrystusa nie może wrosnąc szatanska zaraza . Bo jest to rzeczą niemozliwą .
        Przez uległosc człowieka ochrzczonego pokusie szatana ,Mistyczne Ciało Chrystusa jest w agoni .
        Gdy człowiek uzna Jezusa Królem swoim , to wcale nie przyniesie to ujmy BARANKOWI BOZEMU , tylko może doprowadzic do ZMARTWYCHWSTANIA Mistycznego Ciała Chrystusa
        Dlatego zamieniając słowo baranek , na król jest wskazane, bo Baranka Bozego wynosi sie na Ziemi do godnosci Króla .Jest przeskok dziejowy zgodny z planami Boga Stwórcy

        Na przestrzeni wieków ilez to sie musiał natrudzic szatan , aby przeszkodzic w wzroście rozwoju Mistycznego Ciała Chrystusa .
        Od początku powstania Kościola szatan zabijał tych ,którzy do serc przyjmowali Ducha św . Tego , który do Kościoła Chrystusowego przysłany został , by pomagał w wykonywaniu zadań potrzebnych do dokończenia Bożego Dzieła Miłości i Miłosierdzia .
        Przeciez szatan zabijał zabija i zabijac by chciał tych , którzy przyjeli do serca Ducha św .
        I chca tworzyć mistyczne Ciało Chrystusa .
        Przecież szatan robi wszystko co tylko może aby pomniejszyc wartośc Chrystusa Króla w oczach czlowieka zyjacego na Ziemi .
        Tutaj na Ziemi baranek nie ma takiej władzy jak król .Bo skojarzenia człowieka sa zupełnie inne .
        Dlatego jeżeli zastapi sie tutaj na Ziemi słowo baranek słowem Król , to do godności Władcy zostanie wywyzszony Ten cichy i pokorny Baranek Bozy ,którego Bóg Ojciec uczynił Królem człowieka i swiata .
        Więc nie wiem gdzie masz problem .

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        HALINNKO!
        TY WALCZYSZ O CHRYSTUSA KRÓLA TYLKO ” SWOIMI WARGAMI” – PISANIEM TASIEMCÓW NA BLOGU A MY MODLITWĄ W NOWENNACH POMPEJAŃSKICH. WIDZĘ ŻE PAN JEZUS MUSIAŁ CIĘ TUTAJ ZAUWAŻYĆ I WYŁOWIĆ NAM ABYŚMY CIĘ LEPIEJ POZNALI.

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Gosia ,,,,
        to tylko tyle , czy aż tyle .
        No to pracuje na swoje potępienie jak widzę .
        A mnie sie wydawało ,że czynię powód do tego ,aby było lepsze zrozumienie sercem Bozej Prawdy w dobie ,gdy szatan robi wszystko aby ja zamazać sfałszować i spłycic .
        Ze robie szatanowi problemy .
        A tym czasem okazuje sie że szkodzę Bożej sprawie .
        No nie wiedziałam że się sprawy tak zle maja .

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        HALINA! TO JEST TWOJA SAMOOCENA I NIE WKŁADAJ MI NIC W MOJE USTA.
        PRZEDSTAWIAM FAKTY I PRAWDĘ O TOBIE I NIE WIEDZIAŁAM PRZECIEŻ ŻE TY DZISIAJ TAK ZAREAGUJESZ NA TO PRZESŁANIE POSUWAJĄC SIĘ TAK DALEKO AŻ DO ZAMIARU ZAMIANY SŁÓW W NAJŚWIĘTSZEJ EUCHARYSTII.
        NIE WIEDZIAŁAM, ŻE TUTAJ ODPOWIEDZIAŁAŚ TO DLATEGO JESZCZE OSTATNI RAZ DO CIEBIE ODPISUJĘ.
        NIE MUSISZ CZYTAĆ TYCH PRZESŁAŃ BO JEŚLI NIC Z NICH NIE ZROZUMIAŁAŚ TO ZMIEŃ BLOGA DO CZEGO CIĘ ZACHĘCAM BO ANI Z NAMI SIĘ NIE MODLISZ I
        CO DO INTRONIZACJI TO TEŻ MIESZAŁAŚ RÓWNO- TAKA PRAWDA O TOBIE KOBIETO.

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Hallina,
        Staram sie zrozumiec Twoj poglad odnosnie panowania Chrystusa Krola i wiem, ze w Twym sercu goreje goraca milosc do Niego. Niemniej musisz uwazac jak piszesz by na Mszy sw zamiast Baranka uzywac Krol i nawet dalej mowisz ” Chcę odpowiedziec miłościa na Jego Milosc , dlatego uznaję ,że słowo BARANEK powino byc wykasowane całkowicie .
        Bo to słowo miało wartosc i ocene i określenie kiedys ,
        a teraz wartosc ma słowo KRÓL świata duchowego i ziemskiego Bóg Wszechmogacy”
        Widzisz dla mnie to jest problem , kiedy mowisz, ze slowo Baranek powinno byc calkowicie wykasowane. Slowo Baranek nie oznacza przeszlosci ale tajemnice naszego zbawienia Same Pismo sw mowi tez o godach Baranka i tajemnicy naszego odkupienia w osobie Baranka, dlatego trzeba uszanowac to co Duch sw objawia nam. Nie mozemy zastepowc, dodawac, albo gorzej jeszcze kasowac tych slow, ktore sa nam dane w Objawieniu.

        Polubienie

    • Mariusz pisze:

      hallinno,
      ale jesteś katoliczką tak? To pięknie. Przyznam Ci się, że także wiele czasu spędzam w Domu Bożym. Najpierw, aby się przygotować do Najświętszej Ofiary, potem w niej uczestniczyć i po błogosławieństwie nie wybiegać jak szalony tylko dokończyć dziękczynienie. Pozdrawiam.
      Szczęść Boże!

      Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        No Mariuszku! nie wszystkich do końca przekonał cytata z Pisma Świętego wstawiony przez Mateusza i wcześniej przeze mnie bo Halinnka chciałaby widocznie zmienić treść Biblii pisząc tak :
        „Chcę odpowiedziec miłościa na Jego Milosc , dlatego uznaję ,że słowo BARANEK powino byc wykasowane całkowicie .”
        To jest znamienne dla niektórych współczesnych wspólnot i sekt: wybiórcze traktowanie Pisma Świętego. Wstrętna obłuda.
        TO DOBRZE HALINNKO ŻE SIĘ OKREŚLIŁAŚ CO TY MASZ W GŁOWIE. SZCZERZE CI WSPÓŁCZUJĘ I POZOSTAJE TYLKO ZA CIEBIE SIĘ MODLIĆ. NIE BĘDĘ TEGO PRZEMILCZAŁA BO ZA TO ODPOWIEM PRZED PANEM BOGIEM I RADZĘ ABY INNI ZDOBYLI SIĘ NA WYZNANIE PRAWDY BO TO TYLKO MOŻE POMÓC TEJ OSOBIE A NIE ZASZKODZIĆ.

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        SZCZERZE MÓWIĄC SĄDZIŁAM ŻE O CO INNEGO BĘDZIE BATALIA W TYM PRZESŁANIU BO SAMA SIĘ NAD TYM ZASTANAWIAŁAM ALE JAK KS. KTÓRY SPRAWDZAŁ TEGO NIE KWESTIONOWAŁ TO ZNACZY, ŻE TAK WIDOCZNIE BYŁO I TAK DŁUGO O TYM MYŚLAŁAM. AŻ CHYBA ZROZUMIAŁAM.

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Gosia …..
        Moja wypowiedz odnosnie wykasowania BARANKA odnosiła sie do tego zwrotu na Mszy św
        gdzie prosi sie BARANKU BOŻY KTÓRY GLADZISZ GRZECHY SWIATA ,,,,,,,,
        A sugerowalam by zastąpić go CHRYSTE KRÓLU …….
        Oraz do tego gdy kapłan podnosi hostie i mówi ,,,, OTO BARANEK BOŻY ,,,,,,
        zamiast OTO CHRYSTUS KRÓL ……
        I nie jestem w konflikcie z biblia ,
        chce Ci także powiedziec że nie tworzę żadnej sekty .

        A jeżeli juz tak na mnie napadłas,
        to proszę powiedz mi, jak to sie ma do tego, że Naród Polski Rozmodlony powołał Jezusa na Króla Polski i uczestnicząc w Mszy św nie oddaje Mu czci jako Królowi , tylko barankowi .?Czy w świadomosci ludzkiej jest postawiony znak równosci miedzy królem a barankiem ?
        A skoro nie , to czego nie uczynić tego tak, aby w realiach na Ziemi nasz Zbawca miał miana Króla w pełnym tego słowa znaczeniu ?
        To proszę mi powiedziec, po co to było zrobione skoro nie czyni sie żadnej zmiany w wywyższaniu Chrystusa do godnosci Króla ?
        W dodatku w chwili gdy tego domaga sie Niebo ?
        Czy gdyby zastapiono słowo baranek słowem Chrystus Król, to czy to byłoby w sprzeczności z biblią na która sie powołujesz ?
        Przeciez jeżeli by sie wprowadziło taki zwrot, to wogóle nie byłby on w konflikcie z tym, co jest napisane w biblii. Bo to podnosi range Baranka Bożego do Króla świata całego na Ziemi .

        Zaatakowałas mnie tylko dlatego, że zajmuje sie teraźniejszością , a Ty przeszłością .
        Z tym tylko, że to co ja robie, nie szkodzi przeszłości ,wypływa z przeszłości …
        Jest dopełnieniem tego co było pisane .
        To jest podobnie jak atakowany Jezus Chrystus mówił że ,,,, Ja nie przyszedłem zmienic dotychczasowych spraw Bozych , lecz przyszedłem je wypełnic .Do przykazań Bozych dołozył dwa przykazania miłości i nauke Bożej Prawdy .
        A teraz naszym zadaniem tutaj na Ziemi jest, Baranka Bożego zamienic na Króla w złotej koronie z berlem i w płaszczu królewskim ..
        Mamy uczynic z Niego Władcę na Ziemi .
        Bo gdy On zajmie tron króla na Ziemi , to wyrzuconym bedzie uzurpator szatan ,.
        Bo ma byc tylko jeden Król i Władca człowieka i swiata . I to od nas zalezy kogo wybierzemy .

        Czy to moje stanowisko robi problem temu co napisane jest w biblii ?

        Nie mam zamiaru Ciebie atakować .
        Przedstawiłam tylko moje zdanie ,wogóle nie odniosłam sie do Twojego oredzia .Dołączyłam sie tylko do tematu ,który zostal wyciagniety na tapete .
        .I za to chcesz mi wydrapac oczy ?

        jestem Ci bardzo wdzięczna za ten apel, by sie za mnie modlono .
        Bo modlitwy nigdy za dużo .
        Bóg zapłac wszystkim, którzy włączą sie w apel Gosi .

        I ja także pomodle sie w Twojej intencji Gosiu .

        Niechaj Cie Bóg błogosławi i strzeze .
        Niechaj Duch św oświeca pouczy prowadzi bys zyjąc,
        dawała coraz wiecej powodów Bogu, do Jego radosci i zadowolenia,
        bo słuzysz realizacji Jego planów na Ziemi .
        Że trudzisz sie tym , by była pełniona Wola Jego tutaj na Ziemi na wzór jak jest pełniona w Niebie .Amen

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        HALINNKO! JA NIE ZAMIERZAM CI WYDRAPAĆ OCZU LECZ NAWOŁUJĘ MODLITWY ABYŚ ODRÓŻNIŁA CO DZIEJE SIĘ PODCZASPRZEISTOCZENIA NA EUCHARYSTII – NAJŚWIĘTSZEJ OFIARY PANA JEZUSA A CZYM INNYM JEST INTRONIZACJA CHRYSTUSA NA KRÓLA POLSKI O CO JA SAMA WALCZĘ. NAJLEPIEJ ODPOWIEDZIAŁ CI SLAWEK
        „Chrystus tez jest Barankiem Bozym. On jest Barankiem Bozym, ktory kroluje i On jest Krolem ktory siebie sklada w ofierze jako Baranek. Bo na Krzyzu On jest Krolem i Barankiem jednoczesnie. Nie trzeba te dwie rzeczywistsci oddzielac ..”
        I TAK TO ROZUMIEJĄC NIE ODRZUCASZ ANI JOTY Z PISMA ŚWIĘTEGO. A TY UWAŻASZ ŻE TRZEBA TO SŁOWO WYKREŚLIĆ W OGÓLE NO TO SIĘ ZASTANÓW KIM TY JESTEŚ ABY TO ZMIENIAĆ. JA ROZUMIEM ŻE TY TAK KOCHASZ JEZUSA ŻE CHCESZ NAZYWAĆ GO TYLKO KRÓLEM BO NIM JEST I JA WALCZĘ O TO TAKŻE ALE JEST NA MSZY SW JAKO KRÓL I ZARAZEM BARANEK PASCHALNY IDĄCY NA RZEŹ, CZEGO NIE WOLNO CI NEGOWAĆ.
        WYDAJE MI SIĘ ŻE O TOBIE PAN JEZUS MÓWI W TYM PRZESŁANIU BO WYSTRZELIŁAŚ NAGLE JAK Z RAKIETY ZE SWOJĄ TEORIĄ. PRZEMYŚL TO- JA CIĘ NIE OCENIAM BO TWOJA TO SPRAWA TYLKO TAK TO POSTRZEGAM I CI TO PRZEKAZUJĘ.
        SZCZĘŚĆ BOŻE!

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Gosia z pełnym szacunkiem dla Ciebie ,
        ale prosze powiedz mi czym jest ukoronowany Jezus Chrystus na krzyżu .
        czy kazdy kto na niego spojrzy powie że to Król ?
        Aby był Królem , to powinien miec insygnia władzy królewskiej .
        Nazywanie Go na Mszy św Barankiem Bozym nie daje Mu władzy królewskiej na Ziemi .
        A nazwanie Go królem tak .I jest to docenienie tego, co On uczynił dla człowieka i z myłśa o człowieku .

        Skoro mówisz że to przesłanie jest o mnie , czy do mnie , to proszę mi teraz wytłumaczyc, co ja takiego złego robie, że aż w oredziu jest o mnie mowa .
        To co mam sie cieszyc czy płakac .
        Jestes tak uduchowiona , czy Twoja koleżanka macie takie znajomosci i wyróznienia w Niebie ,więc prosze o wiecej informacji .
        Bede Ci bardzo wdzięczna .
        Prosze mi wyłozyc kawe na ławe , tak jak ja to czynie , bym mogła zrozumieć , bo jestem jakoś dziwnie zakręcona . Prawda ?
        Ja wiem że jestem niegodna tego przywileju ,aby do mnie przemówił Chrystus , ale pomoc moge otrzymac od Was .
        Więc prosze o ta pomoc .
        Prosze wykazać mi mój bład , bo bardzo chce zyc w prawdzie .
        Proszę bym mogła pojąc i zrozumiec czym ja szkodze sprawom Boga na Ziemi .
        Będe wdzięczna .

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        HALINKO!
        WŁAŚNIE SIĘ MODLIŁAM I ZA CIEBIE RÓWNIEŻ SIĘ POMODLIŁAM. I WSZYTKO CI PRZEKAZAŁAM CO MIAŁAM DO PRZEKAZANIA. A MOŻESZ JESZCZE RAZ SOBIE PRZECZYTAĆ PRZESŁANIE A NAJLEPIEJ OTWÓRZ PISMO ŚWIĘTE I PRZECZYTAJ WSZYSTKIE FRAGMENTY O BARANKU BOŻYM.
        NIE PRZEJMUJ SIĘ BO I TAK NIE WIERZYSZ ŻE TO MÓWI JEZUS W TYCH PRZESŁANIACH. GDYBYŚ WIERZYŁA TO DAWNO BYŚ DOŁĄCZYŁA DO MODLITWY Z NAMI W TEJ CHOĆ 1 INTENCJI W SPRAWIE INTRONIZACJI NA KTÓREJ PRZECIEŻ TAK BARDZO CI ZALEŻY.
        TO JEST MÓJ OSTATNI KOMENTARZ DO CIEBIE W TEJ SPRAWIE. WSZYSTKO CI JUŻ PRZEKAZAŁAM O CZYM POWINNAŚ WIEDZIEĆ. A DALEJ TO JUŻ TWOJA WOLNA WOLA.

        Polubienie

  8. Adrian pisze:

    8 stycznia 2020 r. W godzinie łaski Pan Jezus…

    „Drogie dzieci! Przygotujcie się, bo wkrótce wyleję mego Ducha Świętego, który pokaże każdemu stan jego duszy. Wtedy zobaczysz na własne oczy całe swoje życie. Wszystkie twoje myśli, słowa, działania. W godzinie, kiedy tak nie uważasz.

    Żyj w ciągłej gotowości! Nieprzerwana gotowość oznacza dla mnie płonącą miłość i wiarę we mnie. Uwierzcie w moje słowa, które wypełniają się w waszych czasach. Nie mówię daty, ponieważ wtedy niektórzy opóźnią ich konwersję. Ale po znakach musicie zobaczyć, że proroctwa się wypełniły. Mój sąd nęka ten świat. Żywioły, siły natury, zbuntowały się przeciwko grzechom ludzkim…………
    https://translate.google.com/translate?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.com&sl=hu&sp=nmt4&u=http://jezusuzenete.hu/2018-majus-17-itthon-az-ur-jezus/&xid=25657,15700023,15700124,15700149,15700168,15700186,15700190,15700201,15700205

    Polubienie

  9. Adrian pisze:

    Człowiek z Południowej Półkuli: Orędzia Matki Bożej z Anguery

    3.276 – 06/02/2010
    Nadejdzie dzień, w którym pojawi się pozornie dobry i sprawiedliwy człowiek. Oszuka wielu ludzi, bo urzeczywistni wspaniałe cuda. Przyjedzie z półkuli południowej i wiele osób uzna go za wybawcę. Uważaj i nie daj się zwieść.
    2.532 – 05/06/2005
    Człowiek udający, że jest dobry, a to jest antychryst, zyska wielką moc satanistyczną. Zły czyn nastąpi w święto wielkiego świętego, który na wezwanie Boga spadł z konia i zmienił swoje życie. […] Zobaczysz okropności na ziemi. Wiele osób zostanie uwiedzionych przez bestię i oznaczonych jego znakiem. […] Nie daj się zwieść.
    2.953 – 17/05/2005
    Drogie dzieci, przeciwnik znajdzie w pałacu klucz, który otworzy mu drzwi do działania w świecie. On ze swoim sprytem zaangażuje mężczyzn i kobiety o wielkiej mądrości. Jego projekt będzie obejmował ludzi nauki i religii. Będzie przyciągał do swojego trującego projektu władców całego świata; sławnych ludzi i prostych ludzi.
    2.971 – 06/02/2008
    Drogie dzieci, klucz do wejścia przeciwnika będzie w pałacu. Jego siła będzie jak wielka broń zniszczenia. Fałszywe ideologie zostaną przyjęte jako prawdziwe, a moje biedne dzieci doświadczą krzyża niewolnictwa. Bądźcie czujni. Nie stój ze skrzyżowanymi rękami.
    Źródło:
    Matki Bożej Królowej Pokoju
    Anguera, Brazylia

    Polubienie

  10. JezusJestKrólem pisze:

    Czy Pan Jezus mówi do jednej osoby tak, a do drugiej inaczej, zastanówcie się.
    Pan Bóg mówi zawsze tak samo.
    Król o Baranku
    W orędziu do Mieczysławy z 6.07.2019, Pan Jezus
    ponownie zabrał głos w sprawie Baranka Bożego,
    którym to określeniem nazywają Go kapłani. Mówi:
    „Czy zbawia was „baran” – czy przebacza
    grzechy „BARANEK”? Czy „baranek” może
    zmiłować się nad wami? Każdy katolik z miłości
    do Boga powinien bronić swego Pana i nadawać
    Mu piękne Imiona.” Tym imieniem jest np. Król.
    I żali się mistyczce, że nie może się doczekać od
    katolików, aby Go przestali obrażać „barankiem”.
    Kapłani zaś nie objaśniają podczas Podniesienia,
    że tym „Barankiem” jest właśnie Chrystus Król
    (dotąd nie mamy intronizacji Chrystusa Króla),
    więc letni katolicy utożsamiają Go ze zwierzęciem,
    a to jest właśnie obrażanie Drugiej Osoby Boskiej.
    Stąd też na prośbę Mieczysławy o tytułowanie,
    Pan Jezus odpowiedział innym razem zdaniami:
    „– Oto Jezus Chrystus Król królów,
    który gładzi grzechy świata…
    – Oto Jezus Chrystus Zbawiciel,
    który gładzi grzechy świata…
    – Oto Jezus Chrystus Syn Boży,
    który gładzi grzechy świata…”
    Pan Jezus wielokrotnie w ciągu 12 lat objawień
    wypowiadał się o „Baranku”. Oto niektóre zdania:
    Pan Jezus: „Baranek nawet Boży jest tylko
    symbolem i przez bezbożnych wymyślonym
    tworem. Ja Jestem żywym Bogiem, Człowiekiem,
    Królem i Władcą we Wszechświecie i miło Mi, gdy
    kapłan podnosząc Hostię rzecze: OTO JEZUS
    CHRYSTUS, SYN BOŻY. Inaczej mówią tylko ludzie
    na duszy chorzy. JA JESTEM CZŁOWIEKIEM,
    BOGIEM I CAŁY CZAS ŻYJĘ. CZY BARANEK WAS
    Z GRZECHÓW OBMYJE? JUŻ TAK DUŻO RAZY
    OBJAWIAŁEM CUDA EUCHARYSTYCZNE,
    a kapłani ciągle używają wyrazy dziwaczne.
    PRZESTAŃCIE MNIE WRESZCIE OBRAŻAĆ, bo
    przez takie nazewnictwo wiara w Boga zaczyna
    upadać. To mówi wam Jezus Chrystus Bóg cuda
    czyniący i podczas Mszy Świętej ciągle
    krwawiący.” (luty 2014 r.)
    Panie Jezu – podyktuj, proszę, co powinien mówić
    kapłan podnosząc Hostię w czasie Mszy św., bo teraz
    gdy mówią „Oto Baranek Boży….” wyciska ją mi
    z oczu łzy… Masz tyle pięknych IMION.
    Pan Jezus: „Kapłan trzyma Moje
    Najświętsze Ciało – MOJE CIAŁO,
    a nie baranka. Już tak dużo razy wam mówiłem,
    że byłem porównywany do baranka cichego, ale też
    niesłusznie. Dlaczego nikt nie chce przestać obrażać
    całą Trójcę Świętą. Gdy tacy papieże i biskupi są
    uparci w swym kłamstwie, to myślę sobie, jaki ten
    naród jest krnąbrny i bezmyślny. A przecież można
    powiedzieć: „OTO JEZUS CHRYSTUS SYN BOŻY,
    ZBAWICIEL, KTÓRY GŁADZI GRZECHY NASZE”.
    A cała Trójca Przenajświętsza nie może tych
    kłamstw dłużej słuchać. Widać jak Mnie kochają, bo z
    miłości do Mnie pozmienialiby te obrażające Boga
    słowa. Najbardziej krzywdzą Moje dzieci, bo co one
    myślą wtedy o Mnie, to nie da się powtórzyć.
    Natchniona Duchem Świętym jesteś, Mieczysławo,
    że pytasz, czego nie czynią kapłani. Wszyscy
    narzucają Mnie swoją wolę, a Ja muszę tego słuchać.
    Jak nie ma szacunku do Boga, to nie ma Łask. To
    wszystko prawda, co napisałaś, ale sercem i umysłem
    sens tego poznałaś. Dlatego powiadam wam –
    pierwszy Bóg w Trójcy Jedyny, a potem dopiero
    wszystkie inne sprawy polityczne, gospodarcze i
    inne, a Bóg będzie Łaskawy w pomocy dla was i w
    „panowaniu” bardzo cierpliwy.”
    Panie Jezu – jak powinniśmy mówić zamiast
    BARANKU BOŻY, bo mówiłeś, że BARANEK
    BOŻY nie zbawia.
    Pan Jezus: „Koniecznie usuńcie słowo
    „BARANKU” a zastąpcie: „PANIE JEZU CHRYSTE –
    SYNU BOŻY, KRÓLU NIEBA, ZIEMI I CAŁEGO
    WSZECHŚWIATA” – podczas unoszenia Mojego
    Najświętszego Ciała na Mszy Świętej. Słowo
    „BARANEK” występuje w przenośni i jest jako
    SYMBOL dla was, katolików. Jan Chrzciciel mówiąc
    o Baranku, opierał się na wspomnieniach
    Starotestamentowych, w których Żydzi spożywali
    paschę. Pamiętajcie – ich też „baranek” nie zbawił i
    obecnie nikogo „baranek” nie zbawia.
    Przed Moim narodzeniem Bóg Ojciec kierował
    nimi i byli posłuszni, tak i teraz Ja kieruję wami, ale
    wy Mnie nie słuchacie. I przedtem był „symbol” tak i
    teraz jest „symbol”, a symbol nie zbawia. Czy wy
    tego nie rozumiecie? Szkoły wieloletnie
    pokończyliście a nie umiecie pojąć, co znaczy JEZUS
    CHRYSTUS BÓG, a co znaczy baranek? Jeśli wasze
    oczy widzą w baranku Boga, to i po śmierci
    zobaczycie baranka i nie będziecie zbawieni. Bóg
    Ojciec po to zesłał na ziemię Syna Człowieczego,
    abyście zobaczyli Komu zawdzięczacie swoje życie
    ziemskie i wieczne. Czy wasze oczy widzą w
    baranku Boga? Te oczy, które widzą zamiast
    Jezusa Chrystusa – baranka – będą z nim i po
    śmierci. Amen. Jezus Chrystus – Król Świata.”
    Zwróćmy uwagę, że Pan ostrzega: mówiący
    o Nim jako Baranku-zwierzęciu a nie Królu, ujrzą
    po śmierci zwierzę, które jednakże ich nie zbawi.

    Polubienie

  11. JezusJestKrólem pisze:

    Z książki ” Król, nie Baranek”
    Powyższe i in. orędzia, które Mieczysława spisała,
    umieszczając je w cudzysłowie, nie są jej słowami,
    ale pochodzą wprost z Nieba. Ktoś nimi dotknięty,
    może się łudzić w nadziei, że są fałszywe, wskazując
    na jej wyobraźnię czy też piekielnego nadawcę wizji
    (wszak wielu wizjonerom diabeł też się objawiał,
    nie wyłączając Pana Jezusa na pustyni; Łk 4,1–13),
    jednak to zły trop. Nawet zakładając, że mistyczka
    nasza mogła coś przepisać z podszeptu… szatana,
    Pan Jezus nie dopuściłby do powtarzania się złych
    sytuacji wiele razy w przeciągu aż dwunastu lat.
    Nasza rodaczka bowiem, słysząc ważny przekaz –
    powraca do Króla z pytaniami dodatkowymi, a On
    spokojnie wyjaśnia jej znaczenie danego orędzia.
    Nie ma więc możliwości przeinaczenia słów Pana.
    Jeśli zatem mamy jakieś wątpliwości do orędzia z
    6 lipca 2019 r., możemy sięgnąć do ARCHIWUM,
    liczącego 17 tys. s., skomasowanego też w 1 PDF,
    i przy pomocy wyszukiwarki słów (np. „baranek”)
    odszukać miejsca, gdzie jest mowa na tenże temat.
    W niniejszym dokumencie przedstawiliśmy kilka
    wypowiedzi Pana Jezusa na temat Baranka Bożego,
    z których wynika, że nie ma w nich sprzeczności.
    A skoro możemy uznać, że jest to mowa Boga,
    musimy się zastanowić nad sensem tychże orędzi.
    Pan Jezus domaga się od nas wielbienia Go jako
    Króla, a nie zwierzęcego baranka, który nie zbawi.
    Wyjaśnia znaczenie słów Jana Chrzciciela (J 1,28),
    sięgając do historii Żydów i wskazując na symbol.
    Nie można ich powtarzać bez podanego kontekstu,
    gdy odbiorcami naszych słów są ludzie pozbawieni
    elementarnej wiedzy historycznej i będą traktować
    Pana Jezusa sprzed Ukrzyżowania jako „Baranka”,
    a więc „fałszywego proroka”, którego już zabito…
    Słusznie stwierdza Mieczysława, że pokazywanie
    Króla dzieciom w krajach „Trzeciego Świata” jako
    baranka może być dosłownie przez nie przyjmowane
    – będzie to zwierzę o pejoratywnych konotacjach.
    I na takie traktowanie Siebie Król nie godzi się,
    przekazując mistyczce gotowe środki naprawcze,
    którymi są inne sformułowania, wypowiadane
    przez kapłanów podczas Poniesienia na Mszy Św.,
    np.: Oto Jezus Chrystus – Król królów… oraz
    przez wiernych, np.: „PANIE JEZU CHRYSTE,
    ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI”. Czy to aż takie trudne,
    że nasz Pan aż z Nieba musi nas o tym pouczać?
    Wszak wszyscy wyznajemy Króla Wszechświata
    i przyjmujemy przekaz św. archanioła Gabriela o
    Królu narodów, więc i Chrystusie Królu Polski.
    A jeśli nie przyjmujemy, jesteśmy w objęciach zła
    i czym prędzej idźmy do spowiedzi – jeszcze przed
    Wielkim Ostrzeżeniem, które niebawem nadejdzie.

    Polubienie

  12. JezusJestKrólem pisze:

    Cud Eucharystyczny podczas nowenny do Chrystusa Króla w Indiach (13.11.2013)
    Wiele Cudów Eucharystycznych uczynił Pan,
    byśmy dostrzegali Go w konsekrowanej Hostii.
    Ostatnim zaś krzykiem Jego Serca jest On Sam.
    Było to w Roku Wiary (11.10.2012–24.11.2013),
    13 listopada 2013 r. w Indiach, w kościele
    p.w. Chrystusa Króla w Vilakannur –
    podczas Mszy Świętej pojawiła się Twarz.
    Vilakannur: ponad 10 000 osób zebrało się w wiejskim kościele w archidiecezji Tellicherry w Kerala w Południowych Indiach – po rozejściu się wiadomości o pojawieniu się podczas porannej Mszy – twarzy Jezusa na Hostii.
    Zobacz:
    https://gloria.tv/post/AvNd1nL2oMC92VySP7jzmmbMa

    Polubienie

  13. Gosia 3 pisze:

    PAN JEZUS POWIEDZIAŁBY : ” NIE ZNAM CIĘ ” BO ANI SIĘ NIE PRZEDSTAWIŁEŚ I NIE MASZ MIŁOŚCI DO BLIŹNIEGO.
    A JA TOBIE NIE ODPISZĘ BO BARDZO MI UBLIŻASZ I ATAKUJESZ MNIE A PODAM INFORMACJĘ DLA LUDZI CZYTAJĄCYCH BLOGA.
    OTÓŻ KIEDYŚ CZYTAŁAM BLOGA ECHO CHRYSTUSA KRÓLA PANI MIECZYSŁAWY I NA TAMTYM BLOGU ODCZYTAŁAM SŁOWA , KTÓRE WZIĘŁAM DO SIEBIE – ZAPROSZENIE PRZED NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT, KTÓRE ZOSTAŁY POTWIERDZONE SNEM. I PODEJRZEWAM ŻE WTEDY JESZCZE PRZESŁANIA BYŁY PRAWDZIWE A GDY PANI MIECZYSŁAWA W PRZESŁANIACHSWOICH POMYLIŁA ŚW JANA CHRZCICIELA ZE ŚW JANEM APOSTOŁEM TO PRZESTAŁAM TAM W OGÓLE ZAGLĄDAĆ. NAWET NIE WIEDZIAŁAM , ŻE BYŁO TAKIE PRZESŁANIE O BARANKU DO NIEJ, JEDYNIE COŚ USŁYSZAŁAM W VIDEO O TYM ŻE CZEPIAŁA SIĘ CHYBA KRZYŻA ABP.
    POZA TYM NIE TYLKO TA1 POMYŁKA ZAWAŻYŁA O MOJEJ DECYZJI ALE INNE BARDZO WĄTPLIWE PRZEKAZY CO NIBY PAN JEZUS MÓWIŁ DO LUDZI.
    MOIM SKROMNYM ZDANIEM GDYBY PANI MIECZYSŁAWA BYŁA PROWADZONA PRZEZ KAPŁANA I BYŁABY TA POKORA TO PRZESŁANIA BYŁYBY NADAL PRAWDZIWE A TAK OD DAWNA SĄ NIEPRAWDZIWE.
    JEŻELI COKOLWIEK NIE JEST ZGODNE Z PRAWDAMI ZAWARTYMI W PIŚMIE ŚWIĘTYM I KKK TO JEST FAŁSZEM. NIE DA SIĘ WYKREŚLIĆ Z PISMA ŚW OKREŚLENIA NASZEGO KRÓLA JEZUSA CHRYSTUSA JAKO BARANKA BOŻEGO I TO CHCIAŁAM TYLKO NAPISAĆ I WYJAŚNIĆ LUDZIOM KTÓRZY NAS CZYTAJĄ.
    BÓG ZAPŁAĆ ZA PRZECZYTANIE TEGO.

    Polubienie

    • JezusJestkKrólem pisze:

      „Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: «Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
      Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli”.
      (Łk 12, 1-7)
      „GOSIA 3” ZABIEGAJ O CHWAŁĘ PANA BOGA, A NIE SWOJĄ!!!!
      Zostańcie z Panem Bogiem na tym blogu, nie dajcie się zwieść.

      Polubienie

      • hallinna pisze:

        Sławek ,,,,,,
        Jak widzę to Ty patrzysz na wiare po teologicznemu,
        a ja po chłopsku tak prosto zwyczajnie gdzie tak jest tak , a nie jest faktycznie nie .
        Mówię i czynię tak, jak mi dyktuje miłosc mego serca jaka mam do Zwycięskiego i Zmartwychwstałego Króla. Która wypływa z zrozumieniem sercem Bożej Prawdy na wskutek tego, co przechodziła podczas smierci klinicznej .
        Każdy z nas ma wolna wole i jak zadecyduje jego serce, to tak bedzie przygotowany na Jego przyjście .
        Najważniejsze jest to, byśmy byli przygotowani na stanięcie przed Nim twarzą w Twarz i nie czuli sie tymi , którzy beda przed Nim uciekac , gdy zobaczą co w sercu jest ,
        i będzie to widoczne w odniesieniu do Jego Serca . .
        Bo Jego Serce jest wypełnione bezgraniczna miłościa do nas .
        A czy my mamy czyny wypływające z miłości do Niego?
        Prawda jest że szczęsliwym będzie ten , który będzie miał w sercu przygotowany DAR MIŁOŚCI dla Niego .
        Niechaj pełni sie Wola Nieba z nią sie zawsze zgadzać trzeba

        Polubienie

    • Millka pisze:

      Rozgorzała dyskusja o Baranku Bożym. Podzielę się swoimi uwagami.
      Otóż przesłanie Pani Mieczysławy o negacji Baranka dotyczyło pojawiających się w sprzedaży w krzyży z wizerunkiem baranka- zwierzęcia , a nie Pana Jezusa ukrzyżowanego.
      Doszło do tego , że sami kapłani zaczęli nosić dziwne krzyże . Widać to dokładnie u Franciszka , a także u naszych biskupów np. diecezji opolskiej.
      Na mszy mamy słowa : Baranku Boży który gładzisz grzechy……….
      W przesłaniu Pani Mieczysławy jest wyraźne zasugerowanie , że nie zbawia baranek – zwierzę ,ale Pan Bóg Jezus . Używane słowa „Oto Baranek Boży….” określają Pana Jezusa Boga , który został zabity-ukrzyżowany bez jego sprzeciwu. Oddał się na mękę z własnej woli , niemy jak baranek- owca wobec strzygących .
      Moim zdaniem kapłani nie uświadamiają wiernym , że Pan Jezus został nazwany Barankiem Bożym ze względu na ofiarę krzyża. Poświęcił siebie, dał się ukrzyżować by nas zbawić. A forma ” Oto Baranek Boży ” jest przenośnią podkreślającą , że msza nie jest ucztą , ale bezkrwawą ofiarą, gdzie przeżywa się całą mękę , począwszy od zdrady Judasza , aż po zmartwychwstanie.
      Wydaje mi się, że podział na tych którzy chcą znieść słowa Baranek Boży oraz tych którzy widzą tylko zwierzę -baranka jest niewłaściwy. Słowa Baranek Boży mają zdecydowanie inny sens i znaczenie.
      Z Panem Bogiem.

      Polubienie

      • hallinna pisze:

        Millka …..
        Jeżeli gryzie Cie w oczy jak i mnie to, że teraz na Krzyż Jezusowy za podszeptem szatana wprowadzają baranka ,
        to prosze podziel sie spostrzeżeniami ,
        co należałoby zrobic, aby usunąc ta profanacje tego, co było Dziełem Chrystusa Króla Syna Bożego .Bo to była KRWAWA OFIARA KRÓLA CHRYSTUSA SYNA BOŻEGO ,a teraz Msza św jest bezkrwawa ofiara, także Chrystusa Syna Bożego .
        Według mnie najprostszym sposobem byłoby usunąc symbol baranka ,
        a wprowadzić prawidłowe okreslenie Jezus Chrystus Syn Boga Wszechmogącego Król świata duchowego i ziemskiego .
        Bo symbol baranek ,jest teraz wstawiany na miejsce faktycznej OSOBY ,
        a to jest przeinaczenie rzeczywistości faktycznej ….. .
        Każdy kto szczerze kocha Chrystusa Króla sercem odczuje, że to najprostsze i najważniejsze rozwiązanie , bo sprawy doprowadzi do stanu faktycznego .
        Tak jak faktycznie jest .Bo Chrystus Syn Boga Żywego będzie na Ziemi tym , którym Bóg Ojciec chce aby był na Ziemi ..
        I przez to ,dostosowanym będzie rzeczywistośc na Ziemi ,do rzeczywistości jaka jest z świecie duchowym .
        Bo Chrystus Król bedzie w obydwu światach tym, kim faktycznie jest .

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Przepraszam , ale odpowiedz do Ciebie Sławk uwkleiła sie przed wpisem Milki

        Miło było sobie porozmawiac .
        Niechaj ta wymiana myśłi ,wgłebiających sie w Boza Prawde ,przyniesie nam obopólną korzyśc .
        Niechaj Cie Bóg błogosławi i strzeże

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Tobie tez Hallinko dzieki za dyskusje…Jeszcze tylko dopowiem bo tak mi przyszlo na mysl… bo pytalas sie jak sie zwracac do Baranka , bo do Chrystusa Krola jest duzo prosciej.
        Tak odpowiem Baranek przychodzi w ciszy, nie potrzeba slow. z Nim sie zyje, za Nim sie podaza, z Nim sie jednoczy Twoja dusza w cichosci i lagodnosci Jego serca….to trwanie w milosci czasmi i w pustce i nocy wiary i oczekiwaniu na Nowy Dzien Jego przyjscia.
        W pewnym sensie jest On tym, ktory skrada Ci Twoje serce, bo wszystko inne co Nim nie jest napelnione wydaje sie pustka i tylko pozostaje w Tobie to pragnienie, ktore spala Cie powoli.
        Pozdrawiam w Modlitwie

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Mateuszu zacytowałeś fragment przesłania :
        ” ŻE KRZYŻ Z MOIM WIZERUNKIEM JAKO BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY NA KRZYŻU JEST PRAWIDŁOWY”
        Zwróć uwagę , że jest spójnik ” I ” pomiędzy ” BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY”
        – A co byś powiedział gdyby na krzyżu był sam baranek ?

        Polubienie

    • Slawek pisze:

      Do Halliny i do tej osoby JezusjestKrolem
      Nie mozna tajemnicy Boskiej sprowadzac do rozumowania ludzkiego. Inaczej mowiac naruszac prawde, ktora jest zawarta w Pismie Sw i objawinej przez Ducha sw. Bo pod pozorem dobrej sprawy meci sie ludziom w glowie.
      Otoz dla wyjasnienia:
      „Baranek” nie zbawia oraz ” Krol” nie zbawia TYLKO BOG.
      Czy lepiej wyrazic sie Baranek czy Krol ?
      Tak po ludzku „Krol” brzmi lepiej dlatego, ze „Krol” odnosi sie do osoby i do wladzy krolewskiej , a Baranek do zwierzecia. Jezeli jednak przyjmiemy ludzkie rozumowanie to
      podobnie mozna powiedziec o symbolu chleba i wina:
      Dlaczego cos co jest niematerilne , o takim marnym kawaleku chleba -Jezus mowi Oto Cialo moje? Przeciez Jezus mogl obrac cos lepszego i powiedziec oto Cialo moje…
      Jesli chodzi o tajemnice Boga… Duch Sw sam posluzyl sie slowem Barankiem by objawic nam cos wielkiego, cos nawet wiekszego, ze slowo Krol tego nie moze objawic.
      Bog sam jedynie moze posluzyc sie symbolem, czyms co po ludzku wydaje sie sprzeczne z naszym rozumowaniem by objawic siebie, swoja tajemnice. Dlatego najpierw powinnismy przyjac postawe adoracji i respektu do tego co pochodzi od samego Boga.
      Jezeli wykasowac slowo Baranek tak jak Ty chcesz Hallinko , i zamienic je na Krol to grozi ci utozsamienie Jezusa jedynie z wladza ludzka, czego On sam tego nie chcial mowiac: Krolestwo moje nie jest z tego swiata…Dalej grozi Ci co sam apostol Jan powiedzial :

      18 Ja świadczę
      każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi:
      jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył,
      Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.
      19 A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa,
      to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia
      i w Mieście Świętym –
      które są opisane w tej księdze.

      Dlaczego Bog uzyl symbolu Baranka? Na przyklad:«Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie
      i u Baranka».

      Dlaczego nie jest napisane:

      «Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie
      i u Krola ” ???
      albo:

      16 8 Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć,
      i nie porazi ich słońce ani żaden upał,
      17 bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu,
      i poprowadzi ich do źródeł wód życia:
      i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu».

      To jak to jest rozumowaniem Twoim Halino zwierze-baranek bedzie nas paslo??? Przeciez to nie ma sensu. Pan Bog sie pomylil i powinino byc napisane Jezus -Krol bedzie ich pasc. Czyz nie jest to wasza opinia?

      Widzisz jezeli wykasujesz slowo Baranek to slowo Krol bedzie bez znaczenia , bedzie jedynie odzwierciedlal ludzkie pojmowanie wladzy tak samo jak chce szatan. Zobacz ten fragment kuszenia Jezusa:

      W końcu diabeł zabrał Jezusa na wysoką górę i pokazał Mu wszystkie królestwa świata, w całym ich przepychu.

      9 —Wszystko to będzie Twoje—powiedział—jeśli oddasz mi pokłon.

      Diabel, szatan tez ma wladze i krolestwa, ale on nie jest Barankiem. Dlatego jak wymazesz slowo baranek i pozostaniesz jedynie ze slowem krol to tak jak bys oddala poklon samemu szatanowi.

      Polubienie

      • Slawek pisze:

        Jeszcze tylko dodam;

        Jezeli chcemy czcic Pana Jezusa jako Krola to musimy odkryc, ze w jego sercu jest tajemnica Baranka, albo nawet powiem w ten sposob:
        Jezus jest Krolem a Jego serce jest Barankiem Bozym.

        Ten kto chce odwiesc ludzi od tajemnicy Baranka to tak jakby chcial odwiezc ludzi od tajemnicy Jego milosci

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Jeszcze kilka fragmentów z orędzi do MBM:

        07.02.2012, 20:00
        Ja, Baranek Boży, przychodzę teraz, aby doprowadzić was do waszego zbawienia.
        Bez Mojej pomocy nie byłoby to możliwe.
        Przynoszę wam teraz światło i musicie iść za Mną, a Ja zaprowadzę was do Nowego Raju.

        12.04.2012, 11:27
        Księga Apokalipsy nie ujawnia wszystkiego, dlatego przychodzę dopiero teraz, Baranek Boży, aby otworzyć księgę, żeby świat ją zobaczył.
        Żadnej ludzkiej interpretacji w odniesieniu do 1000 lat nie można wierzyć.
        Musicie zaufać tylko Słowu Bożemu.
        Wasz ukochany Jezus

        18.05.2012, 15:20
        Tylko Baranek Boży, Mój Syn, ma prawo do ujawnienia wam wydarzeń, które was czekają.
        Tylko On może otworzyć Pieczęcie.
        Czyni to teraz z pomocą Siódmego Anioła, Siódmego Posłańca.
        Otwórzcie oczy i w końcu zaakceptujcie, że Księga Prawdy, która została przepowiedziana jest obecnie otwierana rozdział po rozdziale na waszych oczach.
        Przyjmijcie to jako Dar, ponieważ przyniesie to wam życie wieczne.
        Wasz ukochany Ojciec w Niebie
        Bóg Najwyższy

        07.07.2012, 15:30
        Przynaglam kapłanów, aby zrozumieli, że nadszedł czas wypełnienia się proroctwa Daniela i Pieczęci z Księgi Apokalipsy, które zostaną otwarte przeze Mnie, Baranka Bożego.
        Przypomnijcie sobie Moją Obietnicę.
        Przyjdę powtórnie sądzić żywych i umarłych. Moja Obietnica przyniesienia życia wiecznego wszystkim tym, którzy są Mi wierni, realizuje się. Upewnijcie się, że jesteście odpowiednio przygotowani na to Chwalebne Wydarzenie. Wasz Jezus

        15.08.2013, 21:57
        Wielu, którzy nie przyjmują tych Orę-dzi popełnia poważny błąd, ponieważ Księga Prawdy zawiera po prostu szczegóły i tajemnice zawarte w Księdze Apokalipsy. Ja, Baranek Boży, Jestem jedynym Autorytetem – tylko Ja mam pozwolenie od Mojego Ojca – aby otworzyć pieczęcie w niej zawarte.

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Ksiega Apokalisy jest ksiego o zwyciestwie Baranka, dlatego jest ksiego nadziei.

        Zapytam sie tak:
        Co jest wieksza kleska dla szatana. Byc pokonanym przez Krola Krolow czy byc zmiazdzonym przez Baranka?
        Dlatego tez Maryja jest ta ktora miazdzy szatanowi leb zyjac tajemnica Baranka, Jego miloscia. Niestety, ale bez tajemnicy Baranka nie moglibysmy mowic o Maryi wspolodkupicielce i posredniczce wszystkich lask.

        Dlatego czego pragnie szatan najbardziej to wymazac tajemnice Baranka . Mysle, ze szatan doprowadzilby bez problemu „intronizacje Jezusa Krola” za cene wykasania tajemnicy Baranka i moze dla niektorych juz to zrobil….

        Jezus Krol Krol ma jeden sekret dla swych umilowanych….Tym sekretem jest Baranek Bozy.

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        SŁAWEK
        No to skoro tak sie sprawy mają jak mówisz , to proszę powiedziec mi ,
        czemu Chrystus Zmartwychwstały jest w Niebie , w świecie duchowym uważany za Króla Wszechświata ?A nie Barankiem Wszechświata ?
        Czemu kościół ustanowił świeto Chrystusa Króla Wszechświata , a nie Baranka Wszechswiata ?
        Czy nie po to przyszedł Syn Boży Jezus Chrystus ukryty w Ciele ludzkim, by stac sie jednym z nas , by poprowadzic nasze sprawy tak jak zyczy sobie Bóg Ojciec ?
        Bożą drogą powrotu do tego ,co bylo w Raju przed ingerencja szatana ?
        By wyprowadzic nas z szatanskiej pułapki zniewolenia ?
        A naszym obowiązkiem jest pójśc za Nim , mimo iz z piekielna moca przeszkadza nam szatan .
        Przeciez szatan chce utrzymac swoja władze, jakiej sie dochrapał podstępem po grzechu w Raju, mimo że Bóg Wszechmogący chce wyprowadzic ludzi z tego zniewolenia .
        Bo przeciez wiesz ,że Zyczeniem Boga Ojca było, by zbudowac w materii wszystko na wzór jak w Niebie jest .
        I zauważ ,że przez tyle wieków człowiekowi sie nie udało wyjśc z tej szatańskiej pułapki, w której zamknął go szatan ,od uległości Adama i Ewy jego pokusie i kłamstwu .
        Bo nie jest zamknieta ta furtka , która zostala otwarta przez grzech .I szatan wciąz sie wdziera i podstępem zniewala serca.I wciąz człowiek musi walczyc z tym wrogiem z swiata duchowego , bo on robi wszystko aby zniszczyc człowieka i swiat , jeżeli nie bedzie podporządkowany jego zniewoleniu , Jezeli bedzie chciał wyjsc świadomie z jego pułapki.
        Przecież przez to , że szatanowi udało sie zamknąć ludzką świadomosc w sprawach świata ziemskiego ,przy doznaniach ciała ,w ostatnim czasie jest budowana cywilizacja smierci . Dlatego że ciało jest tym ,co sciąga ducha człowieka z podążania Boza drogą , odciaga od pełnienia Woli Boga , od realizacji zadań zleconych człowiekowi na czas przebywania na Ziemi , Kusi by zajmował sie przyjemnościami i doznaniami ciała ,.

        Pan Jezus powiedział że Jego Królestwo nie jest z tego swiata , bo tutaj podstępem uwłaszczył sie uzurpator szatan .
        Ale On przyszedł po to, by włączyc człowieka i swiat w skład Królestwa Niebieskiego . Bo gdy zostanie włączone w skład Królestwa Niebieskiego , to tam wstępu szatan nie bedzie miał tylko to,, co Chrystus Król otoczył MIŁOŚCIA i odciął od szatana .
        I następne pytanie ,
        to jak Ty sobie wyobrażasz , co musi sie wydarzyć na Ziemi ,aby Chrystus stał sie Królem i Władca świata ziemskiego tak jak jest uważany w świecie duchowym .?
        Przeciez ten fakt musi zaakceptować wolna wola człowieka .
        Musi wejśc na współprace z Prawowitym Królem Jezusem i powiedziec uzurpatorowi NIE .
        Musi dać Chrystusowi Królowi insygnia władzy królewskiej , by kazdy kto jest na Ziemi i na Niego spojrzy, mógł stwierdzic, że to Król w pełnym tego słowa znaczeniu
        To przecież wolna wola jest tym ,która wpuszcza działanie z świata duchowego do serca , a świadomosc jest tym co powoduje ,że zlecenia z świata duchowego wpuszczane do serca przez wolna wole staja sie rzeczywistoscią .Bo sa zamieniane w czyn .
        Przeciez wiesz że teraz żyjemy w tych czasach zapowiadanych w Apokalipsie , która mówiła o tym ,że w tym czzasie bedzie dokończone Dzieło Miłości i Miłosierdzia .
        To co my mamy teraz wypracować, by było dokończonym Dzieło Bożej Miłości i Miłosierdzia ?
        Prawda jest że w pierwszej częsci Dzieła Miłości i Miłosierdzia Chrystus Król , który stał sie jednym z nas , On jako Baranek Boży pokonał uzurpatora szatana .Otoczył miłościa człowieka i świat , który stworzył Bóg Ojciec z myśła o człowieku ,. A skoro odciął od szatana to stał sie ZWYCIESKIM I ZMARTWYCHWSTAŁYM KRÓLEM .
        Druga częśc polega na tym ,ze człowiek otoczy miłościa wszystko to, co otoczył miłoscia Chrystus Król i dlatego odcietym bedzie szatan od strony swiata duchowego i ziemskiego od szatana .
        A gdy to osiagnietym bedzie ,wówczas nastanie NOWY CZŁOWIEK I NOWY ŚWIAT w którym nie bedzie mógł przebywac szatan , bo jest odciety MIŁOŚCIĄ pochodząca z Serca Bożego i serca człowieka .
        Bo wolna wola powie szatanowi NIE ,na wzór jak Chrystus Król ukryty w ludzkim Ciele powiedział mu NIE .
        A więc naszym obowiązkiem jest podporzadkowac nasza wolna wole Prawowitemu Królowi Jezusowi .Mamy czynic to co Chrystus Król zleca do wykonania .
        I mamy zajmowac sie OSOBOWYM PRAWOWITYM KRÓLEM JEZUSEM , a nie symbolem .
        I mamy za Królem Jezusem i Królowa Maryja wypełnieni Duchem Sw podążac do Boga Ojca , by mogło byc kontynuowane to ,co przerwała ingerencja szatana w Raju .
        By został osiagniety cel Boga Ojca , że na Ziemi bedzie sie budowało Jego Królestwo na wzór jak zbudownym jest Niebo .
        Gdzie bedzie piecze nad wszystkim z Woli Boga Ojca sprawował Prawowity Chrystus Król wraz z królowa Maryją , a wszystko bedzie uswiecone i w skład Królestwa Niebieskiego włączone przez wypełnienie Duchem św .
        Tylko to co jest wypełnione Duchem sw ,może byc włączone w skład Królestwa Niebieskiego .I aby to nastało ciezko pracujemy , my Wojownicy Modlitwy wsłuchani w Głos naszej Królowej , która zawsze wskazuje na Jej Boskiego Syna Chrystusa Króla
        Bądzmy swiadomi tej całkowitej prawdy ,
        nie dajmy sie wprowadzac w ta szatańska iluzje , która następuje na wskutek zaciemnienia ..

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Chrystus Król,ukryty w Ciele Człowieka podczas pierwszego przyjścia ,
        w pokorze nauczał tych , którzy chcieli Go słuchac i do serc przyjąc Prawde, która On głosił. ,On ich wyciągał z błedu i zepsucia , .
        Czynił wszystko, by wolna wola wpuściła do serc Boza Prawdę .By słowa tej Prawdy mogła oswiecac serca i zmieniac ukształtowanie wadliwe pogańskie na takie, w którym może działac Duch św , .By mogły tworzyc podwaliny do budowy Jego Królestwa Miłosci na Ziemi
        Przeciez po to został przysłany na ten swiat Duch św, aby uswięcał serca i Ziemie i umozliwiał dostosowanie sie człowieka do tego, aby był w stanie budowac Jego Królestwo Miłosci na Ziemi . Na wzór jak zbudowane jest Niebo .
        Przeciez Chrystus Król mówił ,że On powróci by dokończyc swoje Dzieło .
        On wiedział że bedzie trudno , bo szatan bedzie robił wszystko na Ziemi ,aby do tego nie dopuscic
        .Dlatego pytał ,,,,,, czy znajdzie na Ziemi wiare Syn Czlowieczy gdy przyjdzie po raz drugi ,,,,,?
        Jak uważasz, czy przychodzącego po raz drugi Syna Bożego, po tym co On uczynił dla nas ludzi ,mamy witac jako Króla w naszym wymiarze , czy jako baranka ?
        To że On jest Barankiem Bozym w planach Bożych , to nie znaczy że my ludzie z miłości do Niego nie możemy Go traktowac jako Króla .
        Przeciez On bedac w Ciele , na konfrontacji z reprezentantem władzy na Ziemi ,
        dał swiadectwo ,powiedział że On jest Królem ,
        nie powiedział że jest barankiem .
        Na krzyżu zawisł napis Oto KRÓL ZYDOWSKI
        Nie napisano oto Baranek Bozy .

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Sławek ,,,,,
        Twój cytat z wpisu ,,,,,,Myśłe że szatan doprowadziłby bez problemu INTRONIZACJE JEZUSA KRÓLA , za cenę wykorzystania tajemnicy Baranka , i może dla niektórych to zrobił…..
        Jak Ty sobie wyobrazasz to , bo ja wogóle nie rozumie Twojej wypowiedzi .
        Przeciez wiemy że Bóg Ojciec stworzył człowieka i swiat .
        Że zapragnął w materii zbudować Królestwo Niebieskie , by było ono lustrzanym odbiciem Jego pragnień i zyczeń .
        Że w sercu człowieka utworzył On kontakt świata duchowego z swatem ziemskim . By człowiek poprzez serce odbierał polecenia do wykonania .By świadomie z Nim współpracował zamieniajac w czyn Jego życzenia tak ,aby stawały sie rzeczywistościa na Ziemi .
        I wszystko było dobrze , Bóg Ojciec był zadowolony , współpraca sie dobrze układała .
        Z tego co czynił czlowiek Bóg był zadowolony .
        Do czasu gdy człowiek w Raju poprzez grzech umozliwił szatanowi wpływac na rzeczywistosc na Ziemi .
        jednym słowem wbrew Woli Boga został szatan wpuszczony w wymiar człowieka tak aby mógł działac .
        I od tego czasu człowiek na Ziemi ma problemy .Bo szatan podstępem czyni problemu wyznaczając człowiekowi bledne zadania . Dlatego człowiek narzedzie źle funkcjonuje .
        Ma w sobie zakłocenia ,bo jest skazony szatanska zarazą .Innym słowem ma wprowadzonego wirusa który zakłóca prawidłowe funkcjonowanie .
        Bóg Ojciec chce odzyskac człowieka i swiat .
        Chce wyelimnowac tego wirusa szatańskiej zarazy .
        Dlatego przysłał na ten świat Syna Chrystusa ,
        aby On przejął władze nad człowiekiem i swiatem .
        By na Ziemi wzrastało Jego Mistyczne Ciało .
        By On był Królem swiata duchowego i ziemskiego człowieka .
        By On jednoczył w jedno, serce ducha i ciało i wprowadzał na droge pełnienia woli Boga na wzór jak pełniona jest w Niebie .
        Przecież szatan robi wszystko co tylko moze aby do tego nie dopuścic .
        Bo on wie ,że jeżeli świadomosc zorientuje sie w rzeczywistości i zrozumie Boża Prawde ,która jest rzeczywistością , to on straci władze , bo jego kłamstwa i podstęp bedą odrzucone przez świadomośc człowieka .
        .Staną sie tym ,czym faktycznie są , bo bedzie punkt odniesieia w Bozej Prawdzie ,a nie w szatańskim fałszu .
        Szatan nie chce dopuscic do tego, aby człowiek poznał pojął i sercem przyjął Boża Prawde , do niej sie dostosował . Aby wolna wola i swiadomosc człowieka uznała Jezusa Królem , by serce zapragnęło Jemu służyc , odpowiadac miłościa za Jego Miłośc .
        I Ty mówisz, że szatan jakby chciał to by doprowadził do INTRONIZACJI JEZUSA KRÓLA .?
        Czy to nie błąd w Twoim rozumowaniu .?
        Czy Ty rozumiesz na czym polega walka w świecie duchowym ?
        Rozważ to sercem …….

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Hallina,
        Wydaje mi sie, ze rozmawiamy na dwoch innych poziomach dlatego nie mozemy sie dogadac.
        Na tajemnice Baranka nie mozesz patrzec materialnie i szacowac ja do czegos w przeszlosci czyli mowiac Pan Jezus przyszedl jako baranek odkupil nas i teraz jest Krolem. Nastepnie: Ksciol obchodzi swieto Krola, a nie swieto Baranka, albo ja modle sie do Krola a nie do Baranka. Pan Jezus chce byc obwolany Krolem i naleza mu sie wszyskie insygnie wladzy krolewskiej i trzeba nie wracac do Baranka.
        Probuje Ci wytlumaczyc, ze tajemnica Baranka jest Jego sercem , jego miloscia, jego milosierdziem.
        Czy kosciol ma swieto Baranka?
        Tak Wielkanoc jest Swietem Baranka i kazda Eucharystia jest Jego uczta i kazde Swieto koscielne, nawet te Chrystusa Krola jest jego swietem I caly Kosciol jest oblubienica Baranka.Bo to co pokonalo szatana to milosc Syna- Baranka Bozego, ktory sie ogolocil i byl posluszny swemu Ojcu, az do smierci. Dlatego w sercu biblii lezy tajemnica Baranka.
        Ta tajemnica Baranka nie nalaezy do przeszlosci ani przyszlosci ona trwa bo w Jezusie jest wieczna,
        Piszesz: „A więc naszym obowiązkiem jest podporzadkowac nasza wolna wole Prawowitemu Królowi Jezusowi .Mamy czynic to co Chrystus Król zleca do wykonania .
        I mamy zajmowac sie OSOBOWYM PRAWOWITYM KRÓLEM JEZUSEM , a nie symbolem .”
        To tak jak bys powiedziala w pewnym sensie, nie potrzebna nam jest juz Eucharystia poniewaz wino i chleb sa symbolem Ciala i Krwi powinnismy jedynie sie zajac tym co Chrystus Krol zada od nas.
        Czy milosc Boga , ktora objawia sie w Baranku jest dla Ciebie jedynie symboliczna?
        Czy jesli piszesz, ze
        „.Mamy czynic to co Chrystus Król zleca do wykonania ” czyz tym nie jest odkrywanie Jego Serca , Jego Milosci i Jego zwyciestwa ktore On Jako Baranek nabyl dla nas na Krzyzu oraz oddanie sie na calopalna ofiare w Nim i przez Niego i dla Niego..
        Dlatego Halinko jesli chcesz sluzuc Chrystusowie Krolowi calym swoim sercem, umyslem i dusza musisz w Nim-Baranku ofiarowac sie najpierw na calopalna ofiare swego zycia tak by on mogl Cie pasc i doprowadzic Cie do zrodla wody zywej.

        Co jest wola krola?
        Czyz nie to co sw Pawel pisze by wszysko bylo mu poddane byty widzialne i niewidzialne i aby aby na imię Jezusa
        zgięło się każde kolano6
        istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.
        11 I aby wszelki język wyznał7,
        że Jezus Chrystus jest PANEM7 –
        ku chwale Boga Ojca7.

        Co jest wola oblubienca?
        Oto by jego oblubienica upodobnila sie do niego. Pod Krzyzem Maryja jednoczy sie w jedno z sercem Baranka i wraz z nim wspolpracuje w odkupieniu swiata. Oto dzielo nowego stworzenia.Bog zaprasza mnie i Ciebie do realizacji tego dziela .

        On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie*.

        Polubienie

      • hallinna pisze:

        Sławek ,,,,, Twój cytat ,,,,,
        Co jest wiekszą klęską szatana . Byc pokonanym przez króla królów , czy byc zmiażdzonym przez Baranka .

        I znowuz nie moge pojac Twojego rozumowania .
        Przecież Bóg Ojciec nie miał innego wyjścia by wyprowadzic człowieka z szatańskiego zniewolenia jak tylko zesłac Swojego Syna , który jest wolny od szatańskiej zarazy, .
        Jest ukryty w CIELE człowieka , by mógł byc obecnym na Ziemi .
        I przez to przyniesć na świat Boże działanie i uczynić początek wzrastania rzeczywistości zgodnej z zyczeniem Boga , wolnej od szatańskiej zarazy .
        By rzeczywistośc na Ziemi kształtowana Jego działaniem , zdołała podąży przez wszystkie szatańskie przeciwności Boża drogą . Tą , którą człowiek musi wykonac ,aby wrócic do tego co było w Raju przed ingerencja szatana .By uwolnic sie od szatańskiego skażenia .
        To juz było wykonane przez pokore uniżenie Chrystusa Króla podczas pierwszego pobytu ..

        Teraz jest ostateczna bitwa w swiecie duchowym zmierzając do tego, aby szatan byl wyrzuconym z wymiaru czlłowieka tak ,jak był wyrzuconym z Nieba .
        Do tego potrzebne jest zaangażowanie sie wolnej Woli człowieka .
        Teraz korzystamy z tego co wypracwał Chrystus Król ukryty w Ciele, jak potulny baranek .
        Teraz Prawowity Król Jezus dokańcza swoja walke z szatanem o to kto bedzie budował rzeczywistosc na Ziemi .
        Chrystus Król zwycięża .
        Wspomaga Jego działania tutaj na Ziemi Maryja Królowa wraz z Wojownikami Modlitwy .
        Dokad oni działaja w świecie duchowym , to dotąd walka z świata duchowego nie może sie przenieśc na swiat ziemski .
        Bo szatan chce, by to na Ziemi toczyła sie walka między ludzmi .
        By zwolennicy Chrystusa króla walczyli z tymi w bład wprowadzonymi przez szatana .
        A Wolą Boga Ojca jest to , by ta walka , która rozpoczęła sie w świecie duchowym , tam tez sie zakończyła .
        I tak własnie to następuje . Tak jak zyczy sobie Bóg Ojciec .
        A my tutaj na Ziemi mamy problem ,
        bo jak bedziemy witali Zwycięskiego i Zmartwychwstałego Króla , który przychodzi po raz drugi .?
        Jako Baranka , czy jako Zwycięskiego Króla , któremu nałózymy złota korone płaszcz królewski i damy berło symbol władzy
        Czy to nie od naszej wolnej woli wszystko zalezy i zrozumienia sercem Bożej Prawdy , która jest rzeczywistościa w świecie duchowym ?
        Rozważ to sercem ……

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Hallina,
        Piszesz: A my tutaj na Ziemi mamy problem ,
        bo jak bedziemy witali Zwycięskiego i Zmartwychwstałego Króla , który przychodzi po raz drugi .?
        Jako Baranka , czy jako Zwycięskiego Króla , któremu nałózymy złota korone płaszcz królewski i damy berło symbol władzy
        To wszystko zalezy czy chesz Go przywitac jako jego sluga czy jego oblubienica. Znowu Halina nie ma w tym niczego sprzecznego Krol i Baranek. Ja nie neguje wyrazenia krol. Pan Jezus jest Krolem i jako Krol powroci sadzic zywych i umarlych. Ale pragne dotrzec w i zjednoczyc sie z jego sercem , sercem ktore jest sercem Baranka. Kiedy chodzi o milosc nie ma slow by ja wyrazic dlatego uzywamy jezyka symbolii i gestow. Niemniej musimy pamietac, ze to jest Boski symbol i odzwierciedla prawde tajemnicy samego Boga. Bog objawia nam sie w tajemnicy Baranka. Jego narodziny byly w stajni, czy w palacu?A to wszystko nie nalezy do przeszlosci ale jest wieczne. Tak i Pan Jezus przyjdzie sadzic jako Krol dlatego sad wize sie z Kriolem i z Boza sprawiedliwoscia. Natomiast Nowe Jeruzalem nalyzy do Baranka , do Jego milosci. Swoim jezykiem robie rozroznienie tutaj, ale nie podzial czy separcje.Bog w Chrystusie jest Krolem i Krol w Bogu jest Barankiem.
        Rozwaz to doglebnie na modlitwie.

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Halinko uważam , że skoro sam Bóg mówi w Biblii i w innych przekazach o Drugiej Osobie Boskiej – Baranek Boży , to nie wolno nam tego kwestionować. Bez względu na to co robią prześmiewcy wprowadzając na krzyż baranka-zwierzę, powinniśmy szanować to określenie bo jest Święte . W wielu rzeczach jesteśmy jak robaczki bez pojęcia.
        Dla porównania dodam , że inaczej jest przytaczana w Biblii modlitwa „Ojcze Nasz” , a inną treścią się modlimy. Ktoś kiedyś musiał dokonać manipulacji. I w takim przypadku uważam , że osoby uprawnione powinny dostosować treść modlitwy do cytowanej w Biblii. Pozdrawiam.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Millko rozumiem że Ty także nie wierzysz w orędzia zamieszczane na tym blogu skoro twierdzisz że baranek na krzyżu jest rzeczą prześmiewczą. Co zatem Tobą kieruje że wciąż tu się udzielasz? Co do modlitwy „Ojcze nasz” to już tu wcześniej ustaliliśmy że pierwotną wersją w Piśmie świętym była ta którą się obecnie odmawia.

        Polubienie

      • Szafirek pisze:

        Halinko proponuję Ci pomodlić się do Ducha świętego:

        Modlitwa o dary Ducha Świętego

        Duchu Święty Boże, Duchu Ojca i Syna, korząc się przed Boskim Majestatem Twoim, w obliczu nieba i ziemi, poświęcam Ci i oddaję duszę moją i ciało.Uwielbiam blask nieskończonej Twej czystości, doskonałość Twojej sprawiedliwości, potęgę Twojej miłości. Ty jesteś światłem i siłą mej duszy, przez Ciebie żyję, myślę i działam. Obym niewiernością łasce Twojej nie zasmucał Ciebie, nie zgrzeszył przeciw Tobie! Spraw niech nieustannie wsłuchuję się w głos Twój, niech idę za Twymi natchnieniami

        O Duchu Święty Dawco daru mądrości, oświecaj mnie.
        O Duchu Święty Dawco daru rozumu, pouczaj mnie.
        O Duchu Święty Dawco daru rady, kieruj mną.
        O Duchu Święty Dawco daru mocy, umacniaj mnie.
        O Duchu Święty Dawco daru umiejętności, rozpraszaj moją nieświadomość.
        O Duchu Święty Dawco daru bojaźni Bożej, oswobódź mnie od wszelkiego grzechu.
        O Duchu Święty Dawco pokoju, obdarz mnie pokojem.

        Błagam Cię, Duchu Święty Boże, udziel mi mocy, abym w każdej chwili mego życia kierował się dobrocią i życzliwością, słodyczą i wiernością, cierpliwością i miłością, radością i wyrozumiałością. Amen.

        Duchu Święty –natchnij mnie
        Miłości Boża –pochłoń mnie
        na właściwą drogę –zaprowadź mnie.
        Maryjo Matko, spojrzyj na mnie,
        z Jezusem błogosław mnie:
        Od wszelkiego złego,od wszelkiego złudzenia,
        od wszelkiego niebezpieczeństwa,zachowaj mnie. Amen

        Pieśń:Duchu święty, przyjdź, prosimy, Twojej łaski nam trzeba.
        Niech w nauce postąpimy, Objawionej nam z nieba.
        Niech ją pojmiem z łatwością, Utrzymamy z stałością;
        A jej światłem oświeceni, w dobrem będziem utwierdzeni

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        10.01.2020 r. piątek

        ….
        ” MOJE SŁOWA BYŁY ZAWSZE ODBIERANE Z NIEDOWIERZANIEM DLATEGO NIE LĘKAJ SIĘ LECZ PISZ NADAL CO CI DYKTUJĘ.
        PRZEŚLADOWANIE JEST TYLKO CZYMŚ OCZYWISTYM DLA POZOSTAŁOŚCI MOICH CHRZEŚCIJAN NA ZIEMI. SZATAN CHCE ZNISZCZYĆ WSZYSTKO CO ŚWIĘTE I NIE PRZEMIJAJĄCE W SWOJEJ WIECZNOŚCI. ATAKUJE….”

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        OTO BARANEK BOŻY , KTÓRY GŁADZI GRZECHY ŚWIATA :

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        No tak, to zdjęcie jakby było zapowiedzią tego orędzia

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        TAK MATEUSZU! MASZ RACJĘ O TYM TEŻ MÓWI WCZORAJSZE PRZESŁANIE.
        TOBIE I SŁAWKOWI DZIĘKUJĘ ZA OBRONĘ PRAWDY OBJAWIONEJ. PIĘKNA ANALIZA SŁAWKA W JEDNYM W KOMENTARZU Z GODZ.19:02.
        PONIEWAŻ PAN BÓG JEST WSZECHWIEDZĄCY JUŻ WCZEŚNIEJ W TYM CO NASTĄPI PRZYGOTOWAŁ NAS DO OBRONY DUŻO WCZEŚNIEJ . ZDJĘCIE JEST BOWIEM Z 20 .10.2019 R. PAMIĘTACIE CHYBA JAK GO ZAMIEŚCIŁAM I JA NIE POWIEDZIAŁAM PIERWSZA CO WIDZĘ. O ILE DOBRZE PAMIĘTAM PIERWSZY SLAWEK ZOBACZYŁ A MOŻE TY MATEUSZU JUŻ DOBRZE NIE PAMIĘTAM.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Tak, Sławek pierwszy zobaczył Baranka 🙂

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Mateuszu – proszę czytaj ze zrozumieniem treści. Prześmiewcy to ci którzy zastąpili postać Pana Jezusa ukrzyżowanego barankiem- zwierzęciem i sprzedają te nowe krzyże jako „nowum” w dewocjonaliach.
        Co do „Ojcze Nasz” to nic mi nie wiadomo by była to pierwotna wersja modlitwy w Biblii.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        A dlaczego nazywasz ich „prześmiewcami” skoro Pan Jezus w orędziu powiedział że Baranek Paschalny na krzyżu jest prawidłowy?
        Co do modlitwy „Ojcze nasz” to tak jest w przekładzie z 1599r ks. Jakuba Wujka Jeśli znasz starszą wersję to podaj źródło.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        I napisz mi tak żebym ja prosty człowiek zrozumiał czy wierzysz w orędzia publikowane na blogu czy nie. „Niech wasza mowa będzie tak, tak ,nie, nie…”

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Mateuszu : w całości uznaję orędzia za prawdziwe. Nie podoba mi się to, że zmieniają nam wizerunek Pana Jezusa na krzyżykach, o czym pisała swego czasu Pani Mieczysława , a także była mowa w orędziach MBM ; będą zmieniać nie tylko krzyże ale będą podmieniać teksty w mszałach aż do zmiany słów konsekracji.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Skoro tak to ten fragment ostatniego orędzia powinien rozwiać Twoje wątpliwości
        „OSTATNIO ZARZUCAŁA JEDNA OSOBA MOJEMU ARCYBISKUPOWI, ŻE NOSI KRZYŻ NA KTÓRYM JEST BARANEK.
        A JA WAM POWIADAM, ŻE KRZYŻ Z MOIM WIZERUNKIEM JAKO BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY NA KRZYŻU JEST PRAWIDŁOWY CO WYKAZAŁEM W POPRZEDNICH WERSETACH CO SIĘ DZIEJE PODCZAS EUCHARYSTII. „

        Polubienie

  14. Szafirek pisze:

    10 stycznia – św. Grzegorz z Nyssy, biskup i doktor Kościoła https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-10a.php3
    10 stycznia – św. Wilhelm z Bourges, biskup https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-10b.php3
    10 stycznia – katedra w Drohiczynie https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-10c.php3

    Polubienie

  15. Szafirek pisze:

    Orędzie Matki Bożej z Medjugorje dla Mirjany; 2.01.2020

    „Drogie dzieci, wiem, że jestem obecna w waszym życiu i waszych sercach. Odczuwam waszą miłość, słyszę wasze modlitwy i kieruję je do mojego Syna. Lecz moje dzieci, pragnę być przez matczyną miłość obecna w życiu wszystkich moich dzieci. Pragnę zgromadzić wokół siebie, pod moim matczynym płaszczem, wszystkie moje dzieci.
    Dlatego wzywam was i nazywam was apostołami mojej miłości, abyście mi pomogli. Moje dzieci, mój Syn wypowiedział słowa „Ojcze Nasz” oraz Ojcze nasz, któryś jest wszędzie i w naszych sercach, ponieważ pragnie was nauczyć modlić się słowem i sercem.
    Pragnie, abyście zawsze byli lepsi, abyście żyli miłosierną miłością, która jest modlitwą i bezgraniczną ofiarą za innych. Moje dzieci, ofiarujcie mojego Synowi miłość do bliźniego, ofiarujcie słowa pocieszenia i uczynki sprawiedliwości względem bliźnich. Apostołowie mojej miłości, wszystko to, co ofiarujecie innym, mój Syn przyjmuje jako dar. I ja jestem z wami, ponieważ mój Syn pragnie, aby moja miłość, niczym promień światła, ożywiła wasze dusze; abym wam pomogła w poszukiwaniu pokoju i szczęścia wiecznego.
    Dlatego, drogie dzieci, miłujcie się nawzajem. Bądźcie zjednoczeni przez mojego Syna, bądźcie dziećmi Bożymi, które wszystkie razem całym, otwartym i czystym sercem mówią „Ojcze Nasz” i nie lękajcie się. Dziękuję wam”.

    Muszę coś napisać,dla mnie to był szok to ostatnie orędzie z Medjugorje z 2 stycznia z powodów osobistych i muszę dla Maryi to zrobić i napisać.Nikt tego nie wie,tylko Niebo,że po rekolekcjach adwentowych teraz przed świętami Bożego Narodzenia,o których znajoma mi powiedziała,a do których namówiłam męża (a łatwo nie było) i wysłuchaliśmy w internecie, z jednego z kościołów w naszym mieście,dokładnie Ojców Bernardynów(bo są tam akurat transmisje,a były ciekawe rekolekcje,bo głosił je pan Jacek Pulikowski,chyba są nagrania na you tube jakby ktoś chciał odsłuchać)postanowiliśmy,a właściwie to wyszło od mojego męża,że będziemy codziennie przed snem odmawiać razem modlitwę „Ojcze nasz…” .Dodam,że wbrew pozorom nie jest to łatwa sprawa czasem,bo różnie bywa,więc nie takie to proste mówić słowa „i odpuść nam nasze winy,jako i my odpuszczamy naszym winowajcom…”
    No,a tu teraz takie słowa od Matki Bożej z Medjugorje akurat o modlitwie „Ojcze nasz…” Jak przeczytałam to orędzie to mnie przytkało…

    A jeszcze taka rzecz dodatkowa.Z 1 na 2 stycznia miałam sen,że modliłam się przed obrazem Jezusa Milosiernego za pewną osobę,a wiedziałam w śnie,że obraz jest z Medjugorje.Dopiero 2 stycznia losowałam patrona na 2020 rok i tak sie zastanawiałam jaką tam liczbę wpisać w formularz.I pierwsze tak pomyślałam,że może ta co mi wychodzi po zsumowaniu liczb z daty urodzenia,a potem inną pomyślałam i tak sie zdecydować z tego wszystkiego nie mogłam,ze wpisałam w końcu całkiem inną.Bardzo chciałam wylosować Matkę Bożą albo Pana Jezusa,a za Patrona wylosowałam bł.Wincentego Kadłubka.
    Pózniej chyba na następny dzień tak mnie zastanawiało, a ciekawe kogo bym wylosowała bez tego kombinowania i postanowiłam sprawdzić i wpisać tą liczbę co pierwsze pomyślałam.No i okazało sie ,ze Jezusa Miłosiernego…Wiadomo nic nie zmienię,ale jednak pierwsza myśl jest chyba czasem najlepsza.Co jeszcze ciekawe gdybym miała za patrona Pana Jezusa Miłosiernego miałabym praktykę taką:
    Praktyka

    Starać się będę o naśladowanie Jezusa
    w Jego miłości do ludzi.
    Każdego dnia spełnię jakiś jeden akt
    miłosierdzia wobec bliźnich
    przez czyn, słowo lub modlitwę
    z miłości do Jezusa.

    a w orędziu Matka Boża takie słowa powiedziała o miłosierdziu:
    „…Pragnie, abyście zawsze byli lepsi, abyście żyli miłosierną miłością, która jest modlitwą i bezgraniczną ofiarą za innych. Moje dzieci, ofiarujcie mojego Synowi miłość do bliźniego, ofiarujcie słowa pocieszenia i uczynki sprawiedliwości względem bliźnich….”

    Tak więc jakby wyśniło mi się z tym obrazem Jezusa Miłosiernego z Medjugorje,bo Maryja powiedziała z Medjugorje o miłosierdziu.A jeszcze jakbym pierwszą myślą się kierowała o liczbie którą wpisać,to już w ogóle było by niesamowite,ale i tak jak dla mnie jest to wszystko niesamowite.Mam nadzieję,że dobrze wytłumaczyłam,że mniej więcej zrozumieliście o co mi chodzi.Ale z tymi słowami w orędziu o modlitwie „Ojcze nasz…” to był szok dla mnie największy w obecnej chwili…

    I jeszcze jedna rzecz, która zwróciła moją uwagę w orędziu.Jak zauważyliście zamieszczam pod orędziami z Medjugorje pieśń „Jest na świecie miłość”.Pierwsza zwrotka pieśni jest taka:
    „1. Jest na świecie miłość,
    której imię srebrzystym promieniem objęło ziemię.
    Gdy Ci będzie smutno, imię to wypowiedz,
    a przy tobie Ona zjawi się.”

    a w tym orędziu Matka Boża takie słowa powiedziała:
    „…I ja jestem z wami, ponieważ mój Syn pragnie, aby moja miłość, niczym promień światła, ożywiła wasze dusze; …”

    To też dla mnie takie znaczące…
    Dziękuję za uwagę 🙂

    Szczęść Boże!
    Ave Maryja!

    Polubienie

    • Szafirek pisze:

      Poniżej jest pierwszy wykład.Właśnie tu pan Jacek mówi o wspólnej modlitwie w małżeństwie,a dokładnie o modlitwie „Ojcze nasz…”
      Ogólnie polecam wysłuchać tych rekolekcji każdemu,szczególnie panom,tym którzy mają żony,ale i tym którzy nie mają,bo może będą mieli…A w małżeństwie najlepiej wspólnie posłuchać.Łatwiej jest zrozumieć jak bardzo się różnimy od siebie,kobiety od mężczyzn,ale jak niewiele trzeba aby łatwiej się żyło w małżeństwie i uniknąć wielu nieporozumień i nieszczęść.Tylko właśnie szczególnie panowie,bo od mężczyzn bardzo wiele zależy, muszą troszeczkę się wysilić żeby zrozumieć kobiety,a to wcale nie jest takie trudne 🙂 Pan Jacek w bardzo fajny sposób opowiada o różnych sytuacjach.
      Szczęść Boże!

      Rekolekcje Adwentowe 2019- Dzien 1 – dr Jacek Pulikowski

      Polubienie

  16. Szafirek pisze:

    A jeszcze napiszę,że dziś w nocy taka rzecz mi się zdarzyła.Śnił mi się ks.Dominik Chmielewski,takie miałam odczucie w śnie,że on ma jakieś kłopoty,czy coś mu zagraża,dokładnie nie pamiętam o co chodziło,ale,że jakby prosił o modlitwę,że jej potrzebuje.I przez sen zaczęłam się modlić za niego,zmówiłam „Ojcze nasz…” i „Zdrowaś Maryjo…” i się wtedy przebudziłam pod koniec modlitwy.I nie to,że w śnie,ale dosłownie modliłam się, jak się przebudziłam to mówiłam słowa normalnie modlitwy na głos.I się przeżegnałam i poszłam spać dalej,ale tak aż byłam zdziwiona,bo niby spałam,a się modliłam jakbym nie spała.Jakbym w połowie była w śnie,a w połowie jakbym nie spała.Dokładnie to chyba sama jakbym siebie tą modlitwą obudziła,takie dziwne to było.Bardzo żałuję,że nie pamiętam o co chodziło w śnie dokładnie.

    Polubienie

  17. Mateusz pisze:

    W Portoryko znów zatrzęsła się ziemia

    Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6 w Portoryko. Epicentrum znajdowało się 14 kilometrów od miejscowości Guanica w południowo-zachodniej części wyspy – podały amerykańskie służby geologiczne USGS.

    Straty po poprzednim trzęsieniu ziemi w Portoryko /Thais Llorca /PAP/EPA
    Straty po poprzednim trzęsieniu ziemi w Portoryko /Thais Llorca /PAP/EPA

    To kolejne wstrząsy na wyspie w ostatnich dniach. Po poprzednich, na początku tygodnia, gubernator Wanda Vazquez ogłosiła stan wyjątkowy i uruchomiła Gwardię Narodową.
    Reklama

    W tamtym trzęsieniu – o magnitudzie 6,4 – zginęła jedna osoba, ucierpiało ponad 300 domów, a spora część Portoryko była pozbawiona prądu.

    W kolejnych dniach dochodziło do wstrząsów wtórnych.

    Polubienie

  18. Mateusz pisze:

    Nowe wydanie Katechizmu. Jaki będzie jego autorytet?

    Stolica Apostolska zamierza opublikować nowe wydanie Katechizmu Kościoła Katolickiego z komentarzem teologicznym. Jego edycję powierzono arcybiskupowi Rino Fisichelli. Czy nowa edycja będzie mieć autorytet nauczycielski? O tym w rozmowie z magazynem „The Wanderer” mówił amerykański kardynał, Raymond Leo Burke.

    „Nowe wydanie Katechizmu nie będzie posiadać autorytetu tekstu zaaprobowano do promulgowania w roku 1994. Tamten tekst będzie autorytatywny” – powiedział kardynał.

    „Jakikolwiek komentarz zaprezentuje w nowym wydaniu abp Fisichella i inni autorzy, nowy tom będzie wart tyle, ile ich wierność wobec niezmiennej doktryny Kościoła” – dodał.

    „To nie będzie nowy Katechizm Kościoła Katolickiego. Nie należy tak na to patrzeć” – wskazał następnie.

    Kardynał podkreślił, że katolicy winni sięgać po oficjalne tłumaczenia Katechizmu z roku 1994. „Podkreślam raz jeszcze: wszelki autorytet nowego wydania będzie zależeć od tego, jak wierne będzie ono doktrynie” – stwierdził.

    Hierarcha mówił też o zamieszaniu teologicznym, które panuje dziś w Kościele. Prosił, by w tej sytuacji sięgać do niezmiennego nauczania Kościoła, które zawarte jest w Katechizmie i w kościelnym Magisterium.

    „To nasz punkt odniesienia” – wskazał. Przypomniał przykład św. Atanazego, który w czasie kryzysu ariańskiego nie ugiął się i niezmordowanie bronił wiary. Choć większość katolików przeszła na arianizm, a on sam został ekskomunikowany przez papieża Liberiusza, Atanazy pozostał wierny prawdzie o Chrystusie – i ostatecznie zwyciężył.

    W tym kontekście kardynał powiedział, że niektórym nauczanie papieża Franciszka wydaje się zupełną nowością, czymś, co wymaga porzucenia dawnych kategorii i rozwinięcia nowej teologii, lepiej dopasowanej do Franciszka. W ocenie kardynała takie postawy są czystym nonsensem. Katolicy muszą trzymać się niezmiennych prawd wiary, unikając nowinkarstwa.

    W nowej edycji Katechizmu znajdzie się potępienie kary śmierci. Prawdopodobnie opisany zostanie też „grzech ekologiczny”. Nie wiadomo, jak redaktorzy potraktują sprawę Komunii dla rozwodników czy ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego.

    Polubienie

  19. Mateusz pisze:

    Witold Gadowski: jaki los spotkałby dziś naszego Pana – Jezusa Chrystusa?

    Gadowski zastanawia się, jaki los spotkałby dziś naszego Pana – Jezusa Chrystusa? „Dopóki nauczałby jedynie o obowiązku miłości bliźniego i nieprzyjaciół, jeszcze nie spotykałyby Go żadne represje. Ot, najwyżej młodzieńcy, którzy pokazali się już pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, wydrwiwaliby Go i sugerowali, że należy Go zamknąć w szpitalu dla obłąkanych. Kiedy jednak Jezus wyrzuciłby przekupniów ze świątyni i objawiłby prawdziwy radykalizm Ewangelii – o, to wtedy do akcji przystąpiłyby zgodne chóry państwowych służb i autorytetów. Tego po prostu już by Mu nie wybaczono”.

    Podobny los, w ocenie Witolda Gadowskiego, czekałby Mesjasza w dzisiejszej Polsce. Publicysta zaprezentował przykładowy dialog między Panem Jezusem, a urzędnikiem, pytającym Zbawiciela „czy posiada pozwolenie na zorganizowanie masowej demonstracji”.

    – Tak, posiadam – brzmiałaby odpowiedź Chrystusa.

    – Od kogo, przez kogo wydane? – służbista nawet nie podniósłby spojrzenia znad swojego bardzo ważnego notesu.

    – Mój Ojciec nakazał mi zgromadzić tu swój lud.

    – Imię i nazwisko ojca!

    – Pan Bóg Wszechmogący. Pan Wszelkiego Stworzenia, Rzeczy Widzialnych i Niewidzialnych.

    – Pesel ojca, bo nie mogę znaleźć w bazie!

    – Pan i Poruszyciel Wszystkiego.

    – A… więc rozumiem, że żadnego pozwolenia nie macie. Uprzedzam, że takie działanie jest wykroczeniem.

    – Nie popełnia nic złego ten, kto głosi prawdę.

    – Tak prywatnie to panu doradzę, aby pan dał sobie spokój. Zaraz policja pana zatrzyma.

    – Niech przybędą, im też należą się słowo i prawda.

    – Proszę pana, takie rzeczy mówi się w kościołach, ulice są od zupełnie innych rzeczy.

    – Tam, gdzie jest Syn, tam też jest Ojciec.

    – Proszę pana, ja też jestem wierzący, ale nie róbmy tu przedstawień. To niczemu nie służy.

    – Ja mam słowa życia wiecznego, kto we mnie wierzy, nie umrze na wieki.

    – To przykre, że jest pan tak nieustępliwy.

    „Nie będę kontynuował tego dialogu, boć każdy z nas może sobie wyobrazić jego przebieg i konsekwencje. Dziś, kiedy słowom odbiera się ich prawdziwą moc, kiedy słowa są jedynie opakowaniem marketingowej pustki, nikt nie chce pojawienia się proroka. Cóż zatem spotkałoby Pana?”, pyta Witold Gadowski.

    „Czasem zastanawiam się: ilu jeszcze w naszej współczesnej Polsce jest ludzi, którzy tak prostodusznie jak rybacy przyjęliby słowa Pana? Czy my wszyscy nie jesteśmy już przekarmieni współczesnym relatywizmem dla ubogich? (…) Bóg Prawdziwy – w odróżnieniu od innych złudnych wierzeń – pozwolił nam siebie poznawać, pozwolił nam wnikać w swoją Naturę. Czy korzystamy z tego przywileju? Ile minut dziennie poświęcamy na dociekanie istoty Prawdy Najwyższej i Jedynej?”, konkluduje publicysta.

    Polubienie

  20. Mateusz pisze:

    „Wyzwoliciele” na Bliskim Wschodzie chcą kontrolować Żydów
    sobota, 11 czerwca 2011 roku, godz. 22.00

    Moja szczerze umiłowana córko, z Miłością rozmawiam z tobą tego wieczoru, bo teraz bardzo szybko coraz więcej Moich drogich wyznawców jednoczy się do walki ze zwodzicielem. Właśnie teraz on i bogate wpływowe grupy, za którymi się ukrywa, spiskują, aby uzyskać tak wielką kontrolę nad wami wszystkimi; ale wy nie jesteście w stanie tego zobaczyć. Będą zatrzymani szybciej, niż myślicie. Wielu z nich nawróci się podczas Ostrzeżenia. To osłabi jedną światową grupę szatana do tego stopnia, że wielu będzie się zastanawiać, jaką drogę wybrać, tak będą zdezorientowani. Wielu z nich wróci wtedy do Mnie, dzieci, bo będą szukać odkupienia.

    Zemsta, kontrola, władza i nienawiść tworzą razem największe zagrożenie dla przetrwania człowieka. Wszystkie te wojny, które widzicie, mające miejsce na Bliskim Wschodzie i poza nim, zostały zaaranżowane. Nie są przypadkowe. Zrozumcie, że tak wiele krajów nie powstało na raz samych z siebie, pomogła w tym diabelska grupa ze wszystkich rządów – tych rządów, które kontrolują świat. Przywódcy na Bliskim Wschodzie są teraz usuwani, by zrobić miejsce dla „wyzwolicieli”, tych, którzy będą głosić sprawiedliwość i pokojowe środki, by pomóc Moim dzieciom. Ale nie jest to ich zamiarem. Ich zamiarem jest przejęcie kontroli nad Moim umiłowanym narodem, Żydami, którzy są teraz zagrożeni ze wszystkich stron.

    Wszystkie te wydarzenia zostaną przerwane przez Ostrzeżenie. Wszyscy ci związani z tą diabelską globalną grupą również będą musieli jeden po drugim stanąć przede Mną, kiedy pokażę im, jak Mnie obrażają. Wielu upadnie na kolana i będzie błagać o odkupienie.

    To, Moje dzieci, jest bardzo ważne, bo im więcej grzeszników wszędzie, a zwłaszcza tych, którzy kontrolują wasze źródła utrzymania, zwróci się z powrotem do Mnie, tym większe będzie Moje Miłosierdzie. Módlcie się, aby wszyscy ci, którzy będą świadkami Prawdy, kiedy podczas Ostrzeżenia zdadzą sobie sprawę, że ich kocham, nawrócili się.

    Modlitwa, Moje dzieci, jest bardzo potężna. Kiedy modlicie się do Boga Ojca w Moje Imię o zbawienie tych i innych dusz, On wam nie odmówi.

    Wasza wierność wobec Mnie i codzienna modlitwa są pilnie potrzebne, aby rozluźnić uścisk, którym szatan trzyma Moje dzieci, które naprawdę są Moje.

    Wasz zawsze miłosierny Zbawiciel
    Jezus Chrystus

    Polubienie

  21. Szafirek pisze:

    12 stycznia – św. Elred z Rievaulx, opat https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12a.php3
    12 stycznia – św. Bernard z Corleone, zakonnik https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12b.php3
    12 stycznia – św. Marcin z León, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12c.php3
    12 stycznia – św. Arkadiusz, męczennik https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12d.php3
    12 stycznia – św. Tacjana, męczennica https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12e.php3
    12 stycznia – św. Antoni Maria Pucci, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12f.php3
    12 stycznia – św. Małgorzata Bourgeoys, dziewica https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-12g.php3

    Polubienie

  22. Adrian pisze:

    revignano Romano 11 stycznia 2020 r
    Drogie dzieci, dziękuję, że przyjęliście mój apel i odpowiedzieliście na moje wezwanie w swoim sercu. Moje dzieci, sytuacja ludzkości jest trudna, proszę was, dajcie mi ręce, a ja przyprowadzę was do Jezusa, zawsze będziecie zjednoczeni, kochajcie się jak bracia, aby mogła być nowa Pięćdziesiątnica. Dzieci, moje serce wciąż krwawi z niesprawiedliwości, ziemia będzie mocno drżeć, Watykan zostanie mocno zaatakowany, módlcie się za mocarstwa światowe, Chiny, Amerykę, Rosję, módlcie się, módlcie się, módlcie się bardzo. Dzieci, moje łzy dziś wyjaśniają tych, którzy nigdy nie chcieli zrozumieć. Teraz zostawiam was i błogosławię w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen ”.
    Dziękuję bardzo za dzisiejszy wieczór

    Polubienie

  23. Szafirek pisze:

    Chrzest Pański

    W niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (w naszej tradycji bardziej rozpowszechniona jest nazwa święta Trzech Króli) przypada święto Chrztu Pana Jezusa. Zamyka ono okres świętowania Bożego Narodzenia. Najstarszej tradycji tego święta należy szukać w liturgii Kościoła wschodniego, ponieważ (pomimo wyraźnego udokumentowania w Ewangeliach) chrzest Jezusa nie posiadał w liturgii rzymskiej oddzielnego święta. Dekretem Świętej Kongregacji Obrzędów z 23 marca 1955 r. ustanowiono na dzień 13 stycznia, w miejsce dawnej oktawy Epifanii, wspomnienie chrztu Jezusa Chrystusa. Posoborowa reforma kalendarza liturgicznego w 1969 r. określiła ten dzień jako święto Chrztu Pańskiego. Pominięto wyrażenie „wspomnienie” i przesunięto jego termin na niedzielę po 6 stycznia.
    Teksty modlitw związane ze świętem Chrztu Pańskiego odzwierciedlają bardzo dokładnie i szczegółowo przekazy Ewangelii. Podkreślają przy tym związek tego święta z uroczystością Epifanii, czyli Objawienia Pańskiego. Chrystus już jako dorosły, 30-letni mężczyzna, przychodzi nad brzeg Jordanu, by z rąk Jana Chrzciciela, swojego Poprzednika, przyjąć chrzest. Chociaż sam nie miał grzechu, nie odsunął się od grzesznych ludzi: wraz z nimi wstąpił w wody Jordanu, by dostąpić oczyszczenia. W ten sposób uświęcił wodę.
    Opis chrztu Pana Jezusa zostawili nam wszyscy trzej synoptycy. Najszczegółowiej to wydarzenie zrelacjonował nam św. Mateusz.
    W dniu chrztu Jezus został przedstawiony przez swojego Ojca jako Syn posłany dla dokonania dzieła zbawienia. Misję Chrystusa potwierdza swym świadectwem Bóg Ojciec. Zamknięte przez grzech Adama niebiosa otwierają się, na Jezusa zstępuje Duch Święty. Z nieba daje się słyszeć jednoznaczny głos:

    Tyś jest mój Syn umiłowany,
    w Tobie mam upodobanie.

    Chrzest Chrystusa w JordanieOd uroczystego aktu chrztu Chrystus rozpoczął swoją misję nauczycielską, którą św. Piotr, przygotowując do przyjęcia chrztu rodzinę rzymskiego urzędnika Korneliusza, opisał w następujących słowach: „Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła, dlatego że Bóg był z Nim” (Dz 10, 38). Jezus miał wtedy trzydzieści lat, gdyż dopiero od tego wieku zwyczaj żydowski pozwalał występować publicznie przed ludem i nauczać. Uważano, że od trzydziestu lat rozpoczyna się pełnia dojrzałości męskiej. Mówimy o mężczyznach, gdyż kobiety nigdy nie miały prawa zabierać głosu publicznie.
    W tym wydarzeniu mamy też pierwsze w historii świata pojawienie się w postaci widzialnej całej Trójcy Świętej: Bóg Ojciec przemawia, Syn Boży jest w postaci ludzkiej, a Duch Święty pojawia się nad Nim w postaci gołębicy (epifania trynitarna).
    Św. Jan Apostoł podaje nam miejsce, gdzie miał być Pan Jezus ochrzczony: „Działo się to w Betanii po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu” (J 1, 28). Jako dawną Betanię Zajordańską (była bowiem także Betania Przedjordańska ok. 3 km od Jerozolimy, gdzie mieszkał Łazarz z Marią i Martą) wskazuje się dzisiejsze Chirbet el Medesz, gdzie znajduje się potok, wpływający do Jordanu, mający wodę nawet w upalne lata. Tu według biblistów miał się ukrywać kiedyś Eliasz. Tu osiemset lat po nim miał wystąpić Jan Chrzciciel. W pobliżu Jordan jest bardzo płytki, tak że tędy właśnie prowadził szlak ze wschodu na zachód. Wykorzystał tę dogodną sytuację Jan Chrzciciel, aby zwiastować Mesjasza i przygotować na Jego przyjście serca ludzkie.
    Rytualne obmycia były znane w starożytności u wielu ludów. Był to zewnętrzny znak wewnętrznej odmiany, żalu za popełnione grzechy i gotowości zadośćuczynienia za nie. Był to krzyk tęsknoty duszy, aby Bóg w swoim miłosierdziu oczyścił ją z win, jak woda oczyszcza ciało z brudu zewnętrznego, materialnego. W Babilonii istniało święte miasto Eridu, dokąd spieszyły tłumy, aby się obmyć. W kulcie syryjskiego bóstwa Jannesa były sakralne oczyszczenia w wodzie i ogniu. W egipskiej Księdze Umarłych spotykamy najstarszy opis rytualnego obmycia niemowląt nowo narodzonych. Panowało więc już wtedy przekonanie, że człowiek rodzi się w jakiejś winie, którą trzeba obmyć. W świątyni w Der-el-Bahri można do dnia dzisiejszego oglądać plastycznie przedstawioną scenę rytualnych obmyć. Rytuał oczyszczenia jest nadto znany w kulcie Demetry, Cybeli, Attisa i Mitry. Zachowany jest on powszechnie do dnia dzisiejszego w Indiach, gdzie do miasta świętego Benares udają się w celach rytualnych kąpieli w Gangesie miliony wiernych bramińskich.

    Święto Chrztu Pańskiego z jednej strony objawia nam Jezusa jako umiłowanego Syna Bożego, posłanego przez Ojca w mocy Ducha Świętego dla zbawienia człowieka, z drugiej zaś strony kieruje uwagę na rzeczywistość naszego chrztu. W tym sakramencie bowiem doświadczamy mocy zbawczej Chrystusa, która wyzwala z niewoli grzechów. Zostajemy także napełnieni Duchem Świętym i w ten sposób każdy z nas staje się umiłowanym dzieckiem Bożym. Kościół obchodzi w ten sposób święto narodzin milionów swoich dzieci, którym dała nowe, Boże życie woda chrztu świętego. Istnieje nakaz liturgiczny, aby w Wielką Noc przystroić chrzcielnicę i pokazać ludowi jako kołyskę jego narodzin dla nieba. Z tej okazji kapłan dokonuje wtedy uroczystego poświęcenia na oczach ludu wody chrzcielnej. Tego dnia powinno się udzielać chrztu wszystkim katechumenom. Temu służy również publiczne odnowienie obietnic chrztu świętego wszystkich wiernych, zebranych w kościele.

    Wraz ze świętem Chrztu Chrystusa kończy się liturgicznie okres Bożego Narodzenia. W Polsce jednak jest dawny zwyczaj przedłużania tego czasu do święta Ofiarowania Pańskiego obchodzonego 2 lutego. Dlatego do tego dnia można zachować szopkę w kościele i śpiewać kolędy.

    Materiały związane z tematyką Chrztu podzieliliśmy na następujące części:

    Polubienie

  24. Szafirek pisze:

    Matka Boża płakała w Żabiej Woli pod Lublinem

    Jan Paweł II podczas jednej z publicznych wypowiedzi powiedział, że gdy Maryja płacze, to znaczy, że miała ku temu powody. Jakie miała w przypadku krwawych łez w żabiowolskim sanktuarium?

    Pewnego dnia na obrazie Matki Boskiej w sanktuarium w Żabiej Woli koło Lublina pojawiły się krwawe łzy. Wieść o tym cudownym zdarzeniu szybko się rozeszła nie tylko po okolicy, ale i całym regionie. Niedługo potem za przyczyną Matki Boskiej Płaczącej pojawiły się uzdrowienia. Trudno było je racjonalnie i medycznie wytłumaczyć. Mimo upływu wielu lat, ślad po łzie nadal pozostał.
    Matka Boża z Żabiej Woli koło Lublina płacze krwawymi łzami. Po cudownym wydarzeniu, które miało miejsce w sierpniu 1993 roku, wizerunek Maryi stał się obiektem czci. Świątynię odwiedzają pielgrzymi z kraju i z zagranicy.

    Dwie parafianki ujrzały łzy
    Łzy na obrazie Matki Boskiej ujrzały dwie kobiety, które modliły się 1 sierpnia 1993 roku w kościele. Świadkami tego zdarzenia byli kościelny oraz proboszcz ks. kan. Tadeusz Pawlas.

    Pod lewym okiem Maryi pojawiły się wyraźne krople cieczy o czerwonej barwie. Kolejni parafianie, którzy przybyli do świątyni, ujrzeli krwawe łzy. Proboszcz poinformował o tym, co się stało kurię biskupią.

    Powołanie specjalnej komisji

    Z polecenia bp. Bolesława Pylaka sprawą zajęli się ks. Przytula, kanclerz kurii i ks. Janik z parafii Turka. Na miejsce przybyli również ks. Ireneusz Skubiś, redaktor „Niedzieli” oraz ks. prof. Tadeusz Styczeń z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

    Cudowne zdarzenie badała nawet specjalnie powołana komisja. W jej skład weszli ks. Roman Mądrko, kierownik Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Lublinie oraz przedstawiciele kurii biskupiej. Zaproszono autorkę obrazu – Blankę Olszewską. Komisja wykluczyła wpływ jakiegokolwiek zjawiska na tworzenie się krwawej cieczy.

    Nie wydano oficjalnego werdyktu co do działania sił nadprzyrodzonych. Sanktuarium Matki Bożej Płaczącej w Żabiej Woli pozostawiono wierze pielgrzymów oraz dalszemu działaniu Opatrzności Bożej. Ślad łzy widoczny jest do dziś.

    Miejsce uzdrowień i modlitwy
    Uzdrowienia, których doznali wierni za przyczyną Matki Boskiej Płaczącej są wpisywane do specjalnej kroniki parafialnej. Nowenna ku czci Matki Boskiej Płaczącej odprawiana jest w sanktuarium w każdą środę.

    W kontekście cudownych łez Maryi wspomina się także wydarzenie z 1949 roku, kiedy to w archikatedrze lubelskiej miało miejsce podobne zdarzenie. Przypomnijmy, że łzy w sanktuarium pod Lublinem to nie jedyny taki przypadek. Kościół za prawdziwe uznał objawienie się Matki Bożej w La Salette w 1846 roku. Wówczas płacząca Maryja ukazała się piętnastoletniej Melanii i jedenastoletniemu Maksyminowi.

    Jan Paweł II podczas jednej z publicznych wypowiedzi powiedział, że gdy Maryja płacze, to znaczy, że miała ku temu powody. Jakie miała w przypadku krwawych łez w żabiowolskim sanktuarium? Zostawmy dalsze rozważania na ten temat działaniu woli Bożej. Matka Boska cudownie płakała, m.in. w Myślenicach, Bochni i wspomnianym wcześniej Lublinie. Gdziekolwiek się pojawiała, wzywała do nawrócenia i szczerej, pokornej modlitwy.

    Polubienie

  25. hallinna pisze:

    Sławek ….
    Miałam Ci juz nie odpowiadać , ale chciałam sie podzielić z Toba taką refleksją ,,,, ….

    Kosciół Chrystusowy powolany jest z milości i dla milosci Chrystusowej .
    Tej ktorą z Nieba na ten swiat przyniósł Chrystus Król.
    I co jest najbardziej przykre teraz w Kosciele ?
    To ,że nie ma w sercach członkow Kosciolła miłosci do Załozyciela .
    Bo gdyby była , to by dawali dowody miłości, w czynach, myśłach ,decyzjach .
    To czyniliby to ,o co proszono w przekazach Kondusi Siwiec .
    Do tych przekazów dostosowali sie Prymas Wyszyński i JPII .Oni zawsze tam w górach naładowywali swoje akumulatory .
    Czym oni sie wsławili ?
    tym że czynili tylko to, o co proszono z Nieba .Dlatego wszystko czynili prawidlowo .
    Podążali drogą KOCHAJ BOGA
    I teraz aby Kościół Chrystusowy mógl stanowic jednosc i by nie bylo tyle interpretacji wiary Chrystusowej , , to należy wgłębic sie w te przekazy ,by wszyscy wzieli sobie do serca te punkty , które dopomogą wejśc na drogę KOCHAJ BOGA .
    Gdy to nie będzie uczynione , wówczas Kościół Chrystusowy sie nie zjednoczy w jedna owczarnie Chrystusową .
    Bo teraz jest harmider wśród członków , każdy ma swoją rację i wizję tylko dlatego, że mało kto kieruje sie miłościa do Boga , tą która jest potrzebna do prawidłowej współpracy z Niebem .
    A przeciez by dojśc do budowy Królestwa Miosci na Ziemi , to trzeba odnaleźć drogę KOCHAJ BOGA ,i podążac nia zgodnie z zyczeniem i oczekiwaniem Nieba ,.
    Żadna inna droga do tego nie doprowadzi .
    I to jest problem nas wszystkich .
    Bo każdy powinien odpowiadać miłością na Boża Miłosć , ale nie każdy chce , nie kazdy umie , nie każdy wie jak to czynić .
    Więc należałoby wrocic do tego z czego korzystali własnie ci wielcy i zasłużeni Polacy, Prymas Wyszyński i JPII .
    Bo oni prawidlowo słuzyli Bogu i człowiekowi .
    Ich życie przeżyte w zjednoczeniu i dostosowaniu sie do wskazań z Nieba , przyniosło dobre owoce nam ludziom,a i Bóg przy ich świadomym współudziale zdołał zrealizować swoje plany .
    Bo stali sie tymi wojownikami , których szatan w żaden sposób nie mógł pokonać .
    Zyczmy sobie więc wzajemnie tego,
    abyśmy zdołali podążać drogą Kochaj Boga i dawali powody do radości i zadowolenia .
    Bo na swoim odcinku mamy wszystko prawidlowo .
    Bo na pierwszym planie mamy sprawy Boże , a na drugim prywatne sprawy wlasne .
    Życzmy więc sobie tego, abyśmy na ich wzór stali sie takimi wojownikami , których szatan nie będzie mógł pokonać .
    Pozostań z Bogiem .

    Polubienie

  26. Millka pisze:

    Źle mi się wkleił poprzedni wpis do Mateusza.
    Mateuszu zacytowałeś fragment przesłania :
    ” ŻE KRZYŻ Z MOIM WIZERUNKIEM JAKO BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY NA KRZYŻU JEST PRAWIDŁOWY”
    Zwróć uwagę , że jest spójnik ” I ” pomiędzy ” BOGA- CZŁOWIEKA I BARANEK PASCHALNY”
    – A co byś powiedział gdyby na krzyżu był sam baranek ?
    Odniosę się także do Modlitwy Pańskiej cytowanej w Biblii w przekładzie księdza Jakuba Wujka z 1599r.
    1) w ewangelii wg św. Mateusza jest: I nie wwódź nas w pokuszenie. Ale nas zbaw ode złego. Amen.
    2) w ewangelii wg św. Łukasza jest : I nie wwódź nas w pokuszenie.
    Słowami tymi – prosiliśmy Boga, by pokus których będziemy doświadczać było jak najmniej. Bóg dopuszcza sytuacje w wyniku których możemy się uświęcać. Np nie powinniśmy zabierać znalezionej cudzej własności, lecz powinniśmy odszukać właściciela i oddać zgubę.
    Obecnie modlimy się :
    I nie wódź nas na pokuszenie.
    Tym samym prosimy Boga , by nas nie kusił. Przez likwidację dwóch literek „w” i dodanie słowa ” na” zostało całkowicie zmienione znaczenie modlitwy.
    Podtrzymuję swoje zdanie, że tekst Modlitwy Pańskiej powinien być zmieniony na cytowany w Biblii.
    Pozdrawiam.

    Polubienie

    • Mateusz pisze:

      Jeśli tak to zrozumiałabyś to przeczytaj fragment dalej:
      „ZA TE OSOBY CO TO PODWAŻAJĄ A NAWET JEDNA TUTAJ NA BLOGU TAKA BYWA I ZA INNE TAK TWIERDZĄCE MOŻECIE SIĘ DZIECI TYLKO MODLIĆ ABY ZROZUMIAŁY BOGA – CZŁOWIEKA – BARANKA NA KRZYŻU. ”
      Tutaj nie ma spójnika „I”.
      Przytaczany w orędziu arcybiskup Jan Paweł Lenga nosi krzyż z wizerunkiem Pana Jezusa „TYLKO” w postaci Baranka i orędziu jest potwierdzenie że to jest prawidłowe zgodnie z w/w fragmentem i tym poprzednim który zacytowałem.

      Polubienie

      • Millka pisze:

        Mateuszu – widzę, że Ty swoje, a ja swoje.
        Cytowany przez Ciebie fragment „….. ABY ZROZUMIAŁY BOGA – CZŁOWIEKA – BARANKA NA KRZYŻU. ” wcale nie oznacza, że baranek jest Bogiem . To Pan Jezus jest Bogiem i Bożym Barankiem jednocześnie. Ze względu na sposób w jaki oddał się na śmierć, został porównany do baranka. Przez samego Boga został nazwany Barankiem Bożym. Nie zmienia to także faktu, że na krzyżu zawisł Pan Jezus, a nie baranek. Maryja stała pod krzyżem na którym był rozpięty Jej Syn, a nie baranek. Dlatego też uważam, że każda zmiana wizerunku krzyża z Panem Jezusem na coś innego jest zwykłą profanacją. I zdania tego nie zmienię, bo modlę się przy krzyżu do Pana Jezusa ukrzyżowanego, a nie do baranka.
        Odwołałeś się do arcybiskupa Jana Paweł Lengi, który nosi krzyż z wizerunkiem Pana Jezusa „TYLKO” w postaci Baranka – to jest jego wybór. Mój jest tradycyjny, bez ulepszeń i udziwnień

        Polubienie

  27. JezusJestkKrólem pisze:

    Pragnę zwrócić uwagę wszystkich, na to pierwsze zdanie w tym „przesłaniu” napisanym przez Gosię.
    „MOJE IMIĘ JEZUS , PAN BÓG ZAPLANOWAŁ JUŻ OD SAMEGO POCZĄTKU GDY BYŁEM W ŁONIE NAJŚWIĘTSZEJ DZIEWICY MARYI.”
    Tylu tutaj „znawców” Pisma Świętego, a jakoś nikt tego nie zauważył, albo nikt nie chce zauważyć.
    Gosiu chociaż studiowałaś teologię, ale coś Ci się zapomniało, imię Jezus zostało wybrane przez Boga Ojca przed wiekami, a oznajmione zostało Najświętszej Maryi Pannie podczas Zwiastowania, czyli dużo wcześniej zanim Pan Jezus znajdował się W ŁONIE NAJŚWIĘTSZEJ DZIEWICY MARYI.
    Pismo Święte mówi tak:
    Istnieje wiele imion, którymi określano Syna Bożego. Już prorok Izajasz wymienia ich cały szereg: Emmanuel (Iz 7, 14), Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Iz 9, 6). Prorocy: Daniel i Ezechiel nazywają Mesjasza „Synem człowieczym” (Dn 7, 13), a Zachariasz powie o Nim: „a imię Jego Odrośl” (Za 6, 12). W Nowym Testamencie św. Jan Apostoł nazwie Syna Bożego „Słowem” (J 1, 1). Sam Jezus Chrystus da sobie nazwy: Syn człowieczy (Mt 24, 27. 30. 37. 39. 44), Światłość świata (J 8, 12), Droga, Prawda i Życie, Dobry Pasterz (J 10, 11; 14, 6) itp. Jednak imieniem własnym Wcielonego Słowa jest Imię Jezus. Ono bowiem zostało nadane Mu przez samego niebieskiego Ojca jako imię własne:
    W szóstym miesiącu (od zwiastowania Zachariaszowi narodzenia św. Jana Chrzciciela) posłał Bóg anioła Gabriela do miasta zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef (…). Anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna i nadasz Mu imię Jezus” (Łk 1, 26-31).
    Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie (Matki) (Łk 2, 21).

    Gosiu założę się, że żaden kapłan nie sprawdza tych „przesłań” napisanych prze Ciebie, bo na pewno, zakwestionował by to zdanie, zdaje się , że sama zorientowałaś się po czasie, że
    popełniłaś błąd, nie sądzę żebyś chodziła do jakiegoś kapłana z „przesłaniami” napisanymi przez siebie samą, nie ma też żadnej „znajomej”
    Nieprawdę napisałaś, że Mieczysława Kordas nie ma opiekuna duchowego, ma i to nawet dwóch. Pomyłkę popełniła z przemęczenia, ponieważ pracowała bardzo ciężko dla Pana Jezusa Chrystusa Króla Polski. Spała po 3 godziny na dobę, wstawała o godzinie trzeciej rano, żeby pracować dla Króla, a później szła do swojej pracy zawodowej. Posiada dużo słów z Nieba i po prostu pomyliła się i zamiast słów św. Jana Chrzciciela, posłała do informatyka do zamieszczenia na stronie słowa Św. Jana Ewangelisty.
    Przed Najświętszy Sakrament Pan Jezus zaprasza każdego, i bardzo wiele osób adoruje Jezusa Chrystusa, Gosiu nie jesteś w tym wyjątkowa.
    Pan Jezus nie mówi do pysznych ludzi, Pan Jezus mówi do prostaczków, bo oni przyjmują wszystko z wiarą i ufnością.
    Mam jeszcze pytanie do Sławka. Sławku, czy zrezygnowałeś już z tej posługi świeckiego szafarza Komunii Świętej? Jeżeli nie to chcę Cię przestrzec, że za to świętokradztwo trzeba odpokutować. Przykład mamy u Marii Simmy, która miała dar widzenia dusz czyśćcowych i przyszła do niej dusza siostry zakonnej, która tylko jeden raz udzieliła Komunii Świętej choremu i za to miała upalone ręce w Czyśćcu. Tylko konsekrowane ręce kapłana mogą dotykać Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa Chrystusa. Dużo na ten temat mówi ks. Natanek – posłuchaj.

    Króluj nam Chryste!
    Ps. Czekam z utęsknieniem na nastopne „przesłanie”, by je wypunktować

    Polubienie

    • Szafirek pisze:

      Czyli żadem ksiądz nie sprawdził tego przesłania Mieczysławy skoro posłała z błędem do informatyka.No to ma problem,że sama się rządzi i nie daje do sprawdzenia opiekunowi zanim wyświetla przekaz.Bo gdyby jakiś kapłan to przeczytał to by to zauważył.
      I pomyłkę popełniła z przemęczenia,czyli ona to wymyśliła,no bo nie Pan Jezus,bo przecież Pan Jezus by się tak nie pomylił.
      .

      Polubienie

    • Leszek pisze:

      Witaj JezusJestKrólem! Pozwól, że w miarę krótko odniosę się, do pierwszej części Twego wpisu, dot. Imienia Jezus. Z tego, co pisałeś dzisiejszego przedpołudnia, zrozumiałem, że podważasz te słowa z początku przesłania: „MOJE IMIĘ JEZUS, PAN BÓG ZAPLANOWAŁ JUŻ OD SAMEGO POCZĄTKU GDY BYŁEM W ŁONIE NAJŚWIĘTSZEJ DZIEWICY MARYI.”
      Zaiste jest tak, jak pisałeś, że Synowi Bożemu, który w łonie Maryi miał się stać i stać prawdziwym Człowiekiem, BÓSTWU, które miało się uzewnętrznić ze swoimi przymiotami, cała Trójca Święta nadała Synowi Człowieczemu Imię Jezus wraz mocą odkupienia rodzaju ludzkiego, który popadł następstwem przewiny Adama i Ewy w niewolę szatana. I to Imię nadane zostało przez Wszechwiedzącego (1Sm 2,3), Wszystkowiedzącego (Est 8,12d) Boga Najwyższego, posiadającego całą wiedzę i przewidującego najdalszą przyszłość (wedle Syr 42,18) jeszcze przed stworzeniem świata anielskiego, materialnego i ludzi, co gdy nadszedł stosowny czas naszego odkupienia w wyrokach Opatrzności Bożej, potwierdzone zostało przez aniołów, niebieskich książąt i polecone przez nich Maryi i Józefowi. I te Imię nadano w czasie obrzezania.
      Rozumiem, że Twoje zastrzeżenia dot, tego, że wg Ciebie z początku tego przesłania (ja nie użyję cudzysłowia) jakoby jest powiedziane, że to imię zostało nadane w chwili już/od początku bycia Jezusa w łonie Najśw. Dziewicy Maryi (Łk 1,31). Ale moim zdaniem użyte słowa JUŻ OD SAMEGO POCZĄTKU odnoszą się do tego, o czym pisałeś i cj. prawdą, że Imię Jezus dla Syna Bożego (który zresztą jest Sam POCZĄTKIEM – wedle J 8,25; Kol 1,18; !j 2,13; Ap 21,6 i 22,13), jako Człowieka nadane zostało przed Początkiem całego stworzenia (Ap 3,14).
      Więc, OD SAMEGO POCZĄTKU jak sugerujesz i myślę błędnie odczytujesz – nie odnosi się do początku poczęcia/przebywania jako Syna Człowieczego (pozostającego rzecz jasna Bogiem Samym), Jezusa w przeczystym łonie Maryi, nowym przybytku Pańskim.
      Myślę, że się jasno JezusJest Królem, wyraziłem

      Polubienie

      • Leszek pisze:

        Poprawiam małe, ale istotne błędy literowe, w moim wpisie:
        1/. napisano: … miał się stać i stać prawdziwym Człowiekiem…
        powinno być: … miał się stać i stał prawdziwym Człowiekiem…
        2/. napisano: … jest Sam POCZĄTKIEM – wedle J 8,25; Kol 1,18; !j 2,13…
        powinno być: … jest Sam POCZĄTKIEM – wedle J 8,25; Kol 1,18; 1J 2,13…

        Polubienie

      • JezusJestkKrólem pisze:

        Mateusz kłamiesz, w Orędziach Mieczysławy Kordas, nie jest nigdzie powiedziane, że Ci którzy mówią „Baranku Boży” będą cierpieć w Czyśćcu.

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Rzeczywiscie nie wyraziłem sie precyzyjnie ale wstawie cale oredzie bo jest porażające w swoich herezjach:

        Panie Jezu – pytają Ciebie Polacy, kiedy przyjdziesz drugi raz na Ziemię i czy powinni do Polski wyjeżdżać?

        ​ ​
        PAN JEZUS.

        ” Z Ameryki jeszcze nie, ale nie zostaniecie tutaj długo. Musi się stać to wszystko, co jest przepowiedziane jeśli nie uznają Mnie D​uchowni w Polsce – KRÓLEM POLSKI​. Jest Mnie bardzo przykro to słyszeć od duchownych, że Mnie Bogu przyznali tytuł ich SŁUGI, a przecież w Pacierzu mówią: siedzi po Prawicy Boga Ojca Wszechmogącego. To co wy myślicie, że Bóg Ojciec zostawił to plugawe kłamstwo bez reakcji? Każdy ojciec ziemski nie pozwoliłby, aby pomiatano jego synem. A Bóg Ojciec? Przecież jest Stworzycielem świata, to po śmierci na własnej „skórze” odczujecie, jak wasze bluźnierstwo obraża Boga Ojca. ​Tak samo odczuwam, gdy nazywacie Mnie „barankiem”- zwierzęciem. A przecież zwierzę nie zbawia, zwierzę nie mówi. A czy u Mnie widzicie 4 nogi i skórę pokrytą wełną? Za każdym powiedzeniem – „baran – baranek” będziecie odczuwali boleśnie to łgarstwo. Tyle kłamstw​a​ ludziom wpajają​-​ to jest obrzydliwością. ​Bardzo dużo razy obrażacie Ojca i Mnie obciążaniem Boga Ojca Wszechmogącego, że was KUSI. To co robi diabeł jeśli Bóg, który jest Miłością kusi swoje dzieci, które stworzył na Obraz i podobieństwo Swoje? Przez 2000 lat tak dużo nauki o Bogu wy Duchowni wbijacie do swoich głów i dalej okłamujecie ludzi. Z Katolickiej Religii śmieją się, że spożywacie „Boga – barana”. Jest to bardzo przykre, że w innych religiach przywódcy bronią swoich bogów, a w Religii Katolickiej przywódcy okładają swego Boga kłamstwami. Obrażacie Nas wy obłudnicy i masońscy duchowni, że nakazujecie przyjmować Mnie dzieciom Pierwszokomunijnym – stojąc. Kim Ja Jestem dla was – kolegą? Barankiem? Nawet kolegę trzeba uszanować, a baranka dobrze pilnować. Uważajcie – za wszystkimi kłamstwami stoją demony, a więc służycie demonom a nie Bogu. A wiele razy nie dokonujecie właściwego Przeistoczenia. Wszystkie wasze drwiny będą czytali wasi Aniołowie w odpowiednim dniu. Zabraniam ludziom świeckim podawania Hostii wiernym – Ja nie będę Błogosławił, jeżeli w Prezbiterium będą ludzie świeccy a szczególnie kobiety. Zastanówcie się wszyscy Duchowni, a szczególnie Episkopat, czy warto przekreślać swoje życie wiecznie drwiąc z Boga? Jezus Chrystus poniewierany przez duchownych”.

        —————————–————————
        Podczas Mszy Świętej gdy kapłan – celebrans podnosił Hostię i mówił: OTO BARANEK BOŻY – Pan Jezus powiedział – „powiedz temu kapłanowi, że Ja nie Jestem ani barankiem, ani zwierzęciem. Ja Jestem człowiekiem i mam dużo pięknych Imion„. Poszłam po Mszy św. do kapłana i powiedziałam.
        ​Ja mówię „OTO JEZUS CHRYSTUS….PANIE JEZU CHRYSTE…..

        Polubienie

      • Mateusz pisze:

        Pisałem z pamięci nie sprawdzajac stąd ta moja pomyłka ale chyba wiele sie nie pomyliłem

        Polubienie

    • Mateusz pisze:

      W orędziach Mieczysławy Kordas z tego co pamiętam była mowa że osoby które modlą się słowami: „Baranku Boży…” to będą za to cierpieć w czyśćcu… Ludzie zastanówcie się co Wy tu za orędzia propagujecie.

      Polubienie

      • hallinnka pisze:

        O orędziach M. Kordas można powiedziec tylko tyle ,
        że w dobie ataku antychrysta ,ona świdomie dobrowolnie walczy o CHRYSTUSA KRÓLA , o to aby On otrzymal władzę KROLA POLSKI i swiata w pełnym tego slowa znaczeniu .
        Ona wszystko co mówi mówi z miłości do Boga i Maryji .
        I nie nalezy jej deptać ani odrzucać .trzeba w cichosci z rozwagą sie nad tym zastanowic , sercem podjąć decyzje i wejśc na drogę KOCHAJ BOGA , by podązyc do nowej rzeczywistości , gdzie będzie budowane Królestwo Miłości na Ziemi ,w sytuacji ,gdy nie przeszkadza szatan .
        Należy roważac sercemi przyłaczać sie do okazywania Bogu Krolowi tego co człowiek zyjący na Ziemi powinien Mu okazywać .

        To że jest to jeszcze temat niezrozumialy dla tych ,co maja jeszcze serca zaciemnione , to nie znaczy , że ci potępiający Mieczysławe maja rację .

        Swego czasu na Polskiej Ziemi żył P Domański ,ktory miał kontakt z Niebem .
        Rozmodlony Naród wsłuchał sie w słowa kierowane z Nieba przez niego i przez to została powołana ARMIA WOJOWNIKOW MODLITWY , która świadomie walczy z szatanem .
        Czy teraz ,gdy wychodzi na światło dzienne jak ważna była Oława , czy którys duchowny powiedział że to była ich pomyłka i przeprosili Maryję za tyle policzków wymierzonych Jej ?

        A przecież w Oławie i w wielu punktach na Ziemi wciąz z Nieba proszą aby zmieniono na prawidłowo to ,co jest niezgodne z oczekiwaniem Nieba ..
        Kto sie do tych nawołań dostosowuje ?
        Ten kto szczerze kocha Boga , bo u niego sprawy serca sa na pierwszym miejscu ..
        A przecież wchodzimy w czas gdy po raz drugi przyjdzie Chrystus Król .
        I jak przyjdzie to bedzie kasował to, co jest nie tak jak On chce aby było .
        Rodzi sie pytanie …..
        Więc czemu teraz z własnej i nieprzymuszonej woli nie wziąść sie za to , by dostosowanym było wszystko na ziemi do życzeń Boga ,
        By było wszystko dobrze niczym na ten świat po raz drugi przyjdzie Chrystus Król ??
        Człowiek to myśłące stworzenie Boże , które w sercu ma uczucia .
        I obowiązkiem każdego człowieka jest to ,by z serca wykasowac wszystkie uczucia , które podstępem wprowdził szatan , A doprowadzic do tego, aby zapanowały uczucia ,które wypływają od Bog Wszechmogącego . By one były motorem do budowy rzeczywistości na ziemi ,w której wszystkie życzenia i oczekiwania Boga w Trójcy św sa rzeczywistością na Ziemi .
        Przecież to samo sie nie zrobi .

        Nie wolno zapominac tego ,że do nowej rzeczywistości spełniającej Boże oczekiwania prowadzi droga KOCHAJ BOGA .
        Więc nie nalezy powstrzymywać i przeszkadać temu kto juz wszedł na tą droge , tylko dopomagać . I robic na swoim odcinku wszystko to co potrzebne jest, aby świadomie wykonywac czyny wypływające z miłości do Boga .

        Polubienie

    • Gosia 3 pisze:

      CO JA MOGĘ BIEDNA NAPISAĆ NA SWOJĄ OBRONĘ, MOJA WINA. OTÓŻ JA TEŻ CZĘSTO MAM MAŁO SNU NP DZISIAJ PRAWIE CAŁĄ MOC SPĘDZIŁAM W 2 SZPITALACH I NIE SPAŁAM PRAWIE WCALE. A STARAM SIĘ PRĘDKO PRZEPISAĆ DAĆ DO SPRAWDZENIA ABYŚCIE JAK NAJPRĘDZEJ MOGLI PRZECZYTAĆ. TERAZ JUŻ NIE BĘDĘ SIĘ ŚPIESZYŁA, DLATEGO NIE MYLĄ SIĘ TYLKO CI CO NIC NIE ROBIĄ.
      JEDNAK PRAGNĘ WYJAŚNIĆ ŻE PAN JEZUS NAM POWIEDZIAŁ W JEDNYM Z PIERWSZYCH PRZESŁAŃ , ŻE ZAWSZE GDY ZGUBIMY JAKIEŚ SŁOWO WOLNO NAM DODAĆ LUB ZMIENIĆ KOLEJNOŚĆ WYRAZÓW NA STYLISTYCZNIE BRZMIĄCE LUB DOPISAĆ BRAKUJĄCY SPÓJNIK LUB NAPISAĆ WYJAŚNIENIE W NAWIASIE OD SIEBIE JAKIE TO BYŁO ODCZUCIE WEWNĘTRZNE PRZESŁANIA . NIE WIEM JESZCZE NA PEWNO BO SKONSULTUJĘ TO Z KS. CZY NIE DOPISAĆ WYRAZU ” ZANIM”. BO WIADOMO ŻE OD POCZĄTKU – TO ZNACZY OD SAMEGO POCZĄTKU.
      JA PRZEPISUJĘ PRZESŁANIA I ZA TO ODPOWIADAM DLATEGO JEŚLI JEST JAKIŚ BŁĄD TO TYLKO MOGĘ PRZEPROSIĆ.
      WIDZĘ ŻE MASZ WIELE RADOŚCI Z TEGO CO ROBISZ W TEJ CHWILI ALE POMYŚL , ŻE CI CO TERAZ SIĘ SMUCĄ I SĄ POSĄDZANI I OPLUWANI OTRZYMAJĄ NAGRODĘ A NIE CI CO ICH PRZEŚLADUJĄ I WSTAWIAJĄ O NICH KŁAMSTWA.
      JEŻELI NADAL CHCESZ PUNKTOWAĆ PANA JEZUSA TO JA CI NIE MOGĘ ZABRONIĆ ALE WYDAJE MI SIĘ ŻE PAN JEZUS ZA TO MOŻE CIĘ DOŚWIADCZYĆ LUB UKARAĆ, CZEGO CI NIE ŻYCZĘ. OBYŚ NIE ZAPŁAKAŁA ZA TO CO ROBISZ NAD SWOIM LOSEM.
      JEZU UFAM TOBIE!

      Polubienie

      • JezusJestKrólem pisze:

        Pan Jezus mnie nie skrzywdzi, bo mnie kocha, skrzywdzuć mnie może tylko zły człowiek.
        Straszny jest ten świat i straszni są ludzie.
        KTÓŻ JAK BÓG!

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        BO PAN JEZUS NIKOGO NIE KRZYWDZI TYLKO CHCE NAPRAWIĆ I O TYM JAKO CHRZEŚCIJANIN POWINIENEŚ WIEDZIEĆ.
        W ODRÓŻNIENIU OD CIEBIE JA CIĘ NIE OSĄDZAM ANI NIE UBLIŻAM TOBIE I NIE MÓWIĘ PRZECIWKO TOBIE NIEPRAWDZIWYCH RZECZY A TY TO CZYNISZ BO WIDOCZNIE MNIE Z KIMŚ POMYLIŁAŚ I NIE KOCHASZ BLIŹNIEGO. A TO PRAWDA ŻE PAN BÓG CIĘ KOCHA BO I KOCHA KAŻDEGO Z NAS.
        JEZU UFAM TOBIE!

        Polubienie

      • JezusJestkKrólem pisze:

        Gosiu 3, Pan Bóg wszystko widzi i nic się nie ukryje.
        „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.”
        Króluj nam Chryste!

        Polubienie

      • hallinnka pisze:

        I gdzie tutaj jest sprawiedliwosc w Twoim wydaniu ?
        Potępiłas M Kordas tylko dlatego, że popełniła błąd zamieniajac Jana Chrzciciela na Jana ewangelistę , czy odwrotnie ,. Dlatego została odrzucona i potępiona przez twoja swiadomośc z pominieciem tego co głosi .
        No i Ty znalazłas sie w podobnej sytuacji ,
        bo popełniłas gafę ,i Ty także mówisz przepraszam , tak jak ona powiedziala .
        Bo zrozumiałas swoje przeoczenie .Tam jak i Mieczysława .
        I co ona jest potępiona i do sługów szatana doprowadzona przez Ciebie , bo twierdzisz że ona nie ma przekazów z Nieba .To z kad ona je ma ?????

        To jak ma byc w Twoim przypadku ?
        Co Twoje przepraszm ma byc przyjete , a co z słowem PRZEPRASZAM wypowiedzianym przez M Kordas ?

        Rozważ to sercem .

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        DROGI SŁAWKU! PRZYZNAM , ŻE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO ŻE TO JEST PRAWDĄ ( ale widać ta osoba co Ci to wytknęła siedzi i śledzi każdego z nas) I TAK SIĘ DZIWIĘ TOBIE ŻE UKRYWAŁEŚ TO PRZED NAMI. OSTATNIO BYŁO TAKIE PRZESŁANIE DO SZAFARZY I ZAKONNIC I MIAŁEŚ OKAZJĘ SIĘ DO TEGO ODNIEŚĆ.
        PISZESZ, ŻE TWÓJ SPOWIEDNIK NAKAZAŁ CI WYSTAWIANIE NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU ALE TY WG TEGO CO USŁYSZELIŚMY NIE DAWNO Z UST Athanasius Schneidera MASZ PRAWO ZAPYTAĆ KSIĘDZA DLACZEGO ON TEGO SAM NIE WYKONUJE I ŻE TO DO NIEGO NALEŻY BO MA POBŁOGOSŁAWIONE RĘCE PRZEZ SAKRAMENT KAPŁAŃSTWA.
        ODWOŁUJESZ SIĘ DO ODLEGŁYCH CZASÓW DO POSŁUGI AKOLITY ALE ZAUWAŻ ŻE KOŚCIÓŁ SIĘ DOSKONALIŁ PRZEZ WIEKI ABY STAĆ SIĘ ŚWIĘTY ( tak jak ofiara z cielców i kozłów stała się mniej doskonała niż ofiara na Krzyżu przelanej Krwi Pana Jezusa) I NIE MA NA TO USPRAWIEDLIWIENIA.
        OSTATNIO NASZA ZNAJOMA OPOWIADAŁA ŻE UCZESTNICZĄC NA MSZY ŚW W KOŚCIELE U DOMINIKANÓW ZAKONNIK ZAPROSIŁ WIERNYCH DO ROZDAWANIA KOMUNII ŚW JEDNAK NIKT Z LUDZI NIE PODSZEDŁ BO WIDOCZNIE NIE POCZUŁ SIĘ GODZIEN I BARDZO DOBRZE.
        CZY TY NAPRAWDĘ CZUJESZ SIĘ GODZIEN DO DOTYKANIA NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI PANA JEZUSA I DLACZEGO WYBRAŁEŚ AKURAT WTOREK A NIE CZWARTEK LUB PIĄTEK.
        MOJA SIOSTRA ZAPYTAŁA KSIĘDZA W CZASIE KOLĘDY DLACZEGO U NICH W KOŚCIELE SZAFARZE UDZIELAJĄ KOMUNII ŚW KIEDY JEST WYSTARCZAJĄCO DUŻO KSIĘŻY. A ON ZAPYTAŁ A JAKA TO RÓŻNICA I MOJA SIOSTRA MU WYKAZAŁA TYM BARDZIEJ ŻE TEN SZAFARZ JEST AKURAT JEJ SĄSIADEM. WTEDY MŁODY KAPŁAN PRZYZNAŁ ŻE MA RACJĘ I SAM DODAŁ ŻE W KOŚCIELE SĄ DWA NAJŚWIĘTSZE SAKRAMENTY CO TEŻ MU SIĘ NIE PODOBA ALE ON NIE MA WPŁYWU NA DECYZJE PROBOSZCZA.
        ALE TY SŁAWKU MASZ WPŁYW NA WŁASNĄ DECYZJĘ PRAWDA BO MASZ WOLNĄ WOLĘ I NIKT CIĘ DO NICZEGO NIE MOŻE PRZYMUSIĆ. RADZIŁABYM CI ZMIENIĆ SPOWIEDNIKA.
        SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM. 😦

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        HALINNKO !
        JAK TY NIE ODRÓŻNIASZ POMINIĘCIA SPÓJNIKA OD ZASADNICZEJ POMYŁKI W ODRÓŻNIENIU DWÓCH ŚW JANÓW BIBLIJNYCH TO MASZ DUŻY PROBLEM ZE SOBĄ.
        cyt Ciebie:
        „I gdzie tutaj jest sprawiedliwosc w Twoim wydaniu ?
        W MOIM WYDANIU NIE BĘDZIE ŻADNEJ SPRAWIEDLIWOŚCI BO JESTEM ZWYKŁYM MARNYM NARZĘDZIEM W RĘKACH PANA BOGA ALE W STOSUNKU DO CIEBIE ZA TO ZAMIESZANIE NA BOGU ZWIĄZANE Z WYKASOWANIEM PRZEZ CIEBIE ” BARANKA BOŻEGO” TO WYDAJE MI SIĘ ŻE WKRÓTCE SPRAWIEDLIWOŚĆ BOŻĄ OTRZYMASZ.
        WYBACZCIE MI ALE JA JUŻ W TEJ DYSKUSJI NIE UCZESTNICZĘ TYM BARDZIEJ Z OSOBAMI CO Z NAMI SIĘ NIE MODLĄ. NA MNIE PRZYSZEDŁ JUŻ CZAS NA INNE SPRAWY A NIE NA SPRAWY OCZYWISTE. PO PROSTU NIE DAM SIĘ JUŻ W TO WCIĄGNĄĆ.
        SZCZĘŚĆ WAM BOŻE! NIECH ŁASKA BOŻA NA WAS SPŁYWA.

        Polubienie

    • Slawek pisze:

      Skoro sie zapytalas…i mam nadzieje, ze, zapytalas sie jako wyraz Twojej glebokiej troski o mnie …Tak? moj wczesniejszy komentarz sie nie ukazal dlatego odpisze pare slow.
      To prawda tylko kaplan powinien dotykac Ciala Chrystusa i dlatego to wazne by w Polsce kosciol bronil tego. Jesli o chodzi co mowi ks Natatek tego nie wiem.. Czy on zyje w posluszenstwie ze swoim biskupem?
      W Stanach niestety sytuacja jest tragiczna .W naszej parafii jest ok 50 szafarzy swieckich w tym wiekszosc kobiet i czterech stalych- zonatych diakonowTak wyglada sytuacja w wiekszosci kosciolach naszej diecezji i nawet w samej katedrze.Tak to trwa od kilkudziecieciu lat. To smutne. Smutne jest to, ze jedynie 20% katolikow wierzy w obecnosc Pana Jezusa w Eucharystii. Smutne jest, ze Pan Jezus jest tak bardzo poniewierany. Dlatego, zawsze staram sie odmawiac modlitwa wynagradzajaca-modlitwe Fatimy.
      W naszym kosciele, mimo tego, ze jest pod wezwaniem Najswietszego Sakramentu nie bylo adoracji a w swym sercu zas odczulem wezwanie, , ze Pan Jezus tego pragnie ode mnie. Po rozmowie , ze spowiednikiem , wiedzac, ze bylem wczesniej akolita oraz za pozwoleniem mojego biskupa i mojego proboszcza juz od prawie 8 lat w kazdy wtorek wystawiam Naswietszy Sakrament do adoracji. Czasami przyjdzie dziesiec osob, czasami dwadziesia , zawsze odmawiamy koronke na zakonczenie.Jezeli jest diakon to on robi wystawienie.Nigdy nie smiele sie pchac pod oltarz oraz zajmowc miejsce ksiedza….Po komentarzu raz na blogu Dziecko Krolowej ludzie doradzali bym zrezygnowal z tej poslugi, dlatego dobrze pamietasz ,. chcialem zrezygnowac, ale moj spowiednik zabronil mi
      tego i powiedzial mi, ze to jest wola Pana Jezusa bym wciaz kontynuowal to.

      Polubienie

      • Leszek pisze:

        Pozwól Sławku, że odniosę się do treści Twojego wpisu, choć wiem, że tj. Twoja odpowiedź dla Haliny.
        Uważam, że tylko ręce konsekrowane mogą dotykać i udzielać Pana Jezusa w Komunii Św. W mojej parafii w Szczenie p.w. NSPJ, gdzie pracują już od prawie 70-iu Księża Chrystusowy (jest ich 12-u). Niestety często się zdarza, że oprócz kapłanów rozdają Komunię też dwa bracia zakonni (nieraz razem, nieraz jeden z nich). Zwracam im jak mogę uwagę, że do tego nie mają prawa, że – też i w Twoim wypadku i w ogóle szafarzy świeckich – żadne pozwolenia ks. proboszcza czy też biskupa tego nie zmienią i nie sprawią, że nagle ręce pod wpływem tych pozwoleń staną się konsekrowane. Tego typu działania i pozwolenia przełożonych kościelnych wpisują się w pogłębiający się proces znieważania, pomniejszania czci Pana Jezusa obecnego w św. Hostii. Zresztą Pana Jezus często o tym mówi we współczesnych przesłaniach, na przysłowiowym nożu stawiając tą sprawę. Mi takiej propozycji, bycie szafarzem nadzwyczajnym nigdy nie składano, ale gdyby taka sytuacja zaistniała nigdy bym się na to nie zgodził.
        Piszesz o istniejącej sytuacji w Twojej Parafii i poleceniu Twojego spowiednika, byś kontynuował funkcję szafarza nadzwyczajnego. On rzecz jasna odpowiada za takie a inne rozeznanie (chciałoby się napisać „rozeznanie”) w tej sprawie.
        W kwestii owego kontynuowania tej kościelnej posługi i rozeznania Twojego spowiednika, warto zapoznać się z tym, co mówił/przed czym przestrzega – bo wydaje mi się, że dot. to tez tej poruszanej kwestii – Bóg Ojciec w nadprzyrodzonym dziele „Dialog o Bożej Opatrzności czyli Księdze Boskiej Nauki” św. Katarzyny ze Sieny, w rozdz. «Nauka o Doskonałości»:
        http://sienenka.blogspot.com/2010/11/xi.html
        XI – … O świetle rozeznania w spełnianiu różnych uczynków zewnętrznych.
        … Światło rozeznania, które, jak ci rzekłem, wypływa z miłości, daje bliźniemu miłość uporządkowaną, która nie pozwala duszy czynić sobie szkody przez grzech, aby przynieść pożytek bliźniemu. Gdyby jeden jedyny grzech wystarczył, aby ocalić cały świat od piekła lub dokonać wielkiego czynu, nie byłoby to miłością uporządkowaną przez rozeznanie, lecz pozbawioną rozsądku, bo nie wolno stać się winnym grzechu, nawet dla spełnienia czynu wielkiej cnoty lub przyniesienia korzyści bliźniemu. Oto porządek nakazany przez święte rozeznanie. (…).
        Widzisz, jakie obowiązki względem bliźniego nakłada na duszę, która pragnie łaski. Winna kochać Mnie miłością nieskończoną i bez miary, bliźniego z miarą, miłością uporządkowaną, nie czyniąc szkody sobie przez grzech dla pożytku bliźniego. O tym poucza was św. Paweł, gdy mówi, że miłość winno się zaczynać od siebie, inaczej pożytek bliźniego nie byłby doskonały. Bo kiedy w duszy nie ma doskonałości, wszystko, co ona czyni dla siebie i dla innych, jest niedoskonałe. …
        Takie są moje spostrzeżenia. Tymczasem pozdr. w Panu

        Polubienie

      • Leszek pisze:

        Poprawiam i uzupełniam brakujący tekst:
        napisano: … gdzie pracują już od prawie 70-iu Księża Chrystusowy…
        powinno być: … gdzie pracują już od prawie 70-iu lat Księża Chrystusowy

        Polubienie

      • Leszek pisze:

        Przepraszam za to, co nie zauważyłem, że Twoja, Sławku odpowiedź została udzielona nie dla Haliny, a dla JezusJestKrólem (końcowa części jego wpisu z 13.01.20, g. 9.46).

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Dokładnie tak. Zgadzam się z Leszkiem i potwierdzam słowa przekazane na ten temat w przesłaniach ;
        osoby świeckie rozdające komunię świętą sprowadzają na siebie , na swoje rodziny oraz na całą parafię przekleństwo.
        Dla przykładu ; nasz obecny proboszcz wprowadził komunię na stojąco , bo uważa to za jedyną słuszną formę (zlikwidował klęcznik ). Zwiększył ilość nadzwyczajnych szafarzy z 1 do 6. Do posługi przy mszy zwerbował dziewczęta- ministrantki. Uznaje komunię na rękę za bardziej godną niż do ust ( higiena ).Klęęzy się tylko na samym przeistoczeniu.Na Baranku Boży również się stoi. Efekt tych działań jest taki. że kościół jest prawie pusty na mszach w tygodniu, a intencje mszalne zmniejszyły się o połowę. Rozchorował się bardzo poważnie dotychczasowy organista. Zieje pustką i brakiem sacrum.
        Slawku -jak najszybciej powinieneś zrezygnować z tej posługi. Pan Jezus ucieka z takiej hostii. Rozdajesz zwykły opłatek.
        To co podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów):
        1. Komunia Święta udzielana na rękę i na stojąco dzięki temu, mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabijam, i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem.
        DEMON PODCZAS EGZORCYZMU: JESTEM PEWNY MEGO SUKCESU, ZWŁASZCZA PO SOBORZE
        Jeśli chodzi o mnie, to jestem pewny mego sukcesu, zwłaszcza po Soborze. Wiesz, że jestem pierwszym terrorystą na polu religijnym. Udało mi się utworzyć mój antysobór z pomocą części kleru i postępowych księży.

        Nawet sam Papież musiał uznać mój spryt, kiedy mówiłem o autozniszczeniu w Kościele! Ach! Być może myślisz, że Niebo jest silniejsze ode mnie? Pozwól, że to wyśmieję! Posłuchaj: zobaczysz, że nie ma nikogo, kto mógłby ostać się mojej niszczącej wściekłości ,od kiedy Pan pozwolił mi zniszczyć świat.

        Twój Święty Piotr, który przecież nie był głupi, powiedział że jestem wielkim żarłokiem: to prawda. A twój Chrystus, który odmówił adorowania mnie, jednak poświęcił mnie jako księcia tego świata. Spójrz: wszystkie miasta należą do mnie. Tłum krzyczy: «Chleba i igrzysk», jak w starożytnym Rzymie. Także w waszych operach (w waszych teatrach) wciąż śpiewacie:
        «Złoty cielec jeszcze stoi: niech zapłoną kadzidła wobec jego potęgi od krańca do krańca świata».

        Ja zniszczyłem Wiarę:
        Sam Papież to stwierdził, mówiąc o kryzysie w wierze.
        Zniszczyłem Moralność: moje nieczyste demony wszędzie triumfują
        Zniszczyłem Religię: kościoły pustoszeją, a bluźnierstwa zastępują modlitwy.
        Zniszczyłem Rodzinę: prostytucja jest powszechna, a niewiniątka są masakrowane podczas aborcji.

        Pozwól jednak, że zejdę do szczegółów moich zwycięstw:
        Od kryzysu do kryzysu, mój tryumfalny pochód przysłonił zwycięstwo Chrystusa Spójrz: z tyłu Kościoła otworzyłem małe drzwi…Tamtędy weszli moi przyjaciele: Voltaire ze swoją kwestionującą nienawiścią, Lumiere ze swoim demoralizującym kinem, Luter ze swoim wolnym sumieniem (Libero esame), Marks ze swoim ateistycznym komunizmem, Marcuje ze swoim nihilizmem, Lenin i Mao z ich praniem mózgów, Freud ze swoją psychoanalizą.

        Przede wszystkim jednak udało mi się przemycić do Kościoła herezję, zwodząc nawet zakonników i prałatów (twój Chrystus przepowiedział, że uda mi się zwieść także wybranych. Ja spowodowałem wejście biskupów holenderskich z ich heretyckim katechizmem tłumaczonym na wszystkie języki; a następnie stado nauczycieli katechezy i duszpasterzy wraz z ich zasadniczym zmartwieniem: intratne zarobki, rozrywki, seksuologia, miłość uczuciowa (która sprawia, że zapomina się o miłości Bożej). Zwycięstwo szatana: zabiłem Wiarę, zabiłem Boga, albo lepiej: ja jestem bogiem!

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Lucyferyczny plan zniszczenia Kościoła katolickiego
        realizowany na naszych oczach – wszystko dla „braci protestantów”
        Z książki przypisywanej ks. Ignacemu Charszewskiemu, wydanej za zgodą Ojca Świętego Jana Pawła II z dnia 24 października 1989r.
        Przedstawiamy poniżej oficjalne dyrektywy (uzyskane od egzorcystów) pochodzące z centralnego ośrodka walki z Kościołem Świętym. Ich wprowadzanie w życie rozpoczęło się w marcu 1962 r.
        (Punktów jest 34)
        punkt 30. Pozwolić kobietom i osobom świeckim na rozdawanie Komunii Św. Argumentować, iż mamy teraz czas świeckich. Zacząć podawać Komunię Św. na rękę i na stojąco lub siedząco jak protestanci, zamiast na klęcząco; mówiąc, iż w ten sposób czynił sam Chrystus. Zgromadzić opłatki dla mszy szatańskich. Następnie zamienić indywidualne przyjmowanie Hostii, stawiając naczynie z opłatkami, które będą zbierane podczas opuszczania Kościoła. Mówić, że będą one przynosić dary Boga w życiu codziennym. Zainstalować maszyny automatyczne do wydawania Komunii, nazywając je tabernakulum.

        Polubienie

      • hallinnka pisze:

        Nie tak szybko szatanie z swoimi przechwalkami .

        Nie zniszczyłes wiary całkowicie , mimo iz miałes całkowitą władze nad człowiekiem i światem .
        . Nie odciąłeś wielu ochrzczonych od Chrystusa Krol .
        A skoro tego nie osiągnąłeś ,to nadal płynie Boże działanie na Ziemie ,
        I skoro wytrwał chociażby jeden , to z tego jednego odrodzi sie to, co Bóg w Trójcy św chce aby zaistniało na Ziemi .
        Jesteś bankrutem szatanie , bo jestes pokonanym po raz drugi .
        I tym razem jesteś odcietym od człowieka i świata tak, jak byłes odciętym od Nieba .
        I teraz masz ponieśc wine i karę za wszystkie przewinienia czlowieka względem Bożej Sprawiedliwości .Ty otrzymasz karę a człowiekpomoc łaske i błogosławieństwo , aby wyjśc z tego w czym pogrżyłeś podstępem i kłamstwem człowieka i swiat .

        Nadal jest wielu na drodze KOCHAJ BOGA , a wejdzie jescze więcej i z twojego zniewolenia wyjdą wszyscy, których chciałeś podstępem i kłąmstwem zniewolic i podporządkowac .
        Wtedy gdy ty szatanie miałeś całkowitą władze nad człowiekiem i światem, człowiek z wlasnej i nieprzymuszonej woli wybrał Chrystusa Króla na swego Króla ,Jego woli sie oddał i podporządkował .

        I co ty szatanie możesz począc teraz , gdy wszystko co jest otoczone MIŁOŚCIĄ wola i swiadomościa bedzie włączone w skłąd Królestwa Nibieskiego , a wszystko co nie jest , pójdzie do piekla , bo tak zadecyduje Boża Sprawiedliwość .
        A skoro każdy człowiek jest otoczony Miłościa , a ty jestes tym ktory nie jest otoczony miloscia , więc ty sam idziesz do piekła .
        Człowiek wybral droge powrotu do tego co było w Raju przed twoja ingerencją .

        Widzisz ,tą prawde zna człowiek zyjący na Ziemi ,i w tym jest ludzka świadomość ,
        mimo iz robiles wszystko aby to nie dotarło do ludzkiej swiadomośc .
        Nie udało ci se wprowadzić reczywistości na Ziemi w stan iluzji zepsucia zniszczenia i zagubienia .
        teraz będzie usuwane wszystko to co wprowadiłęś ..

        Teraz możesz tylko siąśc w kącie i płakac i powtarzac sobie do końca swoich dni ,
        ,,,,,, co ja sobie narobiłem …….
        Jesteś pokonanym przez Boga Wszechmogącego i masz sie podporządkowac Jego woli .
        Wszystko straciłes o co walczyłes .
        Na najwyższych półkach władzy zapadły decyzje ..
        I nie ważne jest to , co chciałes spowodować na niższych półkach władzy .
        Nastał KONIEC .
        Od tego nie ma juz odwrotu .

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Leszek,
        Wcale nie bronie swieckich szafarzy czy akolitow. Poniewaz mysle , ze to nie wychodzi na dobre. Tak samo jak w prowadzono Msze sw wieczorne sobotnie jedynie dla tych co nie moga przyjsc w niedziele, a teraz tutaj na ta Msze sw przychodzi najwiecej oson i ludzie nie chodza juz w niedziele.
        Nie mniej jednak nie mozna wrzucac akolitow -szafarzy do piekla.Zapoznaj sie z ta historia naszego kosciola:
        W dokumentach Kościoła rzymskiego już w III wieku wspomina się akolitów. Za papieża św. Korneliusza (około roku 254) w Rzymie było 42 akolitów. Kościół wschodni, z wyjątkiem armeńskiego, nie miał funkcji akolity. Pełnili ją na Wschodzie hypodiakoni czyli subdiakoni. Różne były obowiązki akolitów. Pełnili więc funkcję posłańców (w Kartaginie), zanosili listy, pieniądze, żywność dla więzionych chrześcijan, dla skazańców czekających na wykonanie wyroku. W Rzymie akolici posługiwali podczas Mszy Świętych papieskich, więc przenosili szkatułę zawierającą Ciało Pańskie, pomagali w zbieraniu darów ofiarnych, podtrzymywali obrusy, na których biskupi i kapłani dokonywali łamania chleba eucharystycznego, zanosili do kościołów rzymskich Komunię Świętą, czyli tzw. „fermentum”. Fermentum był to konsekrowany chleb eucharystyczny ze Mszy Świętej papieskiej. Kapłan celebrujący Mszę Świętą w swoim kościele parafialnym podczas obrzędu łamania chleba przed Komunią Świętą (symbolika śmierci Pana Jezusa), wpuszczał odrobinę Hostii ze swojej Mszy (symbolika zmartwychwstania naszego Zbawiciela) oraz fermentum z papieskiej na znak jedności z biskupem Rzymu, Ojcem świętym (F. Małaczyński).

        Akolici też zanosili Komunię Świętą do chorych i uwięzionych podczas prześladowań chrześcijan. Jednym z takich akolitów był św. Tarsycjusz, który poniósł śmierć męczeńską w Rzymie za panowania cesarza Decjusza (249-251). Wówczas miało miejsce jedno z najbardziej krwawych prześladowań. Tarsycjusz, jak zwykle zanosił Komunię św. do więzienia. Pewnego dnia na jednym z placów spotkał swoich kolegów pogan, którzy zapraszali go do siebie. On zaczął uciekać od nich. Chłopcy jednak dogonili Tarsycjusza, chcieli mu zabrać Wiatyk. Tarsycjusz bronił Eucharystii i wtedy został ciężko poraniony przez pogańskich chłopców. Przechodzący przypadkowo żołnierz, również chrześcijanin, uwolnił Tarsycjusza i zaniósł go do domu chrześcijan, gdzie Tarsycjusz zmarł, Komunię natomiast oddał kapłanowi (W. Zalewski).

        Sw Tarcysjusz jest patronem naszej szkoly…

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Milka,
        Jezeli uznasz caly sobor Vat II za anty-sobor, albo jak niektorzy sie wypowiadaja-dzielo szatana, to w tym wypadku papieze posoborowi byli antypapiezami wliczajac sw Jana Pawla II ? Czy tak uwazasz?

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Sławek ? co ty za bzdury wypisujesz. Sobór watykański II wprowadził furtki , którego skutkiem jest dzisiejszy upadek kościoła.Między innymi: odwrócenie się księży tyłem do tabernakulum. Rezygnacja z liturgii po łacinie ,(Ojcze Nasz było tylko po łacinie), likwidacja balasek, sutann – stroju całodobowego. Komunia na stojąco, do ręki, osoby świeckie w tym kobiety w prezbiterium. gitary na mszy. Odprawianie uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego już w Wielką Sobotę, rezygnacja z Rezurekcji. Wymieniać można jeszcze wiele.
        Jak żył nasz Papież Jan Paweł II, to takie rzeczy nie miały miejsca. Poczytaj sobie o tajemnicach Watykanu,a dowiesz się o sobowtórach papieży i nie tylko. Za to wielkie odstępstwo Watykan będzie zniszczony i to niebawem . Pan Bóg odcina nieużyteczne członki.

        Polubienie

      • Gosia 3 pisze:

        NIE TUTAJ CO POTRZEBA SŁAWKU DO CIEBIE NAPISAŁAM, TAKŻE JESZCZE RAZ WKLEJAM.
        A DZIĘKI TEMU ZAUWAŻYŁAM WPIS HALINKI .
        Gosia 3 pisze:
        14 stycznia 2020 o 18:34

        DROGI SŁAWKU! PRZYZNAM , ŻE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO ŻE TO JEST PRAWDĄ ( ale widać ta osoba co Ci to wytknęła siedzi i śledzi każdego z nas) I TAK SIĘ DZIWIĘ TOBIE ŻE UKRYWAŁEŚ TO PRZED NAMI. OSTATNIO BYŁO TAKIE PRZESŁANIE DO SZAFARZY I ZAKONNIC I MIAŁEŚ OKAZJĘ SIĘ DO TEGO ODNIEŚĆ.
        PISZESZ, ŻE TWÓJ SPOWIEDNIK NAKAZAŁ CI WYSTAWIANIE NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU ALE TY WG TEGO CO USŁYSZELIŚMY NIE DAWNO Z UST Athanasius Schneidera MASZ PRAWO ZAPYTAĆ KSIĘDZA DLACZEGO ON TEGO SAM NIE WYKONUJE I ŻE TO DO NIEGO NALEŻY BO MA POBŁOGOSŁAWIONE RĘCE PRZEZ SAKRAMENT KAPŁAŃSTWA.
        ODWOŁUJESZ SIĘ DO ODLEGŁYCH CZASÓW DO POSŁUGI AKOLITY ALE ZAUWAŻ ŻE KOŚCIÓŁ SIĘ DOSKONALIŁ PRZEZ WIEKI ABY STAĆ SIĘ ŚWIĘTY ( tak jak ofiara z cielców i kozłów stała się mniej doskonała niż ofiara na Krzyżu przelanej Krwi Pana Jezusa) I NIE MA NA TO USPRAWIEDLIWIENIA.
        OSTATNIO NASZA ZNAJOMA OPOWIADAŁA ŻE UCZESTNICZĄC NA MSZY ŚW W KOŚCIELE U DOMINIKANÓW ZAKONNIK ZAPROSIŁ WIERNYCH DO ROZDAWANIA KOMUNII ŚW JEDNAK NIKT Z LUDZI NIE PODSZEDŁ BO WIDOCZNIE NIE POCZUŁ SIĘ GODZIEN I BARDZO DOBRZE.
        CZY TY NAPRAWDĘ CZUJESZ SIĘ GODZIEN DO DOTYKANIA NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI PANA JEZUSA I DLACZEGO WYBRAŁEŚ AKURAT WTOREK A NIE CZWARTEK LUB PIĄTEK.
        MOJA SIOSTRA ZAPYTAŁA KSIĘDZA W CZASIE KOLĘDY DLACZEGO U NICH W KOŚCIELE SZAFARZE UDZIELAJĄ KOMUNII ŚW KIEDY JEST WYSTARCZAJĄCO DUŻO KSIĘŻY. A ON ZAPYTAŁ A JAKA TO RÓŻNICA I MOJA SIOSTRA MU WYKAZAŁA TYM BARDZIEJ ŻE TEN SZAFARZ JEST AKURAT JEJ SĄSIADEM. WTEDY MŁODY KAPŁAN PRZYZNAŁ ŻE MA RACJĘ I SAM DODAŁ ŻE W KOŚCIELE SĄ DWA NAJŚWIĘTSZE SAKRAMENTY CO TEŻ MU SIĘ NIE PODOBA ALE ON NIE MA WPŁYWU NA DECYZJE PROBOSZCZA.
        ALE TY SŁAWKU MASZ WPŁYW NA WŁASNĄ DECYZJĘ PRAWDA BO MASZ WOLNĄ WOLĘ I NIKT CIĘ DO NICZEGO NIE MOŻE PRZYMUSIĆ. RADZIŁABYM CI ZMIENIĆ SPOWIEDNIKA.
        SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM. 😦

        Polubienie

      • Leszek pisze:

        Witaj Sławku! Dziękuję za obszerne wyjaśnienie funkcji akolitów. Moim zdaniem niezbyt trafnym jest porównywanie stanu Kościoła pierwszych wieków (a zwłaszcza czasu jego prześladowań) z współczesnym stanem Kościoła Katolickiego, nad którym Matka Boża/Matka Kościoła wylewa łzy, często krwawe, a Pan Jezus bez owijania w bawełnę mówi o nim prawdę bez ogródek.
        Takie rzeczy jakie dzisiaj się w nim dzieją i dziać będą były nie do pomyślenia w Kościele w czasach istnienia w pierwszych wiekach. Zresztą wystarczy poczytać Apokalipsę św. Jana Apostoła i zapowiedzi Pana Jezusa w św. Ewangelii, że przewidywała fakt, czy zastanie mających wiarę w niego, w czasie Jego powrotu w chwale na Końcu Czasów, w którym to czasie dane jest nam z laski Bożej żyć.
        Z tego, co mi odpowiedziałeś wnioskuje, że niebyt dobrze wczytałeś się w meritum mojego wpisu, w którym podnosiłem fakt brania w ręce i rozdawania Pana Jezusa w św. Hostii w czasie Mszy Św .(a to mniemam, że zapewne nigdy na myśl nie przyszło Tarsycjuszowi).
        To tylko mogą czynić ręce konsekrowane (i tak zapewne było w Kościele pierwszych wieków, jak zresztą też i później, do czasów/po SW II). Jak mi ostatnio pisała na poczcie i słusznie moja przyjaciółka/siostra w Chr. Panu, Małgosia: „Dziś trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”, a Pan Bóg mówi jasno: „Świeccy wierni nie możecie brać Mnie do rąk!, bo tj. zastrzeżone tylko dla osób konsekrowanych, tj. Moich kapłanów, a także diakonów”. Każde odstępstwo od tego nakazu Pańskiego jest formą nieposłuszeństwa, powodującego umniejszenie i zanikanie należnej czci i szacunku wobec Chrystusa Pana, co zresztą jest wpisane w postępującą ohydę spustoszenia aż do osiągnięcia jej apogeum.
        Bóg Ojciec w przytaczanym przeze mnie fragmencie „Dialogu…” św. Katarzyny o tym jasno mówi. A propo św. Katarzyny ze Sieny: będąc niedawno w odwiedzinach u przyjaciół, dano mi do przeczytania – co z perspektywy czasu poczytuję sobie, jak zrządzenie Opatrzności Bożej – książkę włoskiego dziennikarza Antonio Socci zat. „Czas Burzy” (Wydawnictwo AA, Kraków 2013), w której to książce są przytaczane liczne fragmenty dyktand otrzymywanych od Pana Jezusa, pism i listów M. Valtorty. Adresatem słów Boga Ojca poprzez M. Valtortę, był papież czasów II wojny Światowej, Pius XII. I tak do niego Pan Jezus m.in. mówił: „Nie zaprzeczaj Temu, kto przemawia w Dziele (tj. ‚Ewangelię, jaka została mi objawiona’ – dop. mój). Byłoby to sadem dla ciebie. A uznając Go, służ Mu, dając Go poznać innym. Przysporzy ci to chwały.Nie gardź tym ostrzeżeniem, chociaż przychodzi do ciebie za pośrednictwem stworzenia (tj. M. Valtorty – dop. mój). Inni poprzednicy wysłuchali Moich rzeczników. A jeśli Kościół jest jeszcze rzymski, to dlatego, że papież poddał się Katarzynie. Bądź sprawiedliwy, aby sprzyjał ci Twój Pan przeciwko Antychrystowi, który nadchodzi” (23.12.1948r., str. 248/249).
        Ale wróćmy do istoty mego wpisu adresowanego do Ciebie konkretnie, a nie do szafarzy-akolitów, w szeregach których jesteś. Wydaje mi się, że jasno wyłożyłem ową istotę.
        Zrób wszystko, co możesz byś jak najrzadziej jak to tylko możliwe brał do ręki Hostię Św. i dawał ją podobnym Tobie wiernym do spożycia w czasie Mszy Św., najlepiej nie rozdawał Jej. Taka jest moja sugestia. Tak, wiem, że Twój spowiednik nie widzi w tym nic niewłaściwego, bo …
        Trochę się też dziwię, że miast Ciebie, kapłan nie wystawia do Adoracji Najśw. Sakrament.
        Może na tym zakończę ten mój wpis. Zostań z Panem Bogiem w sercu. I do usłyszenia.

        Polubienie

      • Slawek pisze:

        Milka
        Jan Pawel II byl tworca Soboru Vat II. Poczytaj sobie prosze… Byl tez, jak sam o sobie mowil propagatorem Vat II. Dlatego radze Ci i wielu innym czytac dokumenty Kosciola -Tradycje, Pismo Sw , a nie bazowac swoja duchowosc na prywatnych objawieniach.
        Czy Sobor Vat II byl najleszym soborem- na pewno nie. Czy wszystkie dokumenty Soboru byly wyjasnione w odpowiedni sposob -Nie. Ale zapoznaj sie z nimi, a pozniej krytykuj…Bo inaczej glupoty pleciesz.

        Polubienie

      • Leszek pisze:

        O kulisach SW II – w oparciu o wypowiedź demona Belzebuba (z chóru Archaniołów) w czasie egzorcyzmów -jest napisane w książce O. Bonaventury Meyera „Ostrzeżenia z Zaświatów” pod linkiem:

        Kliknij, aby uzyskać dostęp Ojciec%20Bonawentura%20Meyer%20-%20Ostrzezenie%20z%20%20zaswiatow.pdf

        JAN XXIII I SOBÓR, 18 czerwca 1977 r. (str. 105-107)

        Polubienie

      • Millka pisze:

        Sławku- sobór watykański II odbył się 1965r i Jan Paweł II nie miał na niego wielkiego wpływu.
        Stanowisko swoje wyraźnie określił w Homilii:
        Homilia Jana Pawła II ukrywana przed ludem wiernym – Eucharystia na klęcząco i do ust
        wygłoszona w kościele rzymsko-katolickim pod wezwaniem Najświętszego Imienia Maryi
        w Rzymie 1 marca 1989 r.
        fragmenty:
        A co jest przyczyną tego, że człowiek tak łatwo schodzi na złą drogę, traci orientację i gubi się? To brak pokory, gdyż przez to stajemy się bezwstydni i pełni pychy.
        Dlatego konieczne jest okazanie pokory, gdyż nigdy nie powinniśmy zapomnieć o tym, Kto przed nami stoi! Tak jak w kontaktach międzyludzkich przyjęte są pewne formy uprzejmości, to w stosunku do Boga chcemy o nich zapomnieć? Dlatego ostrzegam ponownie przed wszelkimi formami braku należnego szacunku, jak np. zakazane w moim biskupstwie podawanie Komunii św. na dłoń oraz postawa stojąca podczas wielu części liturgii Mszy Świętej. Prowadzi to do utraty właściwego poczucia doniosłości tego zgromadzenia. To jest nic innego jak śmierć naszego Pana i Zbawcy, któremu wszystko zawdzięczamy. Zamartwiamy się o ludzką ocenę, boimy się, że zostaniemy wyśmiani, boimy się niekorzystnych dla nas skutków naszej oceny przez innych, a nie boimy się Boga? Nie odwołuję tego, co powiedział jeden z moich poprzedników: „dzieje się to na waszą odpowiedzialność. Drodzy biskupi zagranicznych biskupstw, modlę się za was, abyście na czas zrozumieli, że droga, którą obraliście jest niewłaściwa”. W tym miejscu, moi umiłowani Kapłani, umiłowani Bracia i Siostry, dozwolone jest przyjmowanie komunii na język i w postawie klęczącej. Wszystko, co zostało wprowadzone i jest rozpowszechniane przez obcych jest niedozwolone. Mówię to jako wasz Biskup!
        Dodam od siebie, że w tym czasie osoby świeckie nie rozdawały komunii świętej.
        Gdy poczytasz o tym , że Jan Paweł II miał sobowtóra, który to odbywał podróże i na jednej z nich pocałował koran ,to zrozumiesz a nasz Papież nie miał z tym nic wspólnego . Nawet Benedykt XVI, który nie był wtedy Papieżem zarzucał Janowi Pawłowi II całowanie koranu.
        Malachi Martin, to wychowanek Jezuitów, który służył pod kardynałem Bea w przygotowaniach do Soboru Watykańskiego II. Ów Sobór, miał miejsce między 11 października 1962 a 8 grudnia 1965. Martin, pomimo że wiedział co się dzieje nigdy się nie nawrócił, w odróżnieniu od Alberta Rivery.

        Martin napisał w 1988 nowelę („Windswept House: A Vatican Novel„), w której wyjawił, że 29 czerwca 1963 r(okolice sabatu czarownic związanego z Przesileniem Letnim) w kaplicy w Watykanie zwanej Cappella Paolina, odbyła się uroczysta „intornizacja Lucyfera”, przy udziale wysoko postawionych kardynałów Rzymskiej Kurii. Celem miał być Nowy Porządek Świata i powstanie Uniwersalnego Bractwa Ludzi.

        Gdy zwoływano ów Sobór Watykański, papieżem był Paweł VI (1963-1978). Ten, potwierdził to co Martin napisał po wielu latach w wypowiedzi o „dymie szatana”(1972), który wszedl do Watykanu(i katolicyzmu).

        Gabriele Amorth, „szef egzorcystów” w Watykanie przyznał, że diabeł jest w Watykanie:„Diabeł przebywa w Watykanie i możesz oglądać tego konsekwencje”

        Polubienie

  28. Szafirek pisze:

    13 stycznia – św. Hilary z Poitiers, biskup i doktor Kościoła https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-13a.php3
    13 stycznia – bł. Weronika Nagroni, mniszka https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-13b.php3

    Polubienie

  29. Mateusz pisze:

    Benedykt XVI: nie mogę milczeć, trzeba zabrać głos. Papież-senior i kard. Sarah bronią celibatu
    Strona główna > Religia

    „Nie mogę milczeć, trzeba zabrać głos” – stwierdził we wspólnej książce z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Robertem Sarahem, papież-senior Benedykt XVI. Książka ukaże się we Francji 15 stycznia, nosi tytuł „Z głębi naszych serc” i jest poświęcona wartości wiary oraz znaczeniu kapłańskiego celibatu. Jej fragmenty zaprezentował na swej stronie internetowej paryski dziennik „Le Figaro”.

    Jak zauważają światowe agencje, książka jest reakcją na opinie, które pojawiły się podczas niedawnego Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Amazonii.

    „Celibat jest niezbędny. Nie mogę milczeć. Spotkaliśmy się w ciągu tych minionych miesięcy, gdy świat rozbrzmiewał wrzawą wytworzoną przez dziwny synod medialny, który szedł za Synodem rzeczywistym. Wymieniliśmy idee i nasze niepokoje. Modliliśmy się i rozważaliśmy w milczeniu…” – piszą autorzy we wprowadzeniu.

    Następnie dodają: „Celibat kapłański ma wielkie znaczenie, aby nasza droga ku Bogu pozostała fundamentem naszego życia”.

    „Osobiście uważam, że celibat jest darem dla Kościoła i nie zgadzam się, by zezwolić na celibat opcjonalny. Nie. Takie rozwiązanie mogłoby pozostać na najodleglejszych miejscach, jak na przykład wyspy Pacyfiku, ale można o tym pomyśleć, gdy zajdzie taka potrzeba duszpasterska. Pasterz musi myśleć o wiernych” – czytamy w przedmowie.

    Benedykt XVI wyjaśnia, że z codziennej celebracji Eucharystii, która zakłada stały stan służby Bogu, spontanicznie wypływa niemożliwość więzi małżeńskiej. „Można powiedzieć, że funkcjonalna abstynencja seksualna przerodziła się w abstynencję ontologiczną” – stwierdza jednocześnie zauważając, że celibat nie wypływa z pogardy dla cielesności i seksualności.

    Benedykt XVI przypomina, że Kościół zawsze cenił małżeństwo i uważa je za dar Boży, ale służba Panu również wymaga całkowitego daru człowieka z siebie, a zatem nie wydaje się możliwe pogodzenie obydwu powołań. Zatem „zdolność do rezygnacji z małżeństwa, aby oddać się całkowicie Bogu do dyspozycji, stała się kryterium posługi kapłańskiej” – stwierdza papież-senior.

    Kardynał Sarah wyjaśnia ze swej strony, że „celibat, o ile jest niekiedy próbą, to jest także wyzwoleniem”, „radością” i pozbawienie go wspólnot i kapłanów „nie jest dziełem miłosierdzia”.

    Polubienie

  30. Adrian pisze:

    Upadek Irlandii Północnej! Zalegalizowano ,,małżeństwa jednopłciowe”
    https://www.fronda.pl/a/upadek-irlandii-polnocnej-zalegalizowano-malzenstwa-jednoplciowe,139001.html

    Polubienie

  31. Adrian pisze:


    20 stycznia o godz 15:00 i 20:00 modlimy się wspólnie na całym świecie Koronką do Bożego Miłosierdzia w Intencji Pełnej Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski

    Polubienie

  32. Szafirek pisze:

    Cuda z Nieba
    https://www.cda.pl/video/17677964d
    Prawdziwa historia.
    Cierpiąca na rzadką chorobę zaburzenia trawienia dziesięcioletnia dziewczynka ulega groźnemu wypadkowi. Niespodziewanie po tym wydarzeniu dochodzi do jej cudownego uzdrowienia.

    Polubienie

  33. Szafirek pisze:

    14 stycznia – bł. Odoryk z Pordenone, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-14a.php3
    14 stycznia – św. Feliks z Noli, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-14b.php3
    14 stycznia – bł. Piotr Donders, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-14c.php3

    Polubienie

  34. Szafirek pisze:

    MODLITWA O ŚNIEG

    O Marjo, bielsza nad śniegi
    I czystsza od śniegów lśnienia,
    Wysłuchaj prośby pokornej
    I ziemi i wszechstworzenia.

    Strząśnij ze szaty swej srebro,
    Nizane gwiaździstym ściegiem —
    Niech spadnie na ziemię biedną
    Puszystym srebrzystym śniegiem.

    Posłusznym rozkaż aniołom,
    By mioteł chwycili brzemię
    I drogi mlecznej pył srebrny
    Strącili na szarą ziemię.

    Niech się roziskrzy na polach,
    Na dróg rozbieli się wstążce
    I niech się rozbrylantowi
    Na każdej drzewa gałązce.

    Niech białą czapką okryje
    I strzechy i dachy uli —
    I nasze serca zmęczone
    Strudzone niechaj otuli.

    Za wszystkie nasze cierpienia,
    Za życia mitręgę całą,
    Tą jedną łaskę nam daruj:
    Wyczaruj nam zimę białą.

    Ogród życia Henryk Zbierzchowski

    Polubienie

  35. Szafirek pisze:

    Czy ktoś wie co się dzieje z blogiem Królowej Pokoju?

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      Szafirku! Rozmawiałem kilka min. temu telef. z Bronisławem. Powiedział mi, że czuje się trochę przemęczony, chciałby chwilę odsapnąć. Szuka tematów na Gł. Wpisy. Prosiłem go, żeby napisał krótki komunikat, do kiedy blog nie będzie chwilowo czynny.
      Pozdr. w Panu

      Polubienie

    • Leszek pisze:

      Szafirku! Rozmawiałem niedawno telef. z Bronisławem, pytając go powód „zamknięcia” blogu. Powiedział mi,że czuje się mocno zmęczony, chciałby chwilę odpocząć, szuka tematów na Wpisy Główne. Prosiłem go, by na blogu ukazał się stosowny komunikat do kiedy blog będzie jeszcze chwilowo nieczynny. To tyle tytułem odpowiedzi na Twoje zapytane. Pozdr. w Panu

      Polubienie

    • Szafirek pisze:

      Dziękuję Leszku za wiadomość.Mnie zdziwiło,że pan Bronek nie zamieścił orędzia z Medjugorje z 2 stycznia,a widziałam ,że chyba 5 stycznia coś napisał w komentarzach. Ale potem pomyślałam,że może gdzieś wyjechał na Święta i nie ma dostępu do internetu,nie ma jak blogiem się zajmować,a może wróci zaraz i wszystko nadrobi,ale jak już tyle nic tam na blogu się nie działo to mnie zaczęło bardziej zastanawiać.Dlatego zapytałam.Ale dziś widzę ,że już jest jakiś nowy wpis.
      Jeszcze raz dziękuję za odpowiedz.
      Pozdrawiam.Z Panem Bogiem i Maryją!

      Polubienie

  36. Slawek pisze:

    Gosia,
    Nie dzielilem sie z tym dlatego, ze ta posluga jest dla mnie krzyzem..mimo tego, ze wiele osob dziekuje za czas przebyty przed Najswietszym Sakramentem. Nie dzielilem sie dla tego, ze bo w Polsce jest zupelnie inna sytuacja niz tu. tak jak pisalem tylko w naszej parafii jest ok 50 szafarzy, I dyskutowanie o tym po prostu nie ma sensu, dlatego, ze w kosciolach nie powinno byc szafarzy, moim zdaniem,chyba, ze w nadzwyczajnych sytuacjach Robie to w posluszenstwie byc moze kiedys zrozumiesz….
    Dlaczego we wtorek dlatego, ze taki dzien przeznaczyl nam ksiadz.We czwartek i piatek chor i zespol ma praktyke w kosciele Dlaczego nie prosilismy ksiedza, prosilismy. Wczesniejszy probosz nie uznawal czegos takiego jak adoracja, a obecny woli ogladac Tv..Pytalem sie ,tez innego ksiedza o zdanie i tez potwierzdzil bym dalej kontynuowal
    Jezeli kogos tym urazilem albo zgorszylem to przepraszam.

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      Ale powiedz mi Drogi w Panu, Sławku, co stoi na przeszkodzie, by ów proboszcz wystawił do Adoracji Najśw. Sakrament i po ustalonym czasie powrócił pobłogosławił nim obecnych na wtorkowej Adoracji wiernych, wyjął z Monstracji św. Hostie i schował Ją do Tabernakulum? Tak np. dzieje się w moim parafialnym kościele (3-4 razy w tygodniu, nie mówiąc o tym, że sami kapłani w różnej liczbie uczestniczą w tej Adoracji)
      Jeszcze raz pozwolę sobie powtórzyć, że ręce świeckiego wiernego nie powinny w żadnym wypadku dotykać św. Hostii i „obsługiwać” wystawianie i chowanie Najśw. Sakramentu! Myślę, ze tj. Sławku, nawet jak na amerykańskie, parafialne warunki źle pojęte/rozumiane posłuszeństwo. Takie jest moje zdanie. No, ale skoro kapłani uważają inaczej, to będą się musieli później wytłumaczyć z tego przed Panem.

      Polubienie

      • Slawek pisze:

        Leszek to bardzo pieknie, ze masz kaplanow uczestniczacych w Adoracji. Moj proboszcz ma 3 lata do emerytury i dopiero od niedawna wie jak odmawiac rozaniec , a koronki jeszcze nie potrafi prowadzic

        Polubienie

    • hallinnka pisze:

      Skoro jest dla Ciebie krzyżem , bo sumienie Ci wyrzuca ,
      to proszę mi powiedzieć , czym jest ten twój czyn dla Chrystusa Króla ?
      Przecież On prosi ,,,,, niechaj ręce nie uświecone przez sakrament kapłaństwa Go nie dotykają .
      Bo to Królowi przeszkadza ,
      a Ty nadal z uporem maniaka to czynisz .
      Za to co czynisz, dpowiadasz przed Chrystusem Królem , nie przed człowiekiem .
      Każdy ma wolna wole i czyni co zechce , a w chwili śmierci otrzymuje zapłatę .
      Bądz świadom tego .

      Polubienie

      • Slawek pisze:

        Halinna,
        Jest to krzyzem dla mnie bo widze jak Pan Jezus jest sponiewierany i zniewazany…moze ty kiedy tez zrozumiesz

        Polubienie

      • hallinnka pisze:

        Sławek ,,,,,
        Ja widzę jak Chrystus Król Syn Boga Żywego jest poniewierany i znieważany ,
        dlatego całą Mszę św od wierze w Boga spędzam na kolanach ,aż do komuni .
        Przepraszając i dziekując .
        Bo mam nadzieje że wynagrodzę Mu to ,że człowiek niedocenia tego co On dla człowieka zrobił . I zdołam wyrazić podziękowanie za to, co On zrobil i robi dla człowieka zyjącego na Ziemi.
        A za duchowieństwo sie ciagle modlę o działanie Ducha św , by z Jego pomoca zdołali wyjść z tego, w czym pogrążył ich szatan , przez to, że osłabli w wierze . I ich wiara stała sie martwa .
        Bo wiara bez uczynkow martwą jest .
        A kto z duchowieństwa wykonuje czyny wypływające z miłości do Boga ?
        Który duchowny mówi NIE, dla modernistycznych pomysłow tych, co wpadli juz w sidła szatana tak mocno , że juz nie pracuja dla Chrystusa Króla , tylko prowadzą Kościół na bezdroża , do pułapki szatana .?
        Duchowni gdyby w sercach posiadaliBoża jasność , oraz umiejetnosc rozumienia sercem Bożej Prawdy , to szatan nie mialby nad nimi zadnej władzy ,bo zawsze mówiliby mu NIE , i przez to szatan nie mialby do nich dostępu .
        A tak to sa na równi pochyłej , po której tocza sie w coraz wieksze ciemnosci .
        A przecież oni mieli oswiecać drogę wskazaną przez Chrystusa Króla i prowadzić swieckich na Wyżyny Nieba ..

        Na pewnym etapie we mnie także bywał bunt przeciwko duchowienstwu ,
        że są hamulcowymi w Kościele Chrystusowym .Że nie dostosowują sie do oczekiwań Boga , że nie rozpalają serc miłościa do Boga ,że nie głoszą Bożej prawdy z stanowczościa i zrozumieniem wiary ktorej sa nauczycielami , że nie podążają droga wskzana przez Chrystusa Króla , lecz oddają sie przyjemnościom ciała .
        Ale zrozumialam że oni także sa ofiarami ingerencji szatana w sprawy człowieka i świata , że ich z zdwojoną siła atakuje szatan .
        Dlatego przestałam ich krytykować i napadac na nich , a zaczęłąm sie za nich modlić , by od strony świata duchowego nieść im pomoc , by ich odzyskiwać dla Chrystusa Króla .By do ich serc mógł wejśc Duch św na wskutek modlitwy wstawienniczej i powodować oświecenie ich serc tak, aby zrozumieli swój bląd i zaczęłi prawidłowo wykonywać to, co wraz z SAKRAMENTEM KAPŁAŃSTWA stało sie ich zadaniem i powinnościa .
        Przecież oni maja pracować dla Chrystusa Króla czyniąc to, czego On od nich oczekuje .
        A wykonywać bedzie wszystko prawidłowo, gdy wyrzuconym z ich serc będzie to, co podstępem wprowadził szatan .Bo to przeszkadza w skoncentrowaniu sie na tym czego oczekuje Założyciel Kościoła .Dlatego zaciemnione duchowieństwo skupia sie na wszystkim innym , tylko nie na miłości do Chrystusa Króla .
        To że duchowieństwo nie jest takie jakim być powinno , nie powinno byc powodem do grzechu dla świeckiego .Swiecki nie powinien wyręczać duchowieństwa z ich obowiązków jakie maja w Kościele , bo tego nie zyczy sobie Bóg Wszechmogący .
        Świecki ma inne obowiązki , a duchowny ma inne z Woli Boga i trzeba to uszanować .
        Ma trwać porządek w Owczarni Chrystusowej -Kościele taki jaki ustanowił DOBRY PASTERZ .
        Bo On przychodzi po raz drugi do swojej owczarni , by kontynuować to co rozpoczął .
        Naszym obowiązkiem jest dostosowywać wszystko na swoim odcinku tak , aby wszystkie sprawy były w ładzie i porządku , .By przychodzacy Chrystus król był zadowolony z tego obrazu jakie sobą przedstawiamy .

        Polubienie

  37. Gosia 3 pisze:

    Sławku! przez chwilę poczułam , że Ty w USA jesteś chyba faktycznie w jakiejś nadzwyczajnej sytuacji jak na wojnie nie konwencjonalnej ale wojny z Panem Bogiem. A Pan Jezus o ile dobrze pamiętam mówił że szafarze w czasie wojny gdy brakuje kapłanów mogą czynić taką posługę ( ale czy na pewno ich brakuje). Nie wiem dlaczego mi to przyszło do głowy , doprawdy nie wiem. Muszę to odnaleźć a może ktoś mi pomoże czy faktycznie tak Pan Jezus mówił. ( ja też wszystkiego nie pamiętam, postaraj się Sławku sam odszukać bo wysłałam Ci w pliku te orędzia )
    Pamiętaj Sławku! ja do każdego bliźniego wyciągam rękę i staram się zrozumieć jego pobudki. Jeżeli cierpisz z tego powodu a nie powoduje Tobą żądza i pycha a jedynie wywyższenie Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie to jestem teraz w wielkiej rozterce.
    Nie chciałabym jednak wprowadzić Cię w błąd i zapewnienie że czynisz dobrze bo na tą chwilę niczego nie jestem pewna.

    Polubienie

  38. Gosia 3 pisze:

    Sławku! a możesz mi napisać w jakiej odległości masz najbliższy Kościół gdzie kapłan wystawia Najświętszy Sakrament do Adoracji?.

    Polubienie

  39. Gosia 3 pisze:

    MOJA PROPOZYCJA ABY KONTYNUOWAĆ DYSKUSJE NA WPISIE GŁÓWNYM PONIŻEJ BO NOWEGO WPISU NIE MA A JA NAWET JESZCZE NIE PRZEPISAŁAM PRZESŁANIA.
    PRZYKRO MI. CHYBA ,ŻE MARIUSZEK JUTRO COŚ WSTAWI. MOŻE OD JUTRA TAM JUŻ PISZCIE NO CHYBA ŻE TO W OGÓLE NIE MA ZNACZENIA ILE JEST KOMENTARZY, TEGO DO KOŃCA JA NIE WIEM. NIECH MOŻE JUTRO ZADECYDUJE MARIUSZ.

    Polubienie

  40. Gosia 3 pisze:

    Sławku! to co napisałeś tutaj:
    Cytuję Ciebie:

    Slawek pisze:
    14 stycznia 2020 o 20:28

    Milka
    Jan Pawel II byl tworca Soboru Vat II. Poczytaj sobie prosze… Byl tez, jak sam o sobie mowil propagatorem Vat II. Dlatego radze Ci i wielu innym czytac dokumenty Kosciola -Tradycje, Pismo Sw , a nie bazowac swoja duchowosc na prywatnych objawieniach. ”
    bardzo mi się nie podoba. 😦
    I to jakby mi dało światło co do Ciebie i Twoich intencji.

    Polubienie

  41. Szafirek pisze:

    15 stycznia – św. Paweł z Teb, pustelnik https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15a.php3
    15 stycznia – święci Maur i Placyd, uczniowie św. Benedykta https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15b.php3
    15 stycznia – św. Arnold Janssen, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15c.php3
    15 stycznia – święci Franciszek Capillas, prezbiter, i Towarzysze, męczennicy chińscy https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15d.php3
    15 stycznia – bł. Alojzy Variara, prezbiter https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15e.php3

    Polubienie

  42. Millka pisze:

    Sławku – pozwól , że przytoczę słowa samego Jana Pawła II. Przychodzę do was ze Świętego Nieba

    Papież Jan Paweł II przychodzi po swojej śmierci ze swoim posłannictwem do siostry
    Zofii Grochowskiej – założycielki Legionu Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego
    Jego słowa do ludu Bożego i do Duchowieństwa zapisane są w książce „U źródeł Bożego Miłosierdzia” Tom II – autorki siostry Zofii. Fragmenty z tej książki ujawniamy niżej:

    20.05.2005. ” Biała Skało ” – Bóg udziela ci błogosławieństwa na te orędzia, które będziesz pisać a ja , Jan Paweł II będę ci dyktować. Bo wiele będziesz pisać do mego ludu. Chcę do nich mówić nadal, aby się wypełniła wola Boża.
    To ja, Jan Paweł II udzielam ci błogosławieństwa już z innego świata, gdzie króluje Bóg. Dziś pisz Biała Skało o błędach w kościele. Wiedziałem o wszystkim co kapłani czynią z domu Bożego. Bóg dopuścił do takiej swobody aby dobro zwyciężyło zło. Kościół będzie oczyszczony w dalszej drodze ku dobremu. Niech żadna dusza nie lęka się wielbić Boga, Bóg przygotował wiele łask dla tych, co nie ulegli zwątpieniu i wierności Bogu.
    21.05.2005. Mówi Jan Paweł II. Droga Biała Skało, wchodzisz w te orędzia z zaświata od wiernego wikariusza – Bogu. Ty dziecko trwaj w miłości Boga i bliźniego i nie lękaj się iść tą drogą, którą przygotował Bóg. Idą dni wielkich przemian, w świecie powstanie wielkie zamieszanie, wielką mocą będzie nacierał szatan przeważnie na duchowieństwo, tylko ci ostoją się, którzy nie ulegną pokusie, ufność mają tylko w Bogu. Nie trwóż się kapłanie, bo oto Bóg jest przy tobie, twoja wierność zobowiązuje Boga by być przy tobie i przy tych co kochają Boga i nie ranią Go. Ci są synami Boga i Bóg ich błogosławi i umacnia. Biała Skała.

    24.05.2005. Drogi Ojcze Janie Pawle II, przyjdź mi z pomocą, nie wiem czy mam pisać? Nie chcę Boga zasmucić, pragnę wypełnić Jego wolę.
    ” Ja, Jan Paweł II polecam ci pisać. Nie lękaj się a pisz droga Biała Skało. Nie znasz swego przeznaczenia, ale ja znam i proszę pisz bo czasu mało.
    Teraz zwracam się do was kapłani, do tych wielkich i małych – Bóg powierzył wam swoje Ciało i Krew i tylko wam kapłani. Całe Niebo płacze, że Bóg pod postacią Chleba w Przenajświętszym Sakramencie tak jest lekceważony. To jest największe Bóstwo na ziemi. Wniknijcie w swoje wnętrze oskarży ciebie kapłanie twoje sumienie. Bóg potrzebuje żywej wiary a nie modernizmu, jesteście odpowiedzialni za każdą duszę, które powierzył wam Bóg. Gdy będziecie kochać Boga i człowieka – Bóg ci udzieli wszelkich łask. Szukajcie zagubione owieczki, bo one zginą na wieki, bądźcie silni Bogiem a odnajdziecie je „. Biała Skała.
    27.05.2005. Ja, Jan Paweł II wzywam ciebie do pisania Biała Skało. A teraz zwracam się do tych kapłanów, którzy wprowadzili modernizm do kościołów. Tu największej zniewagi doznaje Bóg. Wdarliście się do Kościoła Bożego i robicie zmiany. Co macie zmieniać? To co było dobre? Już raz próbowano zmieniać aby nie czczono Pana Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie, że to tylko chleb. Ludu Boży nie dajcie się zwieść – to mówi do was Jan Paweł II. Wołam z bólem serca, bo widzę stan Kościoła w Polsce i w świecie. O moi kapłani gdzie prowadzicie moje owieczki – ku przepaści i sami w nie wchodzicie. Dobrzy i święci kapłani, stańcie do walki duchowej a Bóg będzie z wami, nie dajcie się zwieść a bądźcie wierni Bogu. Niech miłość zatryumfuje w waszych sercach a dobro pokona zło. Biała Skała.

    31.05.2005. Mówi Jan Paweł II. ” To orędzie będzie dla ludu Bożego. Ja, Jan Paweł II chcę być nadal z wami poprzez słowo. Choć jestem poza światem – módlcie się przez moje wstawiennictwo. W najtrudniejszych sprawach będę wypraszał wam potrzebne łaski.

    A teraz Ja. Jan Paweł II zwracam się do was ludu Boży nie lękajcie się żyć tradycją kościoła 1000-letniego. Przez 1000 lat uczył was Kościół czystej wiary w Boga i Jego 10 Przykazań.
    Tylu świętych, tyle cudów w Polsce, niech Bóg będzie w waszym życiu na pierwszym miejscu. Bądźcie posłuszni Bogu, bądźcie posłuszni kapłanom o ile nie naruszają Tradycji Kościoła 1000-letniego. O ile kapłan nie poucza zgodnie z Tradycją, macie prawo protestować i stać przy tym, co nauczał was Kościół przez 1000 lat. Nowości co wprowadzają duchowni nie są wam znane – waszym zadaniem ludu Boży – czcić, wielbić i wynagradzać Przenajświętszy Sakrament. Jemu się należy największa cześć i chwała i innej nie ma. Bóg jest miłością i trzeba Go darzyć miłością i uwielbieniem i dążyć do tej miłości aby ją posiąść – Bóg czeka. O ile wasza miłość niezdolna będzie kochać Boga – Bóg okaże swoje zagniewanie nad ludem niewiernym „. Biała Skała.

    07.06.2005. Ja, Jan Paweł II nigdy nie wydałem dekretu, żeby Komunia św. była przyjmowana na rękę i na stojąco. O ile nie było dekretu trzeba było utrzymać Tradycję Kościoła jaka była. Moi kapłani, było nieposłuszeństwo wobec Ojca św., posłuszni byliście biskupom. Dlaczego nie opieraliście się na dekrecie moim? Ja, Jan Paweł II bardzo cierpiałem z tego powodu, żal mi was ale sami wybraliście tą drogę, a wasze czyny składaliście na moje zbolałe serce. Wziąłem to na siebie aby ocalić Kościół Chrystusowy. Niech was Bóg błogosławi i da wam światło rozpoznania waszej drogi kapłańskiej.

    16.06.2005. Ja, Jan Paweł II zwracam się do ciebie kardynale Glemp ( dopisek własny – wprowadził w Polsce komunię na rękę ) czy zastanowiłeś się jakie polecenia dajesz dla Kościoła? Ostrzegam ciebie Prymasie, czyń dobro w Kościele, umacniaj wiarę w ludziach i napraw błędy, które popełniłeś, bo możesz nie zdążyć naprawić. Także dałeś swobodę duchowieństwu a przeciwnicy Kościoła to wykorzystują aby go zniszczyć. A ty kapłanie jesteś odpowiedzialny za Kościół w Polsce i trzeba będzie się rozliczyć przed Bogiem. Zastanów się sługo Boży jaki Kościół przekażesz następnym pokoleniom, co uczyniłeś aby Kościół w Polsce rozkwitał w świętości. Niech ciebie księże Bóg błogosławi i udzieli ci światła. Biała Skała.

    17.06.2005. Ja, Jan Paweł II zwracam się do wszystkich kardynałów i biskupów. Teraz jest ten czas kiedy piekło naciera na Kościół aby zniszczyć go i nie oddawać czci Jezusowi w Przenajświętszym Sakramencie. Jesteście pasterzami Jezusowego Kościoła, przez 1000 lat oddawano pokłon na klęcząco , gdy przyjmowano Ciało Chrystusa. Czyż już przestaliście wierzyć że w Komunii Św. jest Ciało Chrystusa i tylko kapłan ma prawo dotykać rękami konsekrowanymi Ciało Chrystusa i nikt więcej. Opamiętajcie się drodzy bracia w Chrystusie bo dotknie was ręka sprawiedliwości za brak odpowiedzialności za Kościół. Biała Skała.

    13.04.2008. Mówi Jan Paweł II. Droga Biała Skało, staraj się częściej pisać, bo czas czasów jest tuż tuż. Człowiek powinien wiedzieć, co go czeka za nieprawość. Uchylę ci rąbka tajemnicy, co się stanie z człowiekiem niewiary. Jezus Chrystus jest Bogiem, Jemu się należy największe uwielbienie przez człowieka. Ludzie żyją tak, jakby grzechu nie było i tu największa przepaść przed człowiekiem. Przez 25 lat wołałem, aby naród się opamiętał. Wielu poszło własnymi drogami. Polska jest bardzo zniewolona przez złe moce i złych ludzi. Macie jeden ratunek – Miłosierdzie Boże. Proście Niebo o pomoc i nas – Świętych i Aniołów. Ja, Jan Paweł II będę się modlił z wami a dobry Bóg przyjdzie wam z pomocą. Błogosławię wszystkich, którzy staną do walki ze złem.

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      … tylko kapłan ma prawo dotykać rękami konsekrowanymi Ciało Chrystusa i nikt więcej…

      Zatem jeśli jest, dzieje się inaczej, to właśnie jest sponiewieranie, znieważanie Pana Jezusa i jeśli Drogi Sławku tak czynisz, to do tego się też przyczyniasz, mimo Twoich skąd inąd szlachetnych intencji. Myślę, że nie tędy droga, by w ten sposób, który się podjąłeś jak piszesz w posłuszeństwie, (w szczególny sposób pojmowane) w „szczytnej misji” wynagradza(i)ć Panu Jezusowi za to. Jeśli pisałeś mi (14.01, g. 14.47), że, cytuję:
      „Mój proboszcz ma 3 lata do emerytury i dopiero od niedawna wie jak odmawiać Różaniec, a koronki jeszcze nie potrafi prowadzić”, to chyba potrafi wystawić do Adoracji Najśw. Sakrament i po ustalonym czasie powrócić z udzieleniem końcowego Nim błogosławieństwa nim obecnych na wtorkowej Adoracji wiernych, wyjąć z Monstracji św. Hostie i schować Ją do Tabernakulum (pisałem o tym 14.01., g. 21.49). Czy może też tego nie potrafi, nie wie, jak to robić trzeba?
      Gdyby tenże ks. proboszcz zaczął wystawiać Najśw. Sakrament do Adoracji i … – to byłoby tak, jak być powinno i Pan Jezus by się ucieszył.
      Niech to wystarczy, bo i tak już sporo było ntt. powiedziane.

      Polubienie

  43. Mateusz pisze:

    Trevignano Romano 14 stycznia 2020 r
    Umiłowane dzieci, dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie w swoim sercu. Drodzy, moi maluczcy, jak bardzo trzeba się kierować i jak wiele zamieszania jest zasiane! Aby mieć pewnego przewodnika, zawsze bądźcie wierni Ewangelii i Słowu Bożemu, dzięki modlitwie możecie zmienić serca, nie bądźcie grobami bielonymi. Umiłowane dzieci, zawsze będę z wami, razem z moim Synem Jezusem, módlcie się za Papieża, a teraz zostawiam wam moje Święte Błogosławieństwo w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen ”.

    Polubienie

  44. Mateusz pisze:

    Biskup Schneider: „Interwencja kardynała Saraha wywołała piekielny gniew”
    Strona główna > Wiadomości
    Biskup Schneider: „Interwencja kardynała Saraha wywołała piekielny gniew”
    #CELIBAT #KRYZYS W KOŚCIELE #KAPŁAŃSTWO #KSIĘŻA #CELIBAT KAPŁAŃSKI #KARDYNAŁ ROBERT SARAH #BENEDYKT XVI

    Biskup Athanasius Schneider wystąpił we wtorek ze stanowczym poparciem kardynała Saraha, współautora książki o wartości kapłańskiego celibatu.

    Na pozycję, której tytuł brzmi w tłumaczeniu „Z głębi naszych serc: kapłaństwo, celibat i kryzys Kościoła katolickiego”, składają się teksty papieża Benedykta XVI oraz kardynała Roberta Saraha, obecnego prefekta Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Książka ukaże się w języku francuskim już w środę, w angielskim za kilka tygodni.

    Chociaż Franciszek nie wydał jeszcze posynodalnej adhortacji poruszającej kwestię celibatu, autorzy książki znaleźli się pod potężnym medialnym „ostrzałem” jako inicjatorzy rzekomego ataku na obecnie urzędującego papieża. W efekcie Benedykt XVI poprosił o wycofanie jego imienia z okładki, na której podpisany był jako współautor.

    Biskup Athanasius Schneider wystąpienie kardynała Saraha nazwał zaś heroicznym. Jak ocenił, „oszczerstwa i kłamstwa” skierowane przeciwko kardynałowi z Gwinei dowodzą tylko, że nowa pozycja książkowa o celibacie kapłańskim jest aktualna i niezbędna.

    „Można powiedzieć, że interwencja kardynała Sarah wywołała, że ​​tak powiem, piekielny gniew” – stwierdził biskup pomocniczy Astany.

    Jak podkreślił, kardynał Sarah „udzielił głosu” licznym biskupom, kapłanom i świeckim, którzy zostali „stłamszeni” przez „wpływowe grupy”, wychwalane przez wrogów wiary katolickiej.

    W swoim oświadczeniu biskup Schneider odnotował z żalem, że kardynał Sarah doznał w ostatnich dniach porzucenia, nawet przez osoby, które powinny go jednoznacznie wspierać i interweniować.

    W ocenie hierarchy z Kazachstanu, kardynał Sarah udowodnił swą najnowszą książką, że jest „prawdziwą pomocą” dla papieża Franciszka i Kościoła. Biskup Schneider wyraża nadzieję, że Papież „skutecznie i owocnie” rozważy wkład purpurata.

    Na zakończenie swego oświadczenia jego autor wyraził zapewnienie, iż „maluczcy” są wdzięczni kardynałowi i towarzyszą mu w modlitwie.

    Jak przypomina portal Life Site News, który opublikował pełny tekst oświadczenia, w ostatnich miesiącach biskup Schneider również wystąpił z mocną obroną celibatu kapłańskiego w Kościele łacińskim. W swojej nowej książce „Christus Vincit: Triumf Chrystusa nad ciemnością wieku” Jego Ekscelencja zwraca się do tych, którzy opowiadają się za wyświęceniem tak zwanych viri probati, czyli żonatych, wypróbowanych” w wierze mężczyzn, pisząc: „Gdybyście wiedzieli, czym naprawdę jest katolickie kapłaństwo, nigdy, z jakiegokolwiek powodu nie opowiadalibyście się za osłabieniem czy też zniesieniem apostolskiej tradycji celibatu kapłańskiego”.

    Polubienie

  45. Slawek pisze:

    Sprobuje odpowiedziec na Wasze pytania i moze postaram sie lepiej nakreslic obraz…

    Wszyscy wiemy, i kazdy z nas przyzna ta prawde, ze liturgia powinna byc piekna, w szczegolnosci teraz gdzie znieksztalcony jest obraz Kosciola a Najswietszy Sakrament jest profanowany.Tak jak Halina pisze, ze Chrystusowi Krolowi powinno oddac sie nalezna czesc…tzn przyjmowac Najswietszy sakrament na kleczaco, do ust.Nie powinno byc miejsca dla szafarzy-swieckich rozdajacy Komunie sw nawet jesli Msza trwalaby dwie czy trzy godziny. nie powinno byc kompromisu do tego co najswietsze. Dlatego, ze gdy pojdzie sie na kompromis to tak jak by sie uchylalo drzwi szatanowi. Tak jak sami widzicie w Polsce co nastepuje najpierw jest jeden szfarz potem nagle kilku, no i pozniej czemu nie kobiety itp.tak samo jak z ministrantkami…powoli powoli liturgia zamiast wychwalc Boga staje sie profanacja. Ten rozklad juz powoli dochodzi do Polski. Dlatego jak ja bym mieszkal w Polsce to bym nigdy nie szedl do swieckiego szafarza przyjac Komunie sw. Z drugiej zas strony jedynie przygladanie sie tej sytuacji nie wystarcza, dlatego jak Halina pisala modlitwa, post w intecji ksiezy, czy parafii jest potrzebna. Potrzebana jest tez mobilizacja grup ludzi ktorzy wpolnie szukali by srodkow jak najlepiej i co Duch sw pragnie zrobic w danym kosciele, danej parafii. Szczegolnie kiedy w Polsce mialy miejsce dwa eucharystyczne cuda.
    Powinnscie sie zapytac samego pana Jezusa co On pragnie od Was. Czy w waszym kosciele jest On prawdziwie uwielbiany, Czy macie adoracje?czy prosiliscie swego proboszcza o zwiekszenie godzin adoracji, czy nawet by kosciol byl otwarty? Napiszcie mi jak Wy sie udzielacie w waszej parafii…Czy pracujecie jak apostolowie w pocie czola o to tylko by Jego Imie bylo uwielbiane?

    Tu gdzie mieszkam ta ohyda spustoszenia juz dotarla i mimo tego, ze nasza diecezja jest uawazana za konserwatywna, to nawet ni chce wspominac to co dzieje sie w liberalnych diecezjach.
    Bycie szfarzem tutaj nie traktuje jako posluge, czy to chodzi o robienie adoracji czy rozdawanie Komunii sw, poslugi mam inne tak jak sie kiedys dzielilem z Wami, staram sie propagowac obraz Jezusa Milosiernego ponad sto tysiecy magnetycznych nalepek z wizerunkiem Jezusa oraz ze swiadectwem rozeslalimy po kosciolach w calych Stanach i nie tylko. robilimy 33 dni konsekracje do Maryi (teraz znowu rozpoczelismy dla chetnych pod przewodnictwem diakona). i milosierdzia Bozego,Odpowiedzialny jestem za maly kiosk przy wejciu do kosciele, gdzie ludzie moga nabyc dobre konferecje , czy ksiazki-zalezalo mi na tym dlatego by jakas przemiana mogla nastapic powinna byc dobra formacja. Spotykamy sie tez na rodzinnym rozancu i grupie rodzinnej studiujacej Pismo sw. Organizoawlismy procesje Bozego Ciala i teraz ksiadz sam to polubial i co roku pragnie to organizowac..Podobie ze swietem Bozego Milosierdzia, jest juz otwarty na to..Dlatego mam taka nadzieje i modle, ze pewnego dnia nasz ksiadz zacznie sam robic adoracje..Bo widac, ze powoli, powoli jego serce sie zmienia .Dlatego przestalem krytykowac go, bo wiem ze on w swoim seminarium nie mial zadnej formacji.sam on powiedzial, ze wybral kaplanstwo jako droge kariery zawodowej, a o rozancu, czy adoracji nie slyszal w swoim seminarium. Odkrylem wiec, by wazne bylo by sie modlic za swego ksiedza, a takze delikatnie przyjsc mu z pomoca tak by on mogl Drugim Chrystusem dla swych parafian.Niektorzy ksieza, zyja w samotnosci, nie ktorzy ksieza nie slysza od swych parafian prostego slowa dziekuje.

    Jezeli chodzi o bycie szafarzem to traktuje to raczej jako wezwanie i pojcie za Jezusem na Kalwarie, na Golgote, tam,gdzie moj Pan jest ukrzyzowany.. Tak trzymam sie Jego ukrzyzowanego Ciala, tak po moich rekach plyna krople Jego Przenajswietszej Krwi.Jego milosc ukazuje mi jaka cene on placi za nasze zbawienie. tak jestem niegodny, by brac go do rak Tak jestem niegodny by trzymac kielich Jego Krwi….ale nie pozwole by on byl deptany na posadce w rozsypanych okruchach bo tak juz sie zdazylo ze musialem, ze przed adoracja zbieralem kawalki hostii porozzucanej po oltarzu i posadce. tak ja wole rozdawac kielich jego Krwi niz patrzyc z daleka jak wymalowana kobieta z wielkimi pazurami i ze spodnica co majtki widac podaje Jego przenajswietsza Krew do picia czy rozdaje dotyka jego Ciala. Tak ja wole by tym ktory spozyje do konca Jego Krew niz widziec jak jakas starsza szafarka calym piurifikatorem bedzie wycierac Jego Krew..Prawie za kazdym razem idac do Komunii slysze glos Jezusa: Ratuj mnie Slawek!”

    Ponad 90% procent ludzi przyjmuje Cialo panskie na reke. ponad 90% ludzi idzie do Komunii Sw a do spowiedzi? Ksiadz nie oglasza przed Komunia, kto nie byl u spowiedzi , czy jest innego wezwania, zeby nie przyjmowal Ciala i Krwi Panskiej. Nie ma tez patenek , a rozdawanie Komunii sw pod dwiema postaciami dokonuje sie i na codziennej Mszy sw i sobotniej wieczorem i niedzielnej rano o 9. Na pierwszym kazaniu tego roku ksiadz wyrazil sie ze za malo ma szafarzy do rozdawania komunii, poniewaz ubolewal nad tym, ze o 8 rano i 11 stej w niedziele tylko pod jedna postacia rozdaje. Dlatego teraz nowych dwudziestu szafarzy dolanczylo. czy maje oni jakas formacje teologiczna?Nie,Wystarczy jedna formula i juz jest sie szafarzem. Msza musi trwac szybko gora 40min w niedziele dlatego szafarze sa potrzebi by przyspieszyc proces Komunii. I tak ksiadz i diakon rozdaje oraz szesciu szafarzy na niedzielnych Mszach.Szafarze ktorzy rozdaja Cialo Panskie, pozniej nie umywaja swoich rak, a ci ktorzy rozdaja Krew Przenajswietsza nie zanosza kielichow na oltarz, tak by byly purifikowane, ale niose je do zakrystii. i zdazalo sie nieraz, ze Krew byla niespozyta, albo…jest to przy zlewie( strach pomyslec).Teraz po swietach Bozego Narodzenia pojechalismy do rodziny mojej zony do innego stanu. W swieto Przenajswietszej Rodziny ksiadz by skrocic Msze nie odmowil credo a jak byl czas do komunii to szafarz poszedl i przyniosl krystaliczna miske z hostiami , gdzies z zaplecza kosciola, gdzie bylo tabernakulum….

    Moze powiecie dlaczego nie zmienilem kosciola. Myslelismy kiedy o tym z zona ..ale jedna z naszych znajomych miala wizje Pana Jezusa w naszym kosciele i Pan Jezus powiedzial do niej:”Nie opuszczaj mnie z tego tabernakulum” Dlatego zostalismy.

    Polubienie

    • Leszek pisze:

      Dziękuję Sławku, za Twój wpis ilustrujący kulisy, rzeczywisty stan duchowy Parafii, do której przynależysz i w której się udzielasz, a zwłaszcza „porażające” opisy tego, co się dzieje ze Mszą Św., rozdawaniem Komunii Św. etc.
      Jednak z całą stanowczością podtrzymuję to, że Twój przypadek wpisany jest w to, co mówił – jeszcze raz to przytoczę – Bóg Ojciec w nadprzyrodzonym dziele „Dialog o Bożej Opatrzności czyli Księdze Boskiej Nauki” św. Katarzyny ze Sieny, w rozdz. «Nauka o Doskonałości»:
      http://sienenka.blogspot.com/2010/11/xi.html
      XI – … O świetle rozeznania w spełnianiu różnych uczynków zewnętrznych.
      … Światło rozeznania, które, jak ci rzekłem, wypływa z miłości, daje bliźniemu miłość uporządkowaną, która nie pozwala duszy czynić sobie szkody przez grzech, aby przynieść pożytek bliźniemu. Gdyby jeden jedyny grzech wystarczył, aby ocalić cały świat od piekła lub dokonać wielkiego czynu, nie byłoby to miłością uporządkowaną przez rozeznanie, lecz pozbawioną rozsądku, bo nie wolno stać się winnym grzechu, nawet dla spełnienia czynu wielkiej cnoty lub przyniesienia korzyści bliźniemu. Oto porządek nakazany przez święte rozeznanie. …
      A modlitwa za ks.proboszcza, a także w intencji cudu zmiany (bo, w takiej kategorii trzeba by potraktować tą całą sytuację) w swej wymowie owych „porażających” opisów jest jak najbardziej wskazana, więc będę się modlił w tej sprawie.
      Tymczasem pozdr. w Panu

      Polubienie

      • Slawek pisze:

        Leszek nie mam za wiele dzisiaj czasu by Ci odpisac ale tylko powiem, ze Ty jestes tez szfarzem jak i wielu innych , ktorzy przytaczja rozne prywatne proroctwa. Bo mimo tego, ze twoje rece nie dotykaja Jego ciala, za to Twoje wargi wypowiadaja Jego slowa. pamietaj, ze Syn Bozym jest Slowem Wcielonym. Dlatego, mimo, ze mozesz miec dobre intecje i niektore prywatne proroctwa uzywac do odpowiednich srodkow, ale gdy ta osoba , czy osoby nie maja nic wspolnego z prawda to przyczyniasz sie do rozwoju zametu. Czy uzywajac cytaty np apostolki Anny, czy innych wkladasz i potwierdzasz , ze te slowa sa slowami Jezusa…Rozumiesz to stwierdzenie sw Katarzyny ze Sienny mozesz odniesc tez do siebie.
        Czy rozdawanie Komunii sw przez szafarzy swieckich, ktorych kosciol zatwierdzil jest grzechem? Myle, ze to dobre pytanie…
        W pewnym sensie tez, czy ministranki, ktore sluza do Mszy sw grzesza, A dokument zezwalajacy na to byl podpisany przez sw Jana Pawla II
        Leszku, wydaje mi sie , ze nie. Czy to jest dobra sytuacja nie.. Czy to sluzy dobru kosciola?-nie

        Polubienie

      • Leszek pisze:

        Szkoda Drogi Sławku, że nic do Ciebie nie dociera z oczywistych rzeczy. Pozwolisz
        że na tym zakończę z Tobą tę Rozmowę. Rób co chcesz. To już nie moja sprawa.

        Polubienie

    • hallinnka pisze:

      Sławek ,,,,,,,
      U nas także chciano wprowadzić zmiany modernistyczne .
      Zaczęto od tego by w święta przyjmować Komunie na stojąco bo jest tłok .
      Więc pisaliśmy prośby do proboszcza, by nie zmuszal nas do tego ,abyśmy w swięta przyjmowali Go na stojąco , gdy w dzień powszedni mamy możność na kolana .
      No i po kilku listach wycofał to zarządzenie .
      Potem próbowal by przyzwyczajać ludzi do przyjmowania komuni w dwóch szeregach idąc ,,,,,,, i to także było oponowane , ludzie klekali na stopniu komunijnym i także z tego zrezygnował .
      gdy nastała moda na świeckich szafarzy to pytaliśmy proboszcza czy będzie wprowadał szafarzy , powiedział że nie , więc tutaj nie bylo pisemnej interwencji .
      W pierwsza sobote swieccy prowadzili nabożeństwo wynagradzające , dopiero potem zaczął wystawiać nam Najświętszy Sakrament .I teraz modlimy sie z wystawionym Najświętszym Sakramentem .
      Teraz często widzimy proboszcza modlącego sie rózańcem .

      Na 8 grudnia na 12 godzinę prosiliśmy proboszcza by otworzył nam kościół bysmy mogli sie pomodlić .Teraz sam otwiera i ogłasza że bedzie otwarty by przyjść sie pomodlić .

      Jedno jest pewne , gdybyśmy nie tworzyli wspólnoty szczerze kochającej Boga , wówczas nasz wygląd parafii bylby zupełnie inny . Bardziej ześwieczczony .
      Wszystko co robimy robimy to z miłości do Boga i obserwujemy to, że nasi kapłani zaczynaja rozumiec to, co to jest KAPŁAŃSTWO i praca dla Chrystusa Króla na tym stanowisku .
      Tak jest w mojej parafii
      Ale jest także taki proboszcz modernistyczny w naszym sąsiedztwie , który nie współpracuje z szczerze Boga kochajacymi lecz robi im na przekór ,
      bo chcieli żeby nie wprowadzał szafarzy i by nie zmuszał do przyjmowania Komuni na stojąco , to poszedl na kompromis że kapłani na kościele rozdają na stojąco , a przy balaskach na kolanach , ale tam rozdaja świeccy szafarze .
      Przykładów możnaby mnozyć .
      Wiemy jedno, że od strony świata duchowego poprzez serca wprowadzane Boże działanie daje więcej niz tutaj na Ziemi walczyć i doprowadzać do konfliktu .
      jeżeli wszystko wypełni Duch św , to poprowadzi wszystko drogami Boga .

      Zwróc jeszcze uwagę na to, że każdy odpowiada za swoje czyny.
      Tutaj na Ziemi ma wolną wole i może robic wszystko na co mu sumienie pozwoli.
      A ze szatan wykasował ludzkie sumienia więc człowiek wadliwie funkcjonuje i wadliwe decyzje podejmuje ,.
      Po śmierci otrzyma wszystko to na co zapracował .

      Teraz gdy wielu ma już obudzone sumienia i uwrażliwione działaniem Chrystusa Króla i krolowej Maryji , oraz oświecone diałaniem Ducha św ,jest coraz więcej takich , którzy podejmuja decyzje zgodne z oczekiwaniem Boga . I dobre owoce one przynoszą .
      Nie mnie sądzić Ciebie Sławku .
      Ja moge Ci życzyć tylko tyle, byś żyjąc czynił wszystko tak aby Bóg był z Ciebie zadowolony .Byś zapracowal na wieczną szczęśliwośc w Niebie .
      Pragnę Ci takze podać przykład, że w Rosji przez wiele lat podczas prześładowań Kościoła , wierni świeccy przynosili ornat kapłana , kładli go na stół i modlili sie jak umieli . Ale nikt nie posunął sie do tego aby czynić coś więcej .
      No i przyszedł czas że nastąpiło rozprężenie , że zaczęłi odradzać sie w Kościele .
      Jeżeli wytrwacie w wierności Chrystusowi Królowi , to na pewno i u Was kościół sie odrodzi .
      Z całego serca życzę tego Wam ,szczerze Boga kochający .

      Polubienie

  46. Mateusz pisze:

    27 grudnia 2019 r. piątek, godz. 15:07
    „I GDY BÓG OPUŚCI SWOJĄ KARZĄCA RĘKĘ TO WAS OSŁONI MARYJNY PŁASZCZ ZBAWIENIA.”

    Polubienie

Dodaj komentarz